Czwartek
14.07.2011
nr 195 (2174 )
ISSN 1734-6827
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Na gorąco
Humor
PORTAL
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Wiedza
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2011
   Król 2010
   Król 2009
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ośno/Słubice '10
   Osie '10
   Ośno/Słubice '09
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce '05
   Sobótka '04
   Glinki '04
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Przepisy kulinarne
 nalewka na bursztyn...
Dyskusje problemowe
 Szkody Łowieckie
 Komu i czemu tak napraw...
 ZG PZŁ poddaje się nago...
Wiedza i edukacja
 kupno broni z hollandi
 Nieznany odgłos
 sarna kozioł pomiar o...
 Terminy kursów
 Niewypał
 Skuteczne nęcisko dla...
Komentarze czytelników
... do opowiadań
13:29 ULMUSdzików jak mrówków :) GratulacjeTytuł:
Przecinka
13:35 pikus85Piękne polowanie, ładnie opisane Tytuł:
Przecinka
... do zdjęć
00:06 Łukasz Kurek
00:08 Artur.S
00:10 Artur.S
00:18 prezo dzięki wszystkim za gratulację!! Fotolasie a czemu nie można powiedzieć na kozła cap skoro na sarnę mówimy koza???
00:35 Artur.S
00:36 Artur.S
00:39 Artur.S
02:20 Kebas84
02:33 ARGO-3006
...leży ..? DB..
02:33 ARGO-3006
więcej>>
Strzelectwo
 zawody w Krynicy
 Strzelnica Płock
 Nauka strzelania
 magnum, a 70 mm
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 14.07.2011
    Numer wydania:
    195 (2174 )
    ISSN 1734-6827
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia03.07.2011 - 09.07.2011
    Redaktorzy pisząCzwartek 07.07.2011
    W Tarnobrzegu też wstydu nie mają, cz.I autor: Janusz Kibic
    Z atrybutami poprzedniej epoki mamy do czynienia w Polskim Związku Łowieckim na codzień. Organa Związku oderwały się od mas członkowskich, tak samo jak PZPR oderwała się od swoich robotniczych korzeni, które w końcu same spowodowały rozgonienie tej partii. Dzisiaj, kiedy PZPR już nie ma i powinny zniknąć zasady i reguły, którymi rządził się PZŁ w latach realnego socjalizmu, grupa ludzi odsuwanych po 1989 r. ze stanowisk publicznych, ze względu na przynależność do służb reżimu komunistycznego albo z nim powiązana lub też nieudaczników, którym nic się w życiu dokonać nie udało, uwiła sobie dożywotnie gniazdka w PZŁ i doczeka tam emerytur. Na straży ich pozycji stoją przede wszystkim organa dyscyplinarne PZŁ, gotowe wiernie służyć i każdy element opozycyjny przykładnie ukarać. Jak to było w Bydgoszczy dziennik niedawno opisywał. A że nie był to odosobniony przypadek udajmy się do Tarnobrzegu, skąd zaczerpnęliśmy kolejny przykład jak to działacze posługują się organami dyscyplinarnycmi, żeby skruszyć niepokornych, a do takich zaliczono Sebastiana Tuźnika. Jednego z najbardziej znanych propagatorów łowiectwa w okręgu, organizatora lekcji łowiectwa, w tym z najmłodszymi oraz konkursów organizowanych z leśnikami.

    KŁ „RYŚ” w Nowej Dębie, okręg tarnobrzeski mogłoby uchodzić za koło prominentne i żywy przykład świetności dokonań działaczy PZŁ, bo jego członkami są przewodniczący Zarządu Okręgowego w Tarnobrzegu Jan Czub i z-ca ORD Józef Rajtar.
    więcej>>

    Redaktorzy pisząPiątek 08.07.2011
    W Tarnobrzegu też wstydu nie mają, cz.II autor: Janusz Kibic
    Wczoraj opisałem, jak zwoływano Walne Zgromadzenie KŁ "RYŚ" w Nowej Dębie i jak na tym walnym przewodniczący ZO w Tarnobrzegu Jan Czub oraz z-ca ORD Józef Rajtar nieudanie próbowali wprowadzić swoje porządki w kole. Nie zraziło to przewodniczącego Zarządu Okręgowego, bo Jan Czub nie zasypiał gruszek popiele. W ciągu miesiąca po walnym ZO PZŁ w Tarnobrzegu podejmuje uchwałę, którą uchyla wszystkie uchwały Walnego Zgromadzenia członków KŁ "RYŚ" w Nowej Dębie z dnia 22 maja 2010 r. Formalną podstawą jest brak w protokole z posiedzenia zarządu w dniu 26 kwietnia informacji o podjęciu uchwały o porządku obrad WZ. Nie zapytano o tę sprawę koła i nie poproszono o żadne wyjaśnienia, odmawiając tym kołu możliwości ustosunkowania się do zarzutu i wyjaśnienia, że zarząd podjął uchwałę z porządkiem obrad, tyle że na posiedzeniu 3 dni wcześniej, w dniu 23 kwietnia. ZO PZŁ nie zastosował się tym samym do § 9 ust.1 pkt 3 statutu PZŁ, dającego prawo kołu jako członkowi Zrzeszenia do wypowiedzenia się, no ale za łamanie prawa wewnątrz organizacyjnego organom PZŁ nic nie grozi.

    Śmieszności sprawie dodaje fakt, że na posiedzenie w dniu 23 kwietnia 2010 r. prezes Wacław Pawełek przyniósł wzór porządku i regulaminu obrad z innego koła otrzymany od Jana Czuba i ten właśnie porządek został przez zarząd przyjęty. Tu wychodzi całe świństwo, jakie przewodniczący ZO PZŁ funduje swojemu kołu. Doskonale wiedział, że porządek obrad zarząd miał, bo sam kołu go udostępnił, a uważając na podstawie protokołu z posiedzenia zarządu w dniu 26 kwietnia, że porządku obrad WZ nie ma, nie interweniował, a potem nie protestował kiedy WZ ustalało, że zwołane zostało zgodnie ze statutem. Wolał czekać na wyniki walnego i dopiero jak to potoczyło się nie po jego myśli, ZO PZŁ w Tarnobrzegu uchyla wszystkie jego uchwały i pozbawia koło delegatów na zjazd okręgowy i to na podstawie faktu, który był przewodniczącemu znany od momentu podjęcia uchwały o zwołaniu WZ. Jak można się domyślać, Okręgowa Rada Łowiecka, przy jednym głosie przeciw, odrzuca odwołanie zarządu koła protestującego przeciwko uchyleniu wszystkich uchwał WZ, no ale to norma, więc nie ma co się dziwić. Kruk krukowi oka nie wykole. Wiadomo było, że przed terminem zjazdu nie da się już zwołać NWZ i wybrać nowych delegatów.
    więcej>>

    OpowiadanieWtorek 05.07.2011
    Egzamin autor: TomaszAK
    Sobota 25 czerwca 2011 r. Jest godzina 4 rano, za oknem już jasno. Wczoraj położyłem się spać o 22 z postanowieniem, że zaraz zasnę. Trzeba się wszak wyspać. Nie wiem, o której zasnąłem, ale w głowie pozostały mi obrazy krzyżówek, cyraneczek, łysek i słonek – ot tak sobie tabuny latały.

    Egzamin od 9, ale umówiłem się z kolegą, że o 7 po niego podjadę. Z Bełchatowa do Piotrkowa ok. 30 minut jazdy. Kręcę się po domu. Kawa stygnie, a ja nie mogę zebrać myśli. Nie pamiętam jak odróżnić kuropatwy w łowisku, nie pamiętam kiedy dziki mają huczkę, a kiedy jelenie byki zrzucają poroże, jak wyglądają jaja bażantów, a zresztą jak wyglądają bażanty też nie wiem… Pal to licho. Punkt 7 jestem na parkingu przed jakimś supermarketem. Kolega wsiada i jedziemy. Po drodze dyskutujemy na „tematy polityczne” – jak to określił kandydat na członka PZŁ na kursie, tj. czy Komisja Rewizyjna Koła jest organem Koła, czy też nie, kto powołuje członków Naczelnej Rady Łowieckiej, czy mąż Pani Basi będąc członkiem Zarządu Głównego może być też członkiem Okręgowej Komisji Rewizyjnej, itd.

    więcej>>

    Dziennik na gorącoNiedziela 03.07.2011
    Lisy strzelane przez cały rok autor: Piotr Gawlicki
    W artykule Odstrzał lisa przez cały rok z dnia 29 maja br. przekazałem czytelnikom informację Ministerstwa Środowiska, że odstrzał lisów dopuszczony jest przez cały rok kalendarzowy w obwodach, w których zasiedlenia zająca, bażanta lub kuropatwy miało miejsce nawet w jednym roku (być jednorazowe) pod warunkiem, że mieściło się w granicach 2 ostatnich lat kalendarzowych. Innymi słowy, zgodnie z interpretacją §1 ust.1 pkt 9 Rozporządzenia MŚ z dnia 16 marca 2005 r. w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne, na lisy przez cały rok 2011 można byłoby polować w obwodach, w których choćby w jednym z lat kalendarzowych 2009 lub 2010 odbywało się zasiedlanie zająca, bażanta lub kuropatwy.

    W dyskusji na ten temat jeden z Kolegów podniósł, że kilka miesięcy wcześniej dopytywał się o to samo w Ministerstwie Środowiska i otrzymał informację inną od powyższej, bo pozwalającą domniemać, że wymagane są zasiedlenia w każdym z poprzednich 2 lat.

    więcej>>

    Moje polowanie
    Przecinka autor: postrzałek
    21 listopada. Pogoda typowo jesienna, od kilku dni siąpi, wieje, niebo jest pochmurne. Od kilku też dni w łowisku nie było żadnego myśliwego. W sumie nie ma się co dziwić, taka pogoda nie zachęca do polowanie. Mimo wszystko mój przyjaciel zaprasza mnie na wieczorne wyjście. Jest kilka dni po pełni. Fakt, że księżyc przesłaniają chmury, ale mimo wszystko może się uda.

    Pełni nadziei spotykamy się w domu Macieja. Dwie godziny przed planowanym wyjściem na dworze leje jak z cebra. Nie zapowiada to ciekawego polowanie, nawet rodzice łowcy sugerują odpuszczenie łowów, ale my jako młodzi "nieustraszeni" nie mamy tego w planach. Gdy wybija pora wyjścia, na dworze jest czarno, z nieba lecą chłodne krople deszczu. Szybko pakujemy się do auta. Oczywiście maciejowy piesek jedzie z nami. Do wybranego łowiska 30 km tak więc mamy trochę czasu na nasze rozmowy. Droga mija szybko i przyjemnie. Dojeżdżając na pole zauważamy, że na polu kukurydzy gospodarz porobił przecinki, a więc jednak nie zasiadka tylko podchód będzie dzisiejszym sposobem polowania. Niestety, gdy tylko opuszczamy auto, z nieba znów zaczyna lać. Szybko udajemy się na ambonę, gdzie mamy nadzieję przeczekać ulewę. Po ok. 20 minutach deszcz w końcu ustaje, a w oddali widać nawet czyste niebo. Nasza nadzieja ponownie ożywa, by po pół godzinie pozwolić nam zejść z ambony w celu przechadzania się po kukurydzianych przecinkach. Tak więc powiedzenie "nadzieja matką głupich" nie sprawdza się dziś co nas niezmiernie raduje.

    więcej>>
    Hyde Park Corner
     powitania
     wypadek ŻUBRA w Pozna...
     wiocha 2
     Uwaga TVN 19.50
     wzwyżka
     Program Uwaga w TVN
     Powitanie
     Potrzebna pomoc
     Przelatek czy locha??
     Broń w filmie...
    Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    14-07-11 03:04
    GABRYŚ
    14-07-11 08:28
    Alex_andra
    02-04-11 21:25
    Rajmund Raczyński
    13-02-11 15:27
    Matecznik
    16-04-11 10:00
    Karol
    03-07-11 09:57
    ARGO-3006
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Myśliwskie akcesoria
     CZ527 Ebony Edition
     Który kaliber lepszy?
     Docter Classic ZF 8x5...
     HAENEL 9 kipplauf
     Docter Classic 3-12x5...
     Walizka na broń do sa...
     opinie - meopta
     kaliber .30 R Blaser
     ostrzenie na Spyderco
     Broń krótka na drapie...
     Pytanie do praktyków ...
     Kula 8x57 J poszukiw...
     Rusznikarze
     7,62x53R
     Sako 85 Bavarian czy ...
    Psy myśliwskie
     BURZA
     Springer
     Łajki w rosyjskoję...
     Się chwalimy - LUFA
     Labrador - "typ uży...
     labradory
     Pies kopie dziury
     Aport Dinozaura ;-)