Sobota
16.07.2011
nr 197 (2176 )
ISSN 1734-6827
Komentarze czytelników
... do dziennika na gorąco
07:34 Alej.....Programy, konwencje, fundacje... Przecież wstajesz rano i od razu wiesz, że związek masz od tego żeby cię miał kto walić po rogach. Do tego, akurat, nie potrzeba żadego specjalisty. Zresztą, to ci się, jako przykładnemu członkowi, należy. Statutowo. Jak psu buda. Sam, w końcu, wiesz za co płacisz. Nie dajmy się, jakimś tańszym cwaniakom, Dobrodziejstwa Naszego tak łatwo pozbawić!Tytuł:
Pomoc w postępowaniach dyscyplinarnych
07:39 Alej.....Pozdrowienia specjalne dla moich związkowych idoli kol/kol; Jabłońskiego, Andrzejczaka (mam nadzieję, że nadal się w łowcu - jak to tylko oni potrafią - udzielają), że o kol. Prezesach nie wspomnę. Wielkie i Nieustające Darz Bór!!Tytuł:
Pomoc w postępowaniach dyscyplinarnych
16:23 siwyh http://www.116knieja.pl/galeria/urocz/images/DSCF3753.JPG #### Prezes WKŁ Knieja 116 odznaczony złotym medalem Ochotniczej Straży Pożarnej Tytuł:
Zamiast w łowisku; na wokandzie
... do zdjęć
00:01 Artur.S
00:01 Artur.S
00:02 Artur.S
00:03 Artur.S
00:05 Artur.S
00:07 Artur.S
00:07 Artur.S
00:09 Artur.S
00:09 Artur.S
więcej>>
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 16.07.2011
Numer wydania:
197 (2176 )
ISSN 1734-6827
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Dziennik na gorąco
Zamiast w łowisku; na wokandzie autor: Stanisław Pawluk
Na Lubelszczyźnie nieprzerwanie trwają procesy sądowe, gdzie stronami zarówno w procesach karnych jak cywilnych są myśliwi, a kanwą do tych procesów jest ta niby koleżeńska pasja uprawiana etycznie i z zasadami etyki.

Największa i niespotykana jak dotąd liczba procesów sądowych ma aktualnie miejsce w Wojskowym Kole Łowieckim nr 116 „Knieja” w Puławach, do chwili obecnej kierowanego przez prezesa Józefa K. od 11 lat uprawiającego łowiectwo jedynie jako administrator koła, bowiem od chwili aresztowania za udział w tzw. aferze tłuczkowej pozwolenie na posiadanie broni myśliwskiej utracił. Za wyłudzanie wysokich odszkodowań z tytułu fikcyjnych kolizji drogowej, otrzymał prawomocny wyrok skazujący. Prezes Józef K., były wysokiej rangi policjant jest tak „koleżeński”, że nawet na ławie oskarżonych zasiadał w ponad siedemdziesięcio osobowej grupie. Prawie tyle samo osób liczy kierowane ręką przestępcy oszusta Koło Łowieckie nr 116 „Knieja” w Puławach, z której to grupy już trzy osoby weszły w spory prawne zainspirowane postawą i zachowaniem prezesa Józefa K.

Jeszcze w tym miesiącu oczekiwany jest wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie w sprawie przywrócenia członkostwa w kole Andrzejowi K., którego sprawa zainteresuje tych członków PZŁ, którzy zostali podobnie jak Andrzej K. brutalnie i na podstawie nieznajdujących potwierdzenia zarzutów wydaleni z koła przed wejściem przepisu ustawy zezwalającego na wnoszenie pozwów za utratę członkostwa.
więcej>>
Hyde Park Corner
 Ku przestrodze :)
 Potrzebna przysługa n...
 Kursywa, wytłuszczeni...
 DOSTAŁEM SIĘ!!!:D
 Wabienie lisów. Po sz...
 Potrzebna pomoc
 Ostatnia przysługa
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
22-03-11 20:19
ARGO-3006
14-12-09 15:47
Czarna Perła
28-04-08 17:19
czarny zwierz
02-04-11 21:25
Rajmund Raczyński
27-06-11 22:14
kertoip
15-07-11 19:01
Andrzejo
Strzelectwo
 Zawody Seniorów
 MPP 2011 Chełm
 Zawody Lądek Zdrój ...
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Psy myśliwskie
     Springer
     Się chwalimy - LUFA
     Labrador - "typ uży...
     Pies kopie dziury
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Na gorąco
    Humor
    PORTAL
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Wiedza
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2011
       Król 2010
       Król 2009
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ośno/Słubice '10
       Osie '10
       Ośno/Słubice '09
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce '05
       Sobótka '04
       Glinki '04
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Dyskusje problemowe
     Lisy, a Rpł
     Szkody Łowieckie
     Rozporządzenie dla10%
    Przepisy kulinarne

    Brak wpisów w tym wydaniu
    Wiedza i edukacja
     WPA Kraków a broń kró...
     Kłusownictwo
     14 dni od uchwały, or...
     sarna kozioł pomiar o...
     Skuteczne nęcisko dla...
     Czy ten rogacz jest s...
    Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia03.07.2011 - 09.07.2011
    Redaktorzy pisząCzwartek 07.07.2011
    W Tarnobrzegu też wstydu nie mają, cz.I autor: Janusz Kibic
    Z atrybutami poprzedniej epoki mamy do czynienia w Polskim Związku Łowieckim na codzień. Organa Związku oderwały się od mas członkowskich, tak samo jak PZPR oderwała się od swoich robotniczych korzeni, które w końcu same spowodowały rozgonienie tej partii. Dzisiaj, kiedy PZPR już nie ma i powinny zniknąć zasady i reguły, którymi rządził się PZŁ w latach realnego socjalizmu, grupa ludzi odsuwanych po 1989 r. ze stanowisk publicznych, ze względu na przynależność do służb reżimu komunistycznego albo z nim powiązana lub też nieudaczników, którym nic się w życiu dokonać nie udało, uwiła sobie dożywotnie gniazdka w PZŁ i doczeka tam emerytur. Na straży ich pozycji stoją przede wszystkim organa dyscyplinarne PZŁ, gotowe wiernie służyć i każdy element opozycyjny przykładnie ukarać. Jak to było w Bydgoszczy dziennik niedawno opisywał. A że nie był to odosobniony przypadek udajmy się do Tarnobrzegu, skąd zaczerpnęliśmy kolejny przykład jak to działacze posługują się organami dyscyplinarnycmi, żeby skruszyć niepokornych, a do takich zaliczono Sebastiana Tuźnika. Jednego z najbardziej znanych propagatorów łowiectwa w okręgu, organizatora lekcji łowiectwa, w tym z najmłodszymi oraz konkursów organizowanych z leśnikami.

    KŁ „RYŚ” w Nowej Dębie, okręg tarnobrzeski mogłoby uchodzić za koło prominentne i żywy przykład świetności dokonań działaczy PZŁ, bo jego członkami są przewodniczący Zarządu Okręgowego w Tarnobrzegu Jan Czub i z-ca ORD Józef Rajtar.
    więcej>>

    Redaktorzy pisząPiątek 08.07.2011
    W Tarnobrzegu też wstydu nie mają, cz.II autor: Janusz Kibic
    Wczoraj opisałem, jak zwoływano Walne Zgromadzenie KŁ "RYŚ" w Nowej Dębie i jak na tym walnym przewodniczący ZO w Tarnobrzegu Jan Czub oraz z-ca ORD Józef Rajtar nieudanie próbowali wprowadzić swoje porządki w kole. Nie zraziło to przewodniczącego Zarządu Okręgowego, bo Jan Czub nie zasypiał gruszek popiele. W ciągu miesiąca po walnym ZO PZŁ w Tarnobrzegu podejmuje uchwałę, którą uchyla wszystkie uchwały Walnego Zgromadzenia członków KŁ "RYŚ" w Nowej Dębie z dnia 22 maja 2010 r. Formalną podstawą jest brak w protokole z posiedzenia zarządu w dniu 26 kwietnia informacji o podjęciu uchwały o porządku obrad WZ. Nie zapytano o tę sprawę koła i nie poproszono o żadne wyjaśnienia, odmawiając tym kołu możliwości ustosunkowania się do zarzutu i wyjaśnienia, że zarząd podjął uchwałę z porządkiem obrad, tyle że na posiedzeniu 3 dni wcześniej, w dniu 23 kwietnia. ZO PZŁ nie zastosował się tym samym do § 9 ust.1 pkt 3 statutu PZŁ, dającego prawo kołu jako członkowi Zrzeszenia do wypowiedzenia się, no ale za łamanie prawa wewnątrz organizacyjnego organom PZŁ nic nie grozi.

    Śmieszności sprawie dodaje fakt, że na posiedzenie w dniu 23 kwietnia 2010 r. prezes Wacław Pawełek przyniósł wzór porządku i regulaminu obrad z innego koła otrzymany od Jana Czuba i ten właśnie porządek został przez zarząd przyjęty. Tu wychodzi całe świństwo, jakie przewodniczący ZO PZŁ funduje swojemu kołu. Doskonale wiedział, że porządek obrad zarząd miał, bo sam kołu go udostępnił, a uważając na podstawie protokołu z posiedzenia zarządu w dniu 26 kwietnia, że porządku obrad WZ nie ma, nie interweniował, a potem nie protestował kiedy WZ ustalało, że zwołane zostało zgodnie ze statutem. Wolał czekać na wyniki walnego i dopiero jak to potoczyło się nie po jego myśli, ZO PZŁ w Tarnobrzegu uchyla wszystkie jego uchwały i pozbawia koło delegatów na zjazd okręgowy i to na podstawie faktu, który był przewodniczącemu znany od momentu podjęcia uchwały o zwołaniu WZ. Jak można się domyślać, Okręgowa Rada Łowiecka, przy jednym głosie przeciw, odrzuca odwołanie zarządu koła protestującego przeciwko uchyleniu wszystkich uchwał WZ, no ale to norma, więc nie ma co się dziwić. Kruk krukowi oka nie wykole. Wiadomo było, że przed terminem zjazdu nie da się już zwołać NWZ i wybrać nowych delegatów.
    więcej>>

    OpowiadanieWtorek 05.07.2011
    Egzamin autor: TomaszAK
    Sobota 25 czerwca 2011 r. Jest godzina 4 rano, za oknem już jasno. Wczoraj położyłem się spać o 22 z postanowieniem, że zaraz zasnę. Trzeba się wszak wyspać. Nie wiem, o której zasnąłem, ale w głowie pozostały mi obrazy krzyżówek, cyraneczek, łysek i słonek – ot tak sobie tabuny latały.

    Egzamin od 9, ale umówiłem się z kolegą, że o 7 po niego podjadę. Z Bełchatowa do Piotrkowa ok. 30 minut jazdy. Kręcę się po domu. Kawa stygnie, a ja nie mogę zebrać myśli. Nie pamiętam jak odróżnić kuropatwy w łowisku, nie pamiętam kiedy dziki mają huczkę, a kiedy jelenie byki zrzucają poroże, jak wyglądają jaja bażantów, a zresztą jak wyglądają bażanty też nie wiem… Pal to licho. Punkt 7 jestem na parkingu przed jakimś supermarketem. Kolega wsiada i jedziemy. Po drodze dyskutujemy na „tematy polityczne” – jak to określił kandydat na członka PZŁ na kursie, tj. czy Komisja Rewizyjna Koła jest organem Koła, czy też nie, kto powołuje członków Naczelnej Rady Łowieckiej, czy mąż Pani Basi będąc członkiem Zarządu Głównego może być też członkiem Okręgowej Komisji Rewizyjnej, itd.

    więcej>>

    Dziennik na gorącoNiedziela 03.07.2011
    Lisy strzelane przez cały rok autor: Piotr Gawlicki
    W artykule Odstrzał lisa przez cały rok z dnia 29 maja br. przekazałem czytelnikom informację Ministerstwa Środowiska, że odstrzał lisów dopuszczony jest przez cały rok kalendarzowy w obwodach, w których zasiedlenia zająca, bażanta lub kuropatwy miało miejsce nawet w jednym roku (być jednorazowe) pod warunkiem, że mieściło się w granicach 2 ostatnich lat kalendarzowych. Innymi słowy, zgodnie z interpretacją §1 ust.1 pkt 9 Rozporządzenia MŚ z dnia 16 marca 2005 r. w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne, na lisy przez cały rok 2011 można byłoby polować w obwodach, w których choćby w jednym z lat kalendarzowych 2009 lub 2010 odbywało się zasiedlanie zająca, bażanta lub kuropatwy.

    W dyskusji na ten temat jeden z Kolegów podniósł, że kilka miesięcy wcześniej dopytywał się o to samo w Ministerstwie Środowiska i otrzymał informację inną od powyższej, bo pozwalającą domniemać, że wymagane są zasiedlenia w każdym z poprzednich 2 lat.

    więcej>>

    Myśliwskie akcesoria
     BUTY DLA MYŚLIWEGO RO...
     Nikel supra
     Docter Classic 3-12x5...
     Walizka na broń do sa...
     latarki fenix