Poniedziałek
24.09.2012
nr 268 (2612 )
ISSN 1734-6827
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia16.09.2012 - 22.09.2012
Redaktorzy pisząWtorek 18.09.2012
Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.1 autor: Piotr Gawlicki
Nie należę do osób, które szerzej chwalą się sukcesami łowieckimi, nie publikuję galerii zdjęć, choć bardziej dociekliwi znajdą mnie na zdjęciach z polowań na stronach www mojego koła, czy też z polowań w innych kołach. Dla jednego polowania chciałbym zrobić wyjątek i to z jednego tylko powodu. Jest to polowanie, o którym polscy myśliwi wiedzą bardzo mało, a warto, żeby je bliżej poznali, ponieważ nie tylko jest emocjonujące, ale również może być dla nich dostępne, bo choć za granicą, w oparciu o warunki komercyjne, to jednak nie kosztuje tysiące euro, czy dolarów. Mam na myśli polowanie na czarne niedźwiedzie w Kanadzie. Zapraszam do tekstu w trzech odcinakach i do zobaczenia zdjęć i filmów video z wyjadu na takie polowanie.

Świat doby Internetu zmalał i zbliżył do siebie ludzi z różnych krajów i kontynentów. Nie zaskoczył więc mnie email z końca 2010 r. z pytaniem od obcego mi zupełnie Kanadyjczyka, czy nie byłbym zainteresowany polowaniem na czarnego niedźwiedzia wiosną 2011 r. w prowincji Québec w Kanadzie. Skłamałbym, gdybym powiedział, że o takim polowaniu nie myślałem wcześniej, szczególnie, że wobec populacji czarnych niedźwiedzi (baribali) w Kanadzie szacowanej na 450 tys. i znaczącym pozyskaniu w roku, ceny polowania nie zwalają z nóg. Propozycja ciekawa, ale tylko kilka miesięcy do ewentualnej podróży oraz inne plany na rok 2011 kazały mi podziękować i odmówić. Równocześnie zapewniłem Mike'a, od którego uzyskałem szczegółowe informacje dot. polowania i pobytu w Kanadzie, że planuję przyjazd na wiosnę 2012 i ma rezerwować dla mnie odstrzał.
więcej>>

Redaktorzy pisząŚroda 19.09.2012
Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.2 autor: Piotr Gawlicki
Jesteśmy już w Kanadzie pięć dni, które opisałem w pierwszej części tego artykułu. Polujemy od soboty i w niedzielę, drugiego dnia polowania, Marek postanowił zasiąść w ciągu dnia na znanej mu już z poprzedniego dnia zwyżce. To jedyne z widzianych przez nas stanowisk, które ma charakter śródleśnej łąki, na którą można z drogi wjechać samochodem. Jest też większa niż gdzie indziej odległość od nęciaka do zwyżki, bardziej przypominająca czatownie przy nęcisku na dziki. Marek siedział tam z 3 godziny w południe i odebraliśmy go z Mike'iem przed obiadem. Na wieczorne wyjście też nie chciał zmieniać stanowiska, bo bardzo mu odpowiadało to miejsce i widać było, że niedźwiedź tam bywa. Mike zawiózł go pierwszego, a potem, razem ze mną i Jerrym, pojechał na stanowiska ulokowane praktycznie na granicznej drodze pomiędzy prowincjami Québec i Ontario. Odwiedził te nęciska poprzedniego dnia w drodze do miasta i stwierdził, że żerują tam niedźwiedzie. Wrócić mieliśmy sami, dlatego zabraliśmy swój samochód. Pierwsze stanowisko wziął Jerry, a moje było jeszcze 8 km dalej. Zwyżka znajdowała się około 20 m od drogi po stronie Québec, a samochód parkowałem jakieś 100 m dalej na krzyżówce z drogą biegnąca w las po stronie Ontario. Przesiedziałem 4 godziny, ale niedźwiedzi nie ma. Las żyje głośno i tak samo jak w sobotę są ptaszki, wiewiórki, zające i jedyna atrakcja, to dorodny szop pracz, który też przyszedł na słodki deser. Wracając, zabieram Jerrego, który też niedźwiedzi nie spotkał. W domu jest już Marek. Gdy już się przebraliśmy, pyta nas, czy chcemy coś zobaczyć i prowadzi na zewnątrz do namiotu stającego nieopodal przy garażu. Szuka włącznika światła, zapala, a na stole leży niedźwiedź. Rzucamy się na niego z gratulacjami i wypominamy, jak mógł tak spokojnie siedzieć i oko mu nie drgnęło, że dzisiaj jako pierwszy z nas strzelił niedźwiedzia. Wracamy do domu i słuchamy o jego przygodach z misie
więcej>>

Redaktorzy pisząCzwartek 20.09.2012
Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.3 autor: Piotr Gawlicki
Moi koledzy strzelili już po niedźwiedziu, co opisałem w drugiej części tego artykułu. Piątego dnia polowania płynę przez jezioro na to samo stanowisko co poprzedniego dnia. Zasiadam na zwyżce, mając nadzieję, że oba misie widziane wczoraj znowu się pojawią. Widać, że nęcisko zostało w tym roku przeniesione i nie znajduje się na wprost zwyżki, gdzie bujnie krzewi się teraz roślinność na wysokość 2-3 m, tylko zrobiono je z prawej strony, a więc kierunek strzału byłby 90 stopni od kierunku siedziska. Okazuje się, że nie jest to problemem, bo zwyżka nie ma oparć i można na niej siedzieć bokiem, co w rezultacie nawet ułatwia oddanie strzału, bo można postawić wyżej lewą nogę na wzmocnieniu siedzenia i oddać strzał z kolana, a nie z wolnej ręki. Trochę wiało, co z jednej strony dawało oczekiwane ochłodzenia, ale z drugiej zagłuszało dźwięki, które miałem jednak zamiar wyłapać, gdyby nadchodzący niedźwiedź nadepnął na jakaś gałązkę. Szczęśliwie gdzieś około 20:00 wiatr ustał i zapanowała cisza, przerywana śpiewem ptaków lub skrzeczeniem wiewiórek.

Gdzieś około 20:40 słyszę jednorazowy dźwięk, który jest inny od słyszanych wokoło i może być sygnałem, że zbliża się niedźwiedź. Wpatruję się w miejsce, gdzie niedźwiedzie pokazały się wczoraj i nagle widzę, że bliżej, z lewej strony na wprost leżącej beczki od strony jej dna wychodzi niedźwiedź. Nie patrzy w moją stronę, a ja mogę spokojnie odbezpieczyć broń i podnieść ją do oka. Nie strzelam, bo niedźwiedź zaczyna się przesuwać w poprzek nęciska i odwraca się tyłem do mnie, pochylając się nad otwartą stroną leżącej beczki. Od tyłu nie będę do niego strzelał, a on dodatkowo siada na tylnych łapach i zaczyna konsumpcję. Mam czas zmierzyć do niego, a on raz pochyla głowę do ziemi, a raz ją podnosi, żeby przełkną
więcej>>

Myśliwskie akcesoria
 6,5x57R na lisa
 Aparat do lasu i nie ...
 Buty Demar Ranger
 opinia od użytkownikó...
 Przywabiacz na dziki:...
 wędzarnia i piec na d...
 sposób na rolników ut...
 Wabiki na kaczki
 Suzuki Jimny
 Kalosze Tretorn
 HORNADY RN220grs
 Sztucer Fabarm Iris
 Sztucer Mercury 870 i...
 Jaki zestaw dla młode...
 Butler Creek
 Brno Effect
 Myśliwi i ich auta...
Wiedza i edukacja
 Która głowa ?
 Wpis łowczego do ksią...
 Dziczyzna dla resteur...
 Ziemniaki przy lesie
 łanie ktorego zaczyna...
 Na lisa: śrut, czy ku...
 Polowanie z umową kup...
 polowanie na "ostatni...
 Stanowisko przesłane ...
Psy myśliwskie
 GPSdla norowców
 Klubowa Wystawa Pos...
 Łajka w sztuce i na...
 Hej podkładacze!!!!
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Nowe zdjęcia w galeriach
    więcej>>
    09-03-10 16:17
    Andrzej ZKL
    24-09-12 07:31
    czarek83
    14-05-12 12:57
    futer
    26-06-10 16:07
    sliwa93
    26-04-11 18:39
    sumada
    Strzelectwo
     Turniej o Puchar Po...
     Krzysztof Lissowski...
     TADYS nie żyje!..
     Brawo REMIK !!!!
    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Komentarze czytelników
    ... do felietonów
    12:49 LoupsgarousWana, ja mam gdzie polować. Także w Kanadzie, Afryce Południowej i Stanach. Mój przyjaciel pracuje dla rządu kanadyjskiego i za licencję na odstrzał niedźwiedzia czarnego płacę 80 dolarów. Przelot i urlop z polowaniem jest w moim przypadku tańszy w Kanadzie, niż na Litwie, gdzie często jestem służbowo. Mnie chodzi o to, że kapitalistyczni pośrednicy z Kanady biorą opłatę tylko za postrzeloną, a nie za spudłowaną zwierzynę. Jaka sprzeczność do opłaty z katalogu pana Gawlickiego, gdzie od KOLEGÓW myśliwych żąda opłaty za pudła. Nie jest taka pozycja żenująca? Pudło może się zdarzyć. Jeżeli wyjdzie mi na strzał rogacz, dzik albo byk, na którego mnie nie stać, to mogę to powiedzieć, a nie "specjalnie" pudłować. Pobieranie opłaty za pudła jest nie na miejscu. I jakoś do tej pory pan Gawlicki nie powiedział dlaczego żąda takiej opłaty. Za to kilku "mecenasów" pana Gawlickiego zabierało głos, ale był to tylko bełkot, a nie sensowne wyjaśnienia. Pozdrawiam. Tytuł:
    Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.3
    16:19 Piotr GawlickiZainteresowanie cennikiem, w którym jest mowa o pudłach, może wynikać tylko z barku wiedzy, którą bardzo chętnie uzupełnię. Szereg kół łowieckich miało przypadki, że myśliwi zagraniczni konraktowali kilka byków lub kilkanaście rogaczy, strzelali kilka, a do pozostałych udawali że strzelają, pudłowali lub rezygnowali, bo może "wyjdzie za drogo". W tej sytuacji koła były stratne, bo po wyjeździe gości jest za późno na sprzedaż odstrzałów powtórnie. W związku z tym koła, które obawiały się takich sytuacji dostawały gwarancję w umowie, że dostaną zapłatę za te sztuki, których myśliwi nie pozyskają w liczbie zakontraktowanych, pod warunkiem, że podprowadzający podprowadzą pod więcej zwierzyny niż jest w kontakcie. Jeżeli mając więcej okazji dewizowiec nie strzeli tyle co zakontraktował, to zapłaci za brakujace sztuki do zakontraktowanych. Nie oznacza to płacenia za każde pudło, tylko zabowiązuje do płacenia, jeżeli strzelał do większej liczby sztuk niż miał w kontrakcie, a położył mniej niż było w kontakcie. Jeżeli zakontraktował np. 10 sztuk, spudłował 5 sztuk, ale strzelił 10 lub więcej sztuk, to oczywiście nie płacił za żadne pudła. W praktyce płacenie za pudła nigdy nie miało miejsca, ale dzięki temu strony miały dwustronne gwarancje. Dewizowiec, że będzie do czego strzelać, bo płacił za wynik polowania, a koło, że dostanie zapłatę, nawet gdyby znalazł się cwaniak, dla którego kontrakt na liczbę sztuk to tylko kartka papieru. W ten sposób nie ma wzajemnych pretensji, a koła nie są wykiwane, jak często zdarzało się, kiedy wybierały oferty biur polowań nie dbających o interes koła. PS - ceny licencji w Quebek na http://www.mrnf.gouv.qc.ca/english/wildlife/hunting-fishing-trapping/licence-rates.jspTytuł:
    Polowanie w Kanadzie na czarne niedźwiedzie, cz.3
    więcej>>
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Na gorąco
    Humor
    PORTAL
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Wiedza
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2011
       Król 2010
       Król 2009
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ośno/Słubice '10
       Osie '10
       Ośno/Słubice '09
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce '05
       Sobótka '04
       Glinki '04
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj
    Dziennik na gorąco
    I Piknik Myśliwski w Olsztynie autor: Radosław Abucewicz
    Tydzień temu w sobotę 15 września, w Olsztynie, odbył się I Piknik Myśliwski, którego ważną częścią były Zawody Strzeleckie WM Senior Games 2012. Ciekawa inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego, zorganizowana przy współudziale organów PZŁ i myśliwych w Olsztynie dawała możliwość aktywnego spędzenia czasu nie tylko myśliwym ale i społeczeństwu Warmii i Mazur.

    Przedstawiamy poniżej naszym czytelnikom obszerną relację filmową z tej dobrze promującej łowiectwo imprezy.


    Ogłoszenia
    RodzajDziałPrzedmiotMiejscowośćCenaZdjęcie
    SprzedażOPTYKASchmidt&Bender 2,5-10x56Wlkp 2150
    SprzedażBROŃdubeltówka IŻ 27ELaski 800
    SprzedażBROŃkarabinek soportowyLaski 800
    więcej>>
    Hyde Park Corner
     dziwny jeleń
     Wydry atakują!
     Tadys odszedł od nas
     Pamiętnik z Beskidów ...
     gęsi lecą
     Alus odszedł od nas
    Przepisy kulinarne
     Śliwowica Łącka pos...
    Dyskusje problemowe

    Brak wpisów w tym wydaniu
    Nekrologi
    W dniu 23 września 2012 r. odszedł od nas kolejny wielki człowiek forum, dziennika i portalu "Łowiecki", a przede wszystkim przyjaciel braci strzeleckiej.


    Tadeusz Sejda - ps. tadys

    Jak mówił o sobie: ...chodzący po lesie, 40 lat myśliwy z ponad 20 letnim stażem, pasjonat strzelectwa myśliwskiego, strzelający dla przyjemności, parcourowiec, sędzia i instruktor, exbokser, exszermierz, pilot, skoczek spadochronowy, zawsze jeszcze czegoś szukający,.....

    Organizuj Tadeusz zawody w Krainie Wiecznych Łowów, na których chcemy Cię spotkać w takim samym humorze, jakim tryskałeś na spotkaniach z przyjaciółmi z forum, z którym byłeś 8,5 roku.

    Redakcja "Łowiecki"
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    ul Meissnera 1
    80-462 Gdańsk
    NIP 585-00-00-791
    Sąd Rejonowy w Gdańsku
    Wydz. XVI Gospodarczy
    KRS: 0000229167
    Kap. zakł. 51 500PLN
    tel: (058) 340-93-98
    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 24.09.2012
    Numer wydania:
    268 (2612 )
    ISSN 1734-6827