09:29 | witing | Kiedyś będąc u spowiedzi, dźwigając brzemię różnych swoich postępków i doświadczeń życiowych, wyznaję księdzu między innymi, że, pomijając nieliczne wyjątki, to nie mam szacunku dla polityków, urzędników, policjantów, prawników, pracowników służby zdrowia, księży i innych habitowców, myśliwych, wędkarzy, a nawet pracowników różnych fundacji i społeczników, dodając jeszcze, że ten polski, pseudochrześcijański naród, w swej pazerności, dorabiając się za wszelką cenę, depcze po drodze człowieczeństwo. Wtedy ten stary duchowny, drżącym głosem próbuje tłumaczyć się za swoich. W delikatny sposób przerwałem mu, a On po namyśle dał mi symboliczną pokutę. To upewniło mnie, że postrzegając świat w ten sposób nie grzeszę, a to, co robi człowiek człowiekowi, to smutna rzeczywistość.
Kolesiostwo to nic innego jak przysługa za przysługę, czyli interes za interes, albo inaczej kasa za kasę.
Gdyby tak Antoniego Wielkiego dotknęła jakaś bieda i nie mógłby dawać, załatwiać, stawiać, bawić, tylko potrzebna byłaby mu pomoc, to sczezłby jak poranna mgła, a do jego gardła, pierwsi, rzuciliby się jego przydupasi, z chrześcijańskim hasłem, pomóżmy koledze odejść godnie.
Nie życzę nikomu takiego końca, nawet Antoniemu, ale będę się modlił, ABY DUCH, którego przywoływał taki jeden fajny Człowiek, rekordzista świata w stawianych mu pomnikach, przez to pseudochrześcijańskie społeczeństwo, przy którym sam PAN BÓG czuje się chyba maluczki, ZMIENIŁ OBLICZE TEJ NASZEJ ZIEMI.
Oj Antoni (i wszyscy tobie podobni), że też nie ma kto uświadomić Ci, że na drugą stronę i to szybciej niż Ci się wydaje, pójdziesz z gołą d.pą, zostawiając po sobie kupę smrodu, a na twój grób zamiast kolegi ze zniczem, to przyjdzie najwyżej zawszały kundel, żeby oszczać twój nagrobek.
Masz jeszcze czas na opamiętanie. Pokaż, że jesteś wielki przepraszając kolegę za wyrządzone mu przykrości i zrezygnuj z funkcji z honorem. No i zacznij liczyć się bliźnim. Może wtedy Św. Piotrowi zmięknie serce i wskaże Ci kiedyś tę właściwą furtkę.
Wszystkich kolegów serdecznie pozdrawiam i DB.
| Tytuł: Konfliktu w "DĄBROWIE" cd. |