Wtorek
14.11.2017
nr 318 (4489 )
ISSN 1734-6827
Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
14-11-17 11:11
KAREL-KAREL
02-08-15 16:22
sumada
Psy myśliwskie
 Łajki a TELE-TAKT
 Zaginęła łajka ZS
Ogłoszenia
RodzajDziałPrzedmiotMiejscowośćCenaZdjęcie
SprzedażBROŃSztucer górskiŁomża 3000
SprzedażPSY RASOWEWyżeł niemiecki długowłosyKazimierza Wielka 1400
SprzedażBROŃKniejówka z lunetąKoszalin 4900
Strzelectwo

Brak wpisów w tym wydaniu
Hyde Park Corner
 Rolnicy tracą cierpli...
 Pilarka łańcuchowa St...
 Święto niepodległości
 Wszycy na to czekali....
 Wrócą "mety"!
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia07.11.2017 - 13.11.2017
    Dziennik na gorącoPoniedziałek 13.11.2017
    Gorzka retoryka, cz. IV autor: Marek Bublej
    Kontynuując wczorajszą relację, dzisiaj ostatnia część sprawozdania ze spotkania rolników z myśliwymi w Białym Borze. Wypowiedzi rolników wskazywały, że dobór likwidatorów szkód musi być bardzo staranny, a ludzie którzy dokonują takich szacowań nie mogą dodatkowo konfliktować społeczeństwa, bo takie zachowania doprowadzają do niepotrzebnych nikomu napięć, co nie służy budowaniu porozumienia. Gdy do tego dodamy arogancję i butę niektórych zarządów kół łowieckich, to mamy dokładnie to co prowadzi na sale sądowe lub nawet do złożenia wniosku na biurko Starosty o wypowiedzenie dzierżawy obwodów łowieckich.

    W tak zamkniętym i hermetycznym naczyniu nie można oczekiwać że rolnicy dogadają się z myśliwymi i jakoś tam będzie, te czasy minęły bezpowrotnie i chyba dobrze bo świat idzie na przód. Rolnictwo pomimo wewnętrznych trudności również się rozwija i gospodarka rolna przynosi coraz wyższe dochody i perspektywy własnego rozwoju, a tym samym rachunek ekonomiczny góruje nad rozrzutnością więc i szkody łowieckie traktowane są jako ewidentna strata w produkcji i ktoś musi tę stratę pokryć. Dokładnie, jak określił to Jerzy Mariak, takie zachowania działają na rolnika jak „płachta na byka”.

    Czy ciężar szkód ma na swoje barki wziąć rolnik, skoro zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa a po jej pozyskaniu stanowi dobrostan właściciela terenów łowieckich na przykład RDLP lub Starostwo, a nie właściciela terenów rolniczych – gospodarza czy rolnika, bo to właśnie on tę zwierzynę karmi, więc wydaje się rozsądne, aby i on coś z tego miał, a nie tylko i wyłącznie straty.

    Problem jest na tyle nabrzmiały że zwlekanie z pracami nad nową ustawą łowiecką może jedynie tylko pogorszyć i tak już nabrzmiałą sytuacje nieporozumień i konfliktów. Przecież koło łowieckie jest podmiotem wyjątkowo mocno zainteresowanym w zmniejszeniu szkód, a rolnik jest zainteresowany uzyskaniem zwrotu poniesionych strat w produkcji rolnej, kto więc tak na dobra sprawę ma szacować szkody? Rolnik, czy myśliwy? A może ktoś inny?



    Dziennik na gorącoNiedziela 12.11.2017
    Gorzka retoryka, cz. III autor: Marek Bublej
    Początek spotkania rolników z myśliwymi, przy współudziale organizacji rolniczych w białoborskim ośrodku kultury i rekreacji w sprawie odszkodowań łowieckich za szkody spowodowane przez zwierzynę łowną na obwodach dzierżawionych przez Koło Łowieckie "Wilk" z Koszalina przedstawialiśmy już w dzienniku. W wypowiedziach uczestników spotkania przedstawionych niżej, przewijały się nazwiska osób, które nie zawsze swoje obowiązki wykonują zgodnie z przepisami, jednocześnie konfliktując się z ludnością zamieszkałą i posiadającą grunty orne w rejonie powstałych i likwidowanych szkód łowieckich. Nazwiska i imiona tych osób usunięte zostały z nagrania na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych z dnia 29.08.1997 (Dz. U. z 2016 r. poz. 922 ze zm.).

    Problematyka szkód łowieckich to w dzisiejszych czasach zmora niejednego koła, a szczególnie takiego, w którym większość jego obwodów niestety osadzona jest na obszarach intensywnego zagospodarowania rolniczego. Gdy do tego dodamy atrakcyjność produkowanych tam roślin, to takie równanie zawsze da wynik ujemny. Porozumienie myśliwych z rolnikami jest w takim wypadku niezbędne, alternatywą może być dokładne grodzenie terenu, ale to również nie jest rozwiązaniem problemu. Przez to w jednym rejonie maksymalnie zredukujemy szkody, natomiast w innym zniszczenia mogą sięgać nawet 100%.


    Dziennik na gorącoSobota 11.11.2017
    Gorzka retoryka, cz. II autor: Marek Bublej
    Podczas spotkania w Białym Borze, z którego relację zamieściliśmy wczoraj, rolnicy podnieśli również sprawę monopolu Polskiego Związku Łowieckiego i nie dopuszczenie innych organizacji o podobnym charakterze do funkcjonowania w warunkach Polski. Co cofa prawodawstwo polskie w zakresie gospodarki łowieckiej do czasów 52 roku ub. wieku, kiedy dekretem Bolesława Bieruta zmonopolizowano PZŁ, a rolników nie uwzględniono w decyzyjności dotyczących własnych gruntów rolnych. Taki system poczynił, zdaniem rolników, kolosalne straty i do dziś, nawet po zmianach systemowych w gospodarce i polityce, prawo łowieckie pozostaje nie wzruszone i w żaden sposób nie dostosowało się do zmian w naszym kraju dokonanych przez ostatnie ćwierćwiecze.

    Powyższe stanowisko zostało podkreślone w wypowiedzi przedstawiciela rolników pani Agnieszki Curyl – Katholm, która tę kwestie przedstawiła zgodnie ze swoją wiedzą i przekonaniem. Pani Agnieszka Curyl – Katholm swoje poglądy w tym względzie podnosi co najmniej od roku 2013, między innymi w programie Sprawa dla Reportera Elżbiety Jaworowicz.



    Dziennik na gorącoPiątek 10.11.2017
    Gorzka retoryka, cz. I autor: Marek Bublej
    Przy udziale przewodniczącego ZO PZŁ w Koszalinie Janusza Rynkiewicza, w Białym Borze, w dniu 23 października br., odbyło się potkanie rolników i myśliwych, w związku z narastającym od wielu lat problemem szkód łowieckich na terenie obwodów dzierżawionych przez KŁ "Wilk" z Koszalina. Przez lata narastał konflikt, który doprowadził w konsekwencji do obecnie bardzo złych relacji pomiędzy rolnikami, a myśliwymi. Osoby wyznaczone przez zarząd koła do szacowania tych szkód nie wykonują swoich powinności w sposób zadawalający rolników, co zostało dokładnie opisane wypowiedziami samych rolników i Jerzego Mariaka, prowadzącego spotkanie. W trakcie debaty przedstawiciel Wojewódzkiej Izby Rolniczej, wyraził pogląd, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem w tej chwili jest rozwiązanie umów dzierżawnych z Kołem Łowieckim "Wilk" z Koszalina.

    Konflikt wynikający zdaniem rolników ze złego szacowania szkód zapewne spowodowany jest starą nie nowelizowaną ustawą łowiecką, która nie jest dostosowana do obecnych warunków gospodarczych a ponadto nie traktuje własności prywatnej rolników w należyty, zgodny z prawem, a przede wszystkim konstytucją RP sposób. Dlatego jednym z postulatów podjętych w trakcie tego spotkania było powołanie grupy rolników reprezentujących województwo zachodniopomorskie. która mogłaby uczestniczyć w procesie nowelizacji prawa łowieckiego na równi z politykami, przedstawicielami Lasów Państwowych i Polskiego Związku Łowieckiego, reprezentując właścicieli gruntów rolnych.

    więcej>>

    Dzisiejsze wpisy na forum
    www.lowiecki.pl
    Wydawca i adres redakcji:
    P&H Limited Sp. z o.o.
    Budynek BPBK
    ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
    80-237 Gdańsk

    Redaktor naczelny:
    Piotr Gawlicki
    piotr.gawlicki@lowiecki.pl
    Miejsce i data wydania:
    Gdańsk, 14.11.2017
    Numer wydania:
    318 (4489 )
    ISSN 1734-6827
    Myśliwskie akcesoria
     Elaboracja-proch lovex
     Iglica CZ 557
     VW caddy 4x4 a Skoda ...
     Garmin
     Gdzie w Polsce kupię ...
     Wabik na bażanty
     luneta na kniejówkę 1...
     Swarovski habicht 3-1...
     Broń turecka
     Łada Niva 1.7 1999 r
     kamera
     Sauer 202
     o akumulatorach/bater...
     Pierwszy zestaw
     Latarka do 300zł
     Buty na zasiadkę
     338 Win Mag czy 9,3x62
    Dyskusje problemowe
     Pasowanie?
    Komentarze czytelników
    ... do dziennika na gorąco
    11:50 LesławArtur123 jesteś tego pewny ? A ja jestem przekonany że, będzie jeszcze większy bajzel niż jest teraz. Jeszcze nie widziałem właściciela ziemskiego chętnie wydającego swoją własną kasę. Będzie robił wszystko żeby nie zapłacić. Mogę ci już teraz palcem pokazać właścicieli który mają zasądzone wyrokami odszkodowania do wypłacenia i mają to głęboko w d... . A jeśli twierdzisz że, obwód wielkości jak twierdził forumowy rolnik wielkości 100 ha jest remedium na wszystko to grubo się mylisz. Nawet jeśli taki właściciel ziemski ma 5 tys ha to nie ma tego obszaru w jednym kawałku, między jego polami są pola innych rolników którzy nie będą zainteresowani aby ich pola były objęte obwodem "ziemianina" i co wtedy ? Kto im zapłaci szkody ? To nie Ukraina czy Rosja gdzie oligarcha ma 40 - 50 tys ha ziemi w jednym kawałku. Tytuł:
    Gorzka retoryka, cz. IV
    13:45 RolnikLesławie, złej tanecznicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy.Tytuł:
    Gorzka retoryka, cz. IV
    18:52 Stanisław PawlukProponuję zastanowić się co oznacza PRAWO DO POLOWANIA i odróżnić je od PRAWA DO WYKONYWANIA POLOWANIA i wówczas nie będzie trzeba czytać takich głupot jak niżej. Wg. mnie można posiadać PRAWO DO POLOWANIA jako prawo zbywalne np. kołu łowieckiemu i prawo do wykonywania polowania (czyli rodzaj licencji myśliwego, które można realizować po wykupieniu prawa do polowania posiadanego przez właścicieli gruntów. Ze względu na specyfikę polskiego rolnictwa (rozdrobnienie areałów) drobni posiadacze gruntów byliby reprezentowani przez zarząd spółki rolnej zrzeszającej posiadaczy co najmniej 100 ha. Prawo do wykonywania polowania mogą być nadal wykonywane przez nabywców tych praw - koła łowieckie. Nie twierdzę, że jest to jedyne rozsądne rozwiązanie ale warte chyba analizy fachowców.Tytuł:
    Gorzka retoryka, cz. IV
    23:49 LesławRolniku, ale ja wiem że ciągle piszesz o sobie.
    Stanisław ty dalej nie rozumiesz. No to łopatologicznie, powstaje sobie taka spółka, i niech ma dajmy na to 120 ha, tyle że, w środku tego mikro czegoś bo obwodem tego nazwać nie można, i jeszcze lepiej mam swoje pola dajmy na to ja. I jako że, jestem przeciwnikiem takich g... tworów, nie wyrażę zgody na to aby moje grunty weszły w skład tego czegoś. Ale roszczenie z tytułu szkód łowieckich będę miał. Jestem przekonany że, nikt nie będzie zainteresowany z władz takiej spółki żeby zapłacić takie odszkodowanie i bedą robić wszystko żeby jej nie zapłacić. Wszak wszyscy by płacili z wspólnej kasy, ale z własnej już absolutnie. I nie pomoże tu twoje chciejstwo czy widzimisiostwo, czas może zejść na ziemię.
    Jako że, autor tej relacji nie odpowiedział na moje pytanie, więc kieruje je do ciebie - czy rolnik będący myśliwym wyceniający szkody wyrządzone przez zwierzynę, to w trakcie wyceny dokonuje ją jako rolnik czy jako myśliwy ?
    I tu mam pytanie do Rolnika - czy rolnik oszuka rolnika ?
    Tytuł:
    Gorzka retoryka, cz. IV
    ... do zdjęć
    06:25 cypis111 zapomniałeś owinąć nogi sznurkiem sizalowym
    Drapak i legowisko dla kota jak znalazł
    12:42 Cośka Darz Bór
    13:18 Senior56
    więcej>>
    Wiedza i edukacja
     Odszkodowania
     Merytoryczny artykuł ...
     PAOŚ
     chłop żywemu nie prze...
     szkolenia na uprawnia...
     Zagadka logiczna- kto...
    Przepisy kulinarne
     Fasola z mięsem
    ARCHIWUM
    DZIENNIK
    Redaktorzy
       Felietony
       Reportaże
       Wywiady
       Sprawozdania
    Opowiadania
       Polowania
       Opowiadania
    Otwarta trybuna
    Na gorąco
    Humor
    PORTAL
    Forum
       Problemy
       Hyde Park
       Wiedza
       Akcesoria
       Strzelectwo
       Psy
       Kuchnia
    Prawo
       Pytania
       Ustawa
       Statut
    Strzelectwo
       Prawo
       Ciekawostki
       Szkolenie
       Zarządzenia PZŁ
       Przystrzelanie
       Strzelnice
       Konkurencje
       Wawrzyny
       Liga strzelecka
       Amunicja
       Optyka
       Arch. wyników
       Terminarze
    Polowania
       Król 2011
       Król 2010
       Król 2009
       Król 2008
       Król 2007
       Król 2006
       Król 2005
       Król 2004
       Król 2003
    Imprezy
       Ośno/Słubice '10
       Osie '10
       Ośno/Słubice '09
       Ciechanowiec '08
       Mirosławice '08
       Mirosławice '07
       Nowogard '07
       Sieraków W. '06
       Mirosławice '06
       Osie '06
       Sarnowice '05
       Wojcieszyce '05
       Sobótka '04
       Glinki '04
    Tradycja
       Zwyczaje
       Sygnały
       Mundur
       Cer. sztandar.
    Ogłoszenia
       Broń
       Optyka
       Psy
    Galeria
    Pogoda
    Księżyc
    Kulinaria
    Kynologia
    Szukaj