| ||
![]() |
Myśliwskie akcesoria |
Listy do redakcji | |
Drugi reportaż z wojażu | autor: jani |
Komentarze czytelników |
... do felietonów | |||
08:56 | fenek | Pierwszy kwiatek dotyczy Zbigniewa K. Kulwap napisał wszystko zgodnie z "przeciekiem" stałego informatora z 63 Wojciecha K. Wersja opisana jest wersją oficjalną w kole. Druga wersja wypadków, zasadniczo odmienna od pierwszej, jest upowszechniana przez Zbigniewa K. Do tej wersji nawiązał Gekon. Wspólne dla obu jest tylko przeszukanie domu przez radośnie nasłaną policję za sprawą Sylwesiuka, oraz kłopoty z bronią, o czym wspominał Gekon. Policja prowadzi dochodzenie, jak dotąd nie postawiono Zbigniewowi K. żadnych zarzutów, co nie przeszkadza powodowanemu nienawiścią Sacharukowi wstrzymać wydanie odstrzału, nie tak jak w przypadku Adama Ż. lecz zgodnie z własnym poczuciem "sprawiedliwości". Zasadniczą winą Zbigniewa K. jest fakt, że nie buł ukarany za kłusownictwo przez sąd i nie ma jak i od czego się odwołać- wtedy byłby potraktowany jak Adam Ż. Odnośnie drugiego kwiatka, zgodnie z "Demokracją wg. Sacharuka" zarząd koła strzela do dużych dzików. Zjawisko to zobrazują dwa cytaty "Strzelec strzela a Pan Bóg kule nosi" oraz "Była sobie czapla siwa, trochę stara, trochę krzywa" Reszty nie komentuję. Trzeci kwiatek to prawdziwy kaktus dla Antoniego. To on popychał Stanisława M. aby brnął w swoich stwierdzeniach aż do skazującego wyroku. Po ponownym rozpoznaniu wyrok byłby podobny, a tylko dzięki wspaniałomyślności trzech członków byłego zarządu uniknął zasłużonej kary, bo zgodzili się na ugodę. Nie wierzę jednak, by Sacharuk i jego przyboczni zrozumieli takie obce im zachowanie. Co będzie dalej, poinformowany przez Wojciecha Kulwap z pewnością napisze. D.B. | Tytuł: Świeże kwiatki w "Dąbrowie" |
10:13 | gekon | Łoszak najprawdopodobniej znajdzie się w potrawce na imprezie hubertowskiej. Strzelanie do dużych sztuk to w "Dąbrowie przywilej, a jak przywilej to nie dla gawiedzi tylko dla zarządu. To prezesowi wolno strzelać do wszystkiego, a że zdarzyło się parę pudeł to co będzie mierzył do małych, duże łatwiej trafić. Informacja o łoszaku rozeszła się jak po okolicy jak "bąk",strzał był,nikt niewidział a smród pozostał. Nikt w okręgu Antka przed "trybunał" nie postawi i tu wraca temat Zbigniewa K. Nie jestem jego adwokatem ale człowiekowi nikt z organów ścigania nie postawił zarzutu kłusownictwa,nie zabezpieczył dowodów,a jak zarząd zawiesi to wszyscy będą myśleli, że coś jednak na rzeczy jest. Ciężko jest potem dowodzić wszystkim, że się nie jest wielbłądem. Ostatni kwiatek z powyższego artykułu jest dowodem na to, że jak się powtarza w kółko to samo kłamstwo, to ktoś w końcu zaczyna w nie wierzyć ale postawa kolegów którzy doszli do ugody jest godna uznania i przykładem na PRAWDZIWE koleżeństwo, które w "Dąbrowie" uległo dewaluacji i deformacji. Na hubertowskim polowaniu w "Dąbrowie" będzie również Tomasz Rappe, którego w ramach "koleżeństwa" pozbyto się z szeregów jako przyczynę podając "utratę walorów etyczno-moralnych",który w sądzie otrzymał sprawiedliwość,bo koledzy z koła wplątani w konflikt przez Sacharuka mu jej odmówili. Czy będą mieli odwagę wyciągnąć doń rekę w geście przeprosin....? Być może..??? Nie sadzę aby wykonał taki gest prezessimus, który po przegraniu procesu z prywatnego oskarżenia przeciw Tomaszowi Rappe złożył apelację. Czy człowiek, który poróżnił całe koło niszcząc wszystkie pozytywne relacje międzyludzkie zasługuje na określenie że posiada wartości etyczno moralne...??? Życzę władzom Okręgu umiejętności podejmowania decyzji unieważniających takie kompromitujące Związek uchwały a wszystkim kolegom aby Św. Hubert darzył w nadchodzącym sezonie nietylko obfitością w kniei ale i wzajemnej życzliwości - pozdrawim i DARZ BÓR | Tytuł: Świeże kwiatki w "Dąbrowie" |
Nota redakcyjna |
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.
Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące: Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT. |
Dyskusje problemowe |
Ogłoszenia | |||||
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu |
Wydawca i adres redakcji: P&H Limited Sp. z o.o. ul Meissnera 1 80-462 Gdańsk NIP 585-00-00-791 Sąd Rejonowy w Gdańsku Wydz. XVI Gospodarczy KRS: 0000229167 Kap. zakł. 51 500PLN tel: (058) 340-93-98 Redaktor naczelny: Piotr Gawlicki piotr.gawlicki@lowiecki.pl Miejsce i data wydania: Gdańsk, 25.10.2007 Numer wydania: 298 (0816 ) ISSN 1734-6827 |
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia | 15.10.2007 - 21.10.2007 |
Redaktorzy piszą | Poniedziałek 15.10.2007 |
Jak w Szwecji polują na łosie | autor: Piotr Gawlicki |
Listy do redakcji | Wtorek 16.10.2007 |
Wiersze staropolskie III | autor: jani |
Nowe zdjęcia w galeriach |
więcej>> | ||||||
16-04-06 23:56 BartOn | 25-10-07 15:51 marula20 | 04-05-07 18:26 Basior 1 | 30-01-07 01:16 nadszyszkownik | 25-10-07 19:12 basistaa | 25-10-07 19:27 basistaa |
Psy myśliwskie |
Hyde Park Corner |