Czwartek
12.06.2008
nr 164 (1047 )
ISSN 1734-6827
Komentarze czytelników

... do felietonów
23:56 cienias"Jeżeli Prezes koła nadużywa władzy i działa na niekorzyść członków to sami członkowie powinni go ... zmienić na najbliższym walnym zebraniu" Tak, Kolego Pawle 54, ale jeżeli nie zmieniły, to obowiązek należy do odpowiedzialnych za przestrzeganie porządku prawnego w PZŁ, odpowiednio umocowanych prawnie organów Związku. Tutaj, winne są na równi z nadużywającym władzy. Na "demokrację" nie da się wszystkich win, odpowiedzialnych, złożyć. A obraz koła i okręgu, straszy i przygnębia. Podzielam, wyrażone poniżej, poglądy Lelka i Aleja, o demokracji i o koleżeństwie. Pozdrawiam.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
23:09 _39Tak. To ten Turbaczewski. I podobno został wcześniej skazany przez OSŁ w Szczecinie, na 18 miesięcy zawieszenia w prawach łowieckich za zorganizowanie nielegalnego odstrzału zbiorowego dzików w obwodzie koło Cedyni, w czsie koszenia rzepaku.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
22:54 Paweł54Jeżeli nawet jest, to popatrz na datę - 2003 rok więc prawdopodobnie wywinął się od odpowiedzialności. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
22:34 192326wCzy Krzysztof Turbaczewski o którym jest napisane powyżej, to ta sama osoba z artykułu znajdującego pod poniższym adresem? www.bezcenzury.net/index.php?main=article&action=view&article=60&images=thumb180Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
18:14 Kazimierz SzumskiPanie Piotrze ja akurat wzorowałem się na PIIB i u nas też ustawa określa za co można gościa karać i na czyj wniosek: "Art. 97. 1. Postępowanie w sprawie odpowiedzialności zawodowej w budownictwie wszczyna się na wniosek organu nadzoru budowlanego, właściwego dla miejsca popełnienia czynu lub stwierdzającego popełnienie czynu, złożony po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego." I nic komu do tego jakie ja mam zdanie o władzach swojego zrzeszenia. Jak PINB zeżarł w biurze prezesa zdechłego karpia w trakcie wizji to go zakablowałem w trybie KPA do GUNBa i teraz całe województwo już wie, że protokoły ze słuchania świadków pisze się na terenie neutralnym a nie u bonzów przy wódeczce. Pozdr.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
18:11 192326wSyndrom kukułki (trzeba to opatentować).Dochrapał się stanowiska prezesa, podpasł się, no i zaczął usuwać tych którzy zgodzili się go do swego grona przyjąć. Nowe pokolenie adeptów łowiectwa nie będzie już wiedziało iż prezesowi słoma z "gumniaków" wystawała, a czy wówczas nie będzie już za póżno na usunięcie specjalistów łowieckich z wykształceniem UB-eckim, SB-eckim, PZPR-owskim, Milicyjnym, Wojskowym-"specjaliści polityczni,specjalistami łowieckimi!"(bardzo ładne hasło).Na przykładzie Szczecina wykształcenie "rodzinne" Ilu ich jest w PZŁ? Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
16:50 192326wKolego_39 ŻYCZĘ POWODZENIA !!!!!Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
16:47 _39Tyle złego pisze się o Januszu Marciniaku. Ale czy słusznie. Koło Trop to dawne koło „Trop” przy Politechnice Szczecińskiej. I do takiego mogli wstąpić tylko pracownicy uczelni, później ze wszystkich wyższych uczelni ze Szczecina, absolwenci, studenci i pracownicy studium wojskowego, gdy istniało. Pozatym myśliwi z terenów koła Trop. Janusz Marciniak, że nie kwalifikował się z w/w powodów do dostania do tego koła, musiał szukać znajomości by się do niego dostać. I znalazł – Witolda Maziarza, który załatwił mu wstąpienie do koła Trop, w którym był członkiem Zarządu. W kole w większości byli ludzie z wyższym wykształceniem i tak jest do dzisiaj. Wydawało by się, że to winno gwarantować przyzwoitość, koleżeńskość i szacunek dla kolegów. A co było? Janusz Marciniak miał pełne poparcie przeważającej większości w kole w swym działaniu. W tajnych w końcu głosowaniach osiągał poparcie do ostatniej chwili, gdy był PREZESEM. Na pożegnanie ustępującego z funkcji prezesa przegłosowano wystąpienie do Władz o nadanie mu ZŁOMU, bo tego nie zdążył sobie załatwić. Nowy Zarząd wcale nie odciął się od tego, co było za prezesury Marciniaka. Na WZ, gdy trzeci raz chciano Franciszka Mionskowskiego usunąć z koła, wystąpiła większość myśliwych z zarzutami przeciwko niemu. Uważam, że to koło w pełni zasłużyło na takiego prezesa jak Marciniak. Uważam, że koło Trop jest stowarzyszeniem małych, podłych ludzi. I nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Oby jak najmniej TAKICH kół. Darz Bór. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
16:22 _39Już to zrobiłemTytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
16:20 _39Polowanie zbiorowe na gęsi. Trudno to sobie wyobrazić. Ale może być. Tylko z tym polowaniem wybitnych osobistości coś było jednak nietak. To polowanie zbiorowe na gęsi nie było ujęte w planie polowań zbiorowych ani w aneksie do niego. Przez dwa dni 18 myśliwych i dwa duchy polowały nie będąc zapisanymi nigdzie do łowiska - nie byli zapisani do książki meldunkowej polowań w obwodzie. Z tego dwudniowego polowania niema w rzeczywistości sprawozdania do dzisiaj, a minęło już 5,5 lat. Bo nie można za sprawozdanie traktować świstka papieru sporządzonego przez Janusza Marciniaka, jednego na dwa dni, co jest niedopuszczalne, na którym niema podstawowych informacji, jakie winno takie sprawozdanie zawierać. Ale za to są umieszczone dwa duchy, bo dwie osoby, Turbaczewskiego i Zarzyckiego zobaczył Marciniak chyba w oparach………… mam nadzieję mgły.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VI
16:07 Piotr GawlickiPozwolę sie wtrącic pomiędzy Pawła i Kazimierza. Art. 41. ustawy o izbach lekarskich mówi: "Członkowie samorządu lekarzy podlegają odpowiedzialności zawodowej przed sądami lekarskimi za postępowanie sprzeczne z zasadami etyki i deontologii zawodowej oraz naruszenie przepisów o wykonywaniu zawodu lekarza." - nie ma tu słowa o keleżeńskości. Natomiast Art. 42. tejże ustawy określa, że:"1. Sąd lekarski może orzekać następujące kary: 1) upomnienie, 2) nagana,
3) zawieszenie prawa wykonywania zawodu lekarza na okres od sześciu miesięcy do trzech lat, 4) pozbawienie prawa wykonywania zawodu." Niby to samo co w PZŁ, ale tutaj USTAWA pozwala na zawieszenie lub pozbawienie prawa do wykonywania zawodu lekarza. W ustawie 'Prawo łowieckie' takich zapisów nie ma, a zawieszanie i pozbawianie prawa do polowania wprowadzone zostało statutem PZŁ, bez delegacji ustawowej, a więc aktem prawnym niższej rangi, co nadanie uprawnień do polownia, które określa ustawa 'Prawo łowieckie'. Czekam, kiedy ktoś wykluczony z PZŁ wyrokiem sądu łowieckiego złoży skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego.


Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
16:05 _39Witold Maziarz nigdy nie został zawiadomiony o zaległości w składkach do koła. Informację o zaległościach dostał w zawiadomieniu Zarządu Koła Trop o wystąpieniu do WZ o wykluczenie go z koła. Tyle że te zaległości trwały tylko 2,5 miesiąca. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.III
16:03 _39Witold Maziarz nigdy nie został zawiadomiony o zaległości w składkach do koła. Informację o zaległościach dostał w zawiadomieniu Zarządu Koła Trop o wystąpieniu do WZ o wykluczenie go z koła. Tyle że te zaległości trwały tylko 2,5 miesiąca. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.I
15:44 Paweł54Kazimierz-u. Pamiętam sprawozdanie z posiedzenia "sądu korporacyjnego" na którym SSW udowadniał, że Pani SSN nie popełniła przestępstwa prowadząc samochód osobowy w stanie kompletnego upojenia alkoholowego :). Niezła "korporacja;)". Drugi przykład : Naczelna Rada lekarska wydała zakaz komentowania przez lekarzy, błędów w sztuce, popełnionych przez ... innych lekarzy, pod groźbą zakazu wykonywania zawodu. Proponuje jednak nie idealizować pozostałych "sądów korporacyjnych". Czym sie różni Naczelna Rada (adwokacka, lekarska itp) od PZŁ ? Chyba tylko nazwą.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
15:14 Kazimierz SzumskiPaweł, nie mieszaj tutaj innych sądów korporacyjnych. Sądy te orzekają tylko i wyłącznie w zakresie odpowiedzialności zawodowej. Koleżeńskość w Waszej korporacji to kuriozum na skalę światową, nikt dorosły w żadnej korporacji nie rozpatruje naruszenia zasad koleżeńskości - no chyba że samorząd klasowy w jakiejś podstawówce ale bez możliwości usunięcia ze szkoły. W każdej korporacji gościu tracąc uprawnienia traci możliwość wykonywania zawodu, u Was pozbawiony prawomocnym wyrokiem sądu pozwolenia na broń może prowadzić polowanie, jednocześnie może być wykluczony ze Związku z pozbawieniem prawa do polowań, bo wybełkotał coś po pijanemu o 1szej w nocy na wiejskiej potupajce pod adresem prezesa KŁ. Pozdr.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
14:30 Alej.....A’propos tych konfliktów, obiektywnych wyroków walnych zgromadzeń, słusznych orzeczeń okręgowych rzeczników od dyscypliny, i sprawiedliwych wyroków sądów od łowiectwa, to coraz częściej, mam wrażenie (nie tylko po lekturze tego cyklu, całego forum, innej prasy myśliwskiej, ale i obserwacji własnej) że my, w tym naszym związku jedynym, chyba zbyt często mylimy te koleżeństwo z … kolesiostwem. A nasiąkać (tym nie odróżnianiem jednego od drugiego) zaczynamy zwykle już od stażu a im dalej tym gorzej. „Ciągniemy”, w siebie, tę umiejętność, jak najbardziej higroskopijne gąbki, lub super porowaty, tak porowaty jak tylko jest to możliwe, beton … (no niech będzie porobeton) Nie wiem jak Wam, ale mnie jawi się to, przynajmniej czasami, jako swoista „choroba zawodowa”. Związkowa. Tak się zastanawiam czy nie powinniśmy mieć możliwości starać się o stosowne dodatki (czy tam dopłaty) za „pracę w warunkach szkodliwych”? A już na pewno uciążliwych. Powiedzmy, że należały by się: a) po 15 latach we związku dla tzw. „niestowarzyszonych”, b) po 10 latach dla członków kół – ci uciążliwość mają, jednak, nieco większą. Może niechby właściwy minister tę kasę (jako procenty od pozyskania np. albo za lata – jak choćby u górników, w końcu dziki zwierz, to … tak jak węgiel dobro narodowe …) wypłacał? Albo lepiej może żeby ta Unia? No, sam już nie wiem … Chyba dobrze, że jutro już ostatni odcinek o tym naszym (tfu!) koleżeństwie … Pozdrawiam, alejTytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
14:23 _39 Janusz Marciniak stawiał o usunięcie następujących myśliwych z Koła Trop: 1. Ryszard Szukalski - zginął w wypadku na morzu przed decyzją usunięcia. 2. Andrzej Konwicki - usunięty 3. Zdzisław Niedzielski - uratował sie przed usunięciem 4. Andrzej Siwka - uratował się przed usunięciem 5. Witold Jasieniecki - usunięty. WZ nie zatwierdziło wniosku o usunięcie z koła. Janusz Marciniak z grupą myśliwych unieważnił decyzję WZ co zaakceptował przew. ZW Wiesław Dobrzeniecki i ZG PZŁ. 6. Witold Maziarz - usunięty. Wiesław Dobrzeniecki zaakceptował decyzję o usunięciu a NRŁ nie odpowiedziała na wniosek o uchylenie decyzji. 7. Jan Grabsztunowicz – stawiany 3 razy o usuniecie, ale w kole pozostał. Obecnie nie żyje. 8. Franciszek Mionskowski –stawiany 3 razy o usunięcie, przed trzecim razem złożył rezygnację z koła. 9. Mikołaj Bałachowski – usunięty. 10. Grzegorz Krzemień – zagrożony usunięciem sam zrezygnował z koła. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
14:06 lelek_nowyPaweł54, demokracja to nie tylko wola większości, bo w demokracji istnieje jeszcze prawo. Jeżeli prezes nadużywa prawa, to po to są właśnie ZO i ORD, żeby go od tego oduczyć. ORD może wszcząć postępowanie wobec niego, a ZO zawiesić wykonywanie przez niego funkcji w zarządzie. Ale jak widać z sagi Kibica, organa te wolą zajmować się ofiarami nadużyć prawa, niż tymi, którzy prawa nadużywają.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
14:01 CornuPo przeczytaniu wszystkich części felietonu nie znajduję własciwych słów komentarza, tu potrzebny medyk wiadomej specyjalizacji. Pozdrawiam Cornu.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
13:13 Paweł54ad. Alej. spróbuj przeczytać mój ostatni komentarz do felietonu cz. VIII. Takie sprawy, jak opisuje kol. Kibic w cz. IX ewidentnie kwalifikują się tylko do sądu grodzkiego jako klasyczna "pyskówka" i żadne sadownictwo "korporacyjne" nie powinno w tej sprawie zabierać głosu. Sprawa dotyczny majątku koła łowieckiego i o tym majątku powinni decydować sami zainteresowani. Jeżeli Prezes koła nadużywa władzy i działa na niekorzyść członków to sami członkowie powinni go ... zmienić na najbliższym walnym zebraniu. Jeżeli go nie zmieniają, to znaczy, że większości to odpowiada. Niestety, na tym polega demokracja.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
13:04 Paweł54ad. lelek_nowy. Ja generalnie uważam, że w dzisiejszym stanie prawnym, sądy łowieckie w ogóle nie powinny rozpatrywać spraw związanych z przekroczeniem ustaw i rozporządzeń wydawanych przez władze państwowe. Od tego są organy ścigania. Sądy łowieckie powinny być tylko do rozpatrywania wykroczeń przeciwko postanowieniom Statutu PZŁ ale również powinny stanowić organ orzekający o prawomocności Uchwał podejmowanych przez Władze na poszczególnych szczeblach zrzeszenia i to też tylko jako pierwsza instancja, z możliwością odwołania do Sądu cywilnego. Aby osądzać ludzi i sytuacje trzeba mieć odpowiednie wykształcenie i uprawnienia zawodowe w dziedzinie orzecznictwa sądowego. Sprawy pomiędzy poszczególnymi osobami powinny rozpatrywać sądy grodzkie (sprawy takie przed wojną nazywały sie w gwarze warszawskiej i zapewne nie tylko w tej, "pyskówkami"). Autorytet Związku nie powinien być w ogóle i pod żadnym pozorem angażowany w spory cywilne i obyczajowe. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ja w większości wypowiedzi starałem się odnieść do postanowień sądu cywilnego a nie związkowego. Sądy "korporacyjne" (łowiecki, lekarski inne "zawodowe") powinny już dawno zniknąć z prawodawstwa polskiego. Sądy łowieckie należy sprowadzić do roli "sądu polubownego" przed postępowaniem "cywilnym" i tylko do tego. Jesteśmy absolutnie niekonsekwentni w działaniu. Skoro "reguły polowania" ubieramy w "garnitur prawny" nazywając je "Regulaminem Polowań" - Rozporządzenie ministra numer łamane przez... to również sankcje wynikające z przekroczenia tego prawa powinien wyciągać sąd numer łamany przez.. Wykluczenie z PZŁ powinno następować automatycznie, na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu powszechnego a nie korporacyjnego. Tylko do tego trzeba jeszcze zmienić kilka paragrafów w obowiązującej Ustawie łowieckiej i wspomnianym "Regulaminie". PZŁ nie powinien być od karania tylko od organizowania gospodarki łowieckiej, kultywowania tradycji myśliwstwa polskiego i realizowania innych zadań, określonych w Ustawie łowieckiej i Statucie PZŁ. Jeszcze jedno. Biorąc pod uwagę jak autor felietonu "sączy" nam i dawkuje "małymi porcjami" informacje które posiada, można się spodziewać, że jeszcze kilka razy nas "zaskoczy" wiedzą i infromacją ;). Nie wiem, czy w redakcji portalu płacą "z metra" napisanego tekstu, ale sądząc po tym, że już ukazała się IX i to nie ostatnia część "sagi", można odnieść takie wrazenie, więc z pytaniem o "twarde argumenty" chyba jednak należy się wstrzymać. Chyba że cykl felietonów osiągnie rozmiary serialu "Moda na sukces"... ale wtedy to już raczej puenty nie dożyjemy :))). PowodzeniaTytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
12:56 Alej.....Tak się głupio składa, że jakoś, tak w ciemno, daje wiarę podobnym opowieściom. W tym dzisiejszemu odcinkowi. Cha, cha, … wygląda mi na to, że już nie można na własne życzenie (albo nawet pomimo jego) popaść sobie, w tym związku naszym jedynym, w konflikt osobisty. Choćby z prezesem. O jaki domek na przykład ... Zaraz się całe koła, i okręgowe zarządy, z tymi ich rzecznikami od dyscypliny wtrącać muszą ... No jak już wszystkie te organy rozpoczną te swoje „mediacje” w sprawie takiego osobistego konfliktu … no to już nie ma zmiłuj. Ani się taki skonfliktowany członek obejrzy a już jest po konflikcie jego osobistym, w którym akurat członek ów czuł się dobrze. Tak szybko jak tylko sie da przerabia się go w konflikt bardziej ogólny. Ciekawe czy to z powszechnej, u nas, potrzeby koleżeństwa wynika, czy jak??? ....................................... Kategorycznie uważam, że członek zrzeszenia powinien mieć prawo do konfliktów osobistych. Moze i nawet zagwarantowane w statucie! Pozdrawiam, alej Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
12:32 Step2Po raz kolejny szok i jeszcze raz szok................ CZy można prosić Kol. Kibica o rozwinięcie skrótu WKŁ "Sokół" ?Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.IX
12:11 lelek_nowyPaweł54, jakich "twardych argumentów" poszukujesz, podpierając się wygranym postępowaniem przeciw Maziarzowi o ochronę dóbr Marciniaka. Z tekstu wynika, że to jest poza dyskusją i Maziarz bezprawnie używał słów "przestępstwo kłusownicze" i "kłamca". Czy jednak to ma podważać zasadę, pod którą podpisuje się prezes GSŁ, że nie są to sprawy wewnętrzne PZŁ? Jak pisałem już we wcześniejszym komentarzu, NIE WOLNO wykluczać z koła za napisanie pytania do prasy łowieckiej i za nie przyjście na posiedzenie zarządu. NIE WOLNO akceptować takich uchwał WZ przze ZO PZŁ oraz NIE WOLNO angażować rzeczników dyscyplinarnych do rozgrywek pomiędzy członkami Zrzeszenia. Jeżeli to akceptujesz, to musisz to akceptować wobec KAŻDEGO członka naszego Zrzeszenia, nawet tego, który w opinii działaczy jest pieniaczem, psychicznym, bezpodstawnie oskarża, pomawia i w rezultacie tego przegrywa z nimi w sądzie. Nie usprawiedliwia to jednak działań wbrew statutowi PZŁ, albo publicznego wskazywania jak interprertować przepisy o przewinieniach łowieckich, a stosować je w GSŁ odmiennie, pewnie zupełnym przypadkiem wobec prominentnych działaczy, jak tych dwóch członków ZO w Szczecinie.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
11:43 Step2Oprócz komentarza sprawy warto jest ten komentarz poprzeć zainteresowanemu czytelnikowi dokumentami z wokandy sądu... Moze jakaś kopia wyroku sądu właściwego trafi przed oczy uwaznego czytelnika, by wiedzieć chociazby dlaczego sąd wydał taki a nie inny wyrok i dokładnie w jakiej sprawie. Kolego Kibic, moze jakiś dokument załączysz?Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
10:32 Paweł54kuba12. Nikogo nie bronię tylko zwracam uwagę na fakt, że nie sąd łowiecki a Sąd cywilny orzekał na niekorzyść obwinionego. Rozumiem, że dla ciebie każdy, kto ma inne zdanie niż Twoje jest obrońcą starego systemu etc... No cóż Twoje zdanie Twój problem. Ja nie muszę tego zdania podzielać, ale nie zamierzam z tego powodu obrzucać Cibie epitetami.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
10:31 Alej.....Paweł54. Zapewniam Cie, że zrozumiałem i zauważ, że nawet!, w części brakującego stanowiska drugiej strony, podzielam w zupełności (co, z kolei, mnie się rzadko zdarza) Twoje zdanie. Natomiast takiego procesiku, w wolnej chwili oczywiście i tylko z ciekawości, to bym sobie chyba, jednak, nie odmówił ;)) … - bo mnie fascynują sprawnie działające mechanizmy. A już szczególnie takie z minionej epoki. Z dobrze dopasowanymi trybikami, naoliwionymi kołami zębatymi i nawazelinowanymi siedziskami. Takie, które jeszcze działają choć już dawno nie powinny – szkoda, że nie mieszkam we Warszawie … ;))no bo jechać to mi sie raczej nie chce ... Pozdrawiam, alejTytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
10:29 antypod"dla złodzieja kolegą będzie - złodziej, dla durnia - dureń a dla szubrawca - szubrawiec", dlatego pewne typy ludzi maja w KL malo kolegow i zostaja przez wiekszosc kwalifikowana (tj. 2/3 dla omawianego przypadku) w glosowaniu tajnym(obowiazkowo) zegnani dosyc chlodno." Spring napisał całą prawdę o szubrawcach. Jak szubrawców będzie mniejszośc w kole to, gościu, pożegnają Cię tajnie i chłodno. D.B.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
10:17 kuba12Paweł54 napisał: "To się kwalifikuje na kolejny proces o ochrone dobrego imienia koła". Po zabawie w zabijanie uwięzionych na rozlewisku dzików z tarasu, to koło nie ma czego chronić. Pseudodziałacze w większości zawsze na prawdę o ich matactwach odpowiadają "paszkwil". Ponad wami Pawle54 i inni obrońcy porządku przemocy i zakłamania, choć myślicie, że jesteście bezkarni, jest prawo demokratycznego Państwa, więc Wasz los jest przesądzony. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
10:04 Paweł54ad. Alej. cytowany tekst, wypowiedziany przez dziennikarza brzmi... kontrowersyjnie i po czymś takim trudno być wiarygodnym przy występowaniu w "obronie prawdy i moralności" . Mam wrażenie, że Ty nie zrozumiałeś. Z pewnych spraw nie wypada żartować. Poza tym, nie wiesz nawet, jak celne jest to stwierdzenie, szczególnie np. w przypadku programu TVN "Uwaga", który przegrywa wiele procesów o zniesławienie i kieruje się mottem.." co z tego, że wygrasz proces jak do tego czasu zbankrutujesz". Uważasz, że to jest rzetelne dziennikarstwo ? To tak zupełnie na marginesie. Łowiecki.pl. nie jest aż ta małym portalem opiniotwórczym, aby go zignorować, ale również nie jest aż tak wielki, aby doprowadzić kogoś do przysłowiowego bankructwa. Podejrzewam, że opisywany temat, mimo wszystko "rozejdzie się po kościach", ale jednak wypada mieć "twarde argumenty" aby popierać racje strony, która przegrała nie tylko w Sądzie "korporacyjnym" ale również w Sądzie cywilnym. Na razie kol. Kibic żadnych nowych okoliczności nie przedstawił a mimo wszystko zajął stanowisko w obronie strony przegranej. Pożyjemy, zobaczymy. Myślę, że ewentualnie coś może wnieść do tematu najbliższa rozprawa sądowa zapowiedziana na 16 czerwca. Mam nadzieję, że autor felietonu poinformuje nas o jej przebiegu bo, mimo wszystko ja "się nie wybieram" na salę sadową bo aż tak mnie ten temat nie pasjonuje ;))). Powodzenia Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
09:42 Alej.....Ad. Paweł 54. Kulwap już ma takie poczucie humoru, a Ty, jak zwykle, udajesz, że nie rozumiesz – co zresztą często Ci się zdarza! Ale z tym, że druga strona powinna dostać, od redaktora, możliwość się wypowiedzenia, w opisywanej sprawie, to się akurat zgadzam. Żadnemu cyklowi artykułów na pewno to nie zaszkodzi - a nawet przeciwnie, jeszcze pomóc może.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
09:29 Paweł54ad. Kulwap. napisałeś :"nic tak nie pomaga w karierze dziennikarza jak dobrze przegrany proces sądowy" ????? Gdzie w tym wszystkim jest prawda, rzetelność, uczciwość, moralność ? Tylko cynizm i kariera się liczy ? Wybacz, ale nie bardzo mi się to podoba :(. Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
09:21 KulwapPaweł54! Nie jest tak źle.... Mnie od 8 lat ciągają po sądach, prokuratorach i jakoś nie przestałem pisać! Na miejscu Kibica wręcz domagał bym się pozwania do sądu bo nic tak nie pomaga w karierze dziennikarza jak dobrze przegrany proces sądowy! Ma na to szanse bo w sądach jak widać a zwłaszcza Szeczcińskich nie brakuje zrozumienia dla tego typu działań. Nie obawiam się ŻADNYCH konsekwencji ani dla siebie ani dla Kibica. Dla informacji: trafiłem na podobnych: wywalony (na szczęście dla myśliwych!) komendant PSŁ w Lublinie Andrzej Sieńko przy pomocy prawników pozywał mnie przed oblicze! I musiał szybko wycofywać się ze sprawy mimo, że ja żądałem doprowadzenia do wyroku. Śpij spokojnie.... Niech się boją ci, którym układy z dnia na dzień się kurczą a korupcja wyłazi na światło dzienne!Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
09:01 Paweł54ad. Kulwap. Z felietonów kol. Kibica wynika, że w przeciwieństwie do Twoich adwersarzy, opisywanych w felietonach, KL "Trop" "nie boi" się sądów łowieckich ani powszechnych. Jeżeli kol. Kibic jest myśliwym, to po zawiadomieniu o ukazaniu się pierwszego felietonu, wysłane przez kol. 192326w, ZO PZŁ w Szczecinie już wie, że zakwestionowano "prawomocne" orzeczenia ichniego OSŁ, więc jeżeli wspomniane koło poprosi ZO o pomoc prawną w postępowaniu dyscyplinarnym "po linii związkowej" to autor artykułu może mieć kłopoty, jeżeli tylko jest myśliwym. Nie sądzisz chyba, że "Grono Seniorów" tego koła pozostawi taki "paszkwil" bez dopowiedzi ;) ? To po pierwsze. Po drugie. Sytuacja opisywana w cz. I-VI miała finał w Sadzie Powszechnym i wszystkie sprawy wygrało Koło a nie skarżący, tymczasem z felietonu wynika, że koło jest "beee" a skarżący - "cacy". To się kwalifikuje na kolejny proces o ochrone dobrego imienia koła. Podejrzewam, że "papuga" obsługujący koło już poszedł do swojego Proboszcza dać na mszę dziękczynną w intencji otrzymania zlecenia poprowadzenia tej sprawy, bo na jednej rozprawie sądowej na pewno się nie skończy ;). kol. Kulwap. Twój kolega redakcyjny trafił na... powiedzmy, lepiej obeznanych i bezwzględnie wykorzystujących prawo dla swoich celów niż bohaterowie Twojego "cyrku" :(. Dlatego uważam, że kol. Kibic powinien umieć udowodnić, że napisał artykuły zgodnie prawem prasowym, prawdą i rzetelnością dziennikarska bo... może mieć kłopoty. Zwróć uwagę, że już jednego skarżącego "sprowadzili do parteru". Z linku podanego przez kol.szelesta wynika, że jeden z "działaczy" koła miał kłopoty z prawem w 2003 roku i ... chyba też się "wywinął". kol. Kulwap. nie ma wyroku skazującego nie ma winnego. Stara zasada. Obawiam się, że "Imperium" przeprowadzi kontratak a kol. Kibic nie bardzo ma "armaty" aby się bronić. Dla jasności sprawy: nie znam żadnej ze stron konfliktu, nie jestem zaangażowany emocjonalnie po żadnej stronie, jest mi dokłądnie obojętne jak się ta sprawa zakończy. Starałem się tylko obiektywnie przedstawić, jak ja widzę te sprawę. PowodzeniaTytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII
06:55 KulwapPaweł54! A dlaczego ma prosic tzw. drugą strone o zajęcie stanowiska? Przecież to stanowisko autor ma w zebranej i cytowanej dokumentacji.Tytuł:
Dobro przeciw złu, cz.VIII

... do zdjęć
23:52 jani To próba do Carmen?
23:41 jani Długo tak będziesz stał? Schowaj się, bo cię ustrzelą!
23:39 jani Hallo!!! Zaczekaj Waść!
23:31 jani Może tam było przejście dla pieszych?
23:17 Robi19 Jak malowane!! : ) DB
23:15 Robi19 Przepiękne!
23:12 Szczygiel1
23:09 Szczygiel1
23:09 Szczygiel1
23:09 Szczygiel1
23:08 Szczygiel1
23:06 Szczygiel1
23:04 Szczygiel1 Gratuluje.Darz Bór.
23:03 Szczygiel1
23:02 Szczygiel1
23:01 Szczygiel1 Gratuluję.DB.
23:00 el Gwiazdor ma klimat
22:59 Szczygiel1
22:56 Szczygiel1
22:41 DamianR
22:41 Szelest
22:40 DamianR
22:39 DamianR Gratuluje.Darz Bór.
22:35 DamianR
22:33 DamianR
22:10 kotek
21:22 sumada
21:22 Szelest 6x50zł= 300zł wlepiłeś im ;)
21:12 sumada
21:06 sumada
21:04 sumada
20:58 Leon Suneły nie na pasach??? :) Super!!!DB LEON
20:57 sumada Jakiego kozła ta replika?
20:51 sumada
20:48 KamilNK5
20:19 wojtek01 Moje Gratulacje dla seniora łowiectwa.
20:16 juki
20:06 Leon A moja Tola często jeździ ze mną do lasu,wiec łapie bakcyla :)LEON
20:01 Pawel R.
20:00 Pawel R.
20:00 Pawel R.
19:59 Pawel R. Super.D.B
19:50 Pawel R. Leon. Nasze dzieci są już genetycznie obciążone łowiectwem. Trzeba tylko zaaranżować spotkanie w łowisku. ha ha ha. ps. ja już synów od "malenkości do karabina przyzwyczajam". Darz Bór.
19:35 Leon A mój zieńć :) LEON
19:33 Gajowy Gugała
19:08 DamianR Przyszły HUNTER.
19:07 Szelest Szkoda Kozła
19:02 Dawid pozdrawiam serdecznie
18:42 el Gwiazdor
18:30 DamianR
18:06 Borsuk2007 "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie..."
17:53 Pawel R.
17:53 anka
17:51 Pawel R.
17:51 Pawel R.
17:48 Pawel R. I mój.D.B
17:48 Pawel R.
17:47 Pawel R.
17:46 Pawel R.
17:45 Pawel R.
17:45 anka z zespolu Venator to ja widze tu tylko jedna osobe.. pierwsza od prawej. środek to zespół z Poddębic, a ten pan w drugim rzedzie po lewej jest z zespolu Akteon przy SGGW.
17:44 Pawel R.
17:43 Pawel R.
17:41 Pawel R.
17:40 Pawel R.
17:33 sumada
17:33 sumada
17:28 drwalnik matko co za ból przeszedł ten rogacz
17:14 BartOn Datrek T - to niebezpiecznie na lesie się robi - dziki chodzą z bronią ;-)))))
16:58 tomasi90 Gratulacje!!!Darz Bór
16:54 tomasi90 Gratulacje!!!Darz Bór
16:52 tomasi90
16:51 tomasi90
16:50 tomasi90
16:50 tomasi90
16:48 tomasi90
15:59 FrYcU tak tak... to ja i moja Pani...
15:39 Azjaland
15:37 Azjaland
15:20 seba88 Jak on to nawinął:O U kolegi w kole kiedyś na zbiorówce strzelili byka z owiniętym całkowicie porożem.
15:04 rafal3006 Jakbym widział mojego jaga;-)
14:21 lupus775
14:21 lupus775 Gratuluje Tez maże o polowaniu na te kuraki
14:16 lupus775
14:13 lupus775 Gratuluje.
13:47 Stefek
13:46 Stefek
12:58 piotrek4 Grzesiu kapelusz byś sobie większy kupił bo ten coś lekko za ciasny
12:43 Kęsy Gratuluje.
12:13 Step2 Samobójców nie brakuje wszędzie.....
10:53 Jump76 Grauluje BartOn kolejnego dzika !
10:41 Tomasz Książek To nie 555 tylko 550 lux w kal 6,5x55
10:38 Darek T gratuluję mnie wczoraj dwa przelatki zaskoczyły, z bronią w .....futerale!
10:31 Darek T mikrokosmos, ładne fotki
10:12 Pyza Twój komentarz jest, jak rozumiem, wyrazem niezadowolenia, że nie jesteś na miejscu Ryszarda..? Z bajeczną dziewczyną na bajecznej imprezie... Oj fee, jakież to polskie... :-((
09:54 Edward Turek
09:34 mariandzik No właśnie to jest spory plus :-) Za jakiś czas pewnie i ja dostanę. Pozdrawiam i gratuluję.
09:32 Venator Magnus Być tam teraz w ...."środku" hehe
09:26 3006hunter ad: mariandzik : ja mam ten komfort ,że mogę sobie sam wpisać :) Pozdrawiam DB
09:20 Marcel84 climbing, pieski świetnie pokonują ścianę :)
08:32 Troper Gratuluje Koledze celnego strzału.Pozdrawiam Darz Bór
08:30 Troper No pięknie kolego BartOn nie tylko liski strzelaż ale i dziki.Moje gratulacje a co dotyczy tego zasypiania na ambonie to wygląda,że jesteś śpioch albo masz duży poźom cukru we krwi a jak jest z tym wporządku to bież ze sobą żonę to będziesz miał zajęcie.Jak pamietam z fotek to fajna dziewczyma pozazdrościc.Pozdrawiam Darz Bór
08:29 Stefek
08:29 Stefek
08:25 Szelest
08:25 mariandzik Ja też rano wstaję, też mi Pan Bóg daje, ale w odstrzale nie mam odyńca..... Gratuluję.
08:21 mariandzik Hehehehe!!!! Ciekawy bluszcz :-) To jest prawdziwa pasja. Gratuluję piesków.
08:19 mariandzik Gratuluję i Darzbór!!!
07:28 Bohouš
06:49 daras6022 Gratuluje koledze dzika, niech Ci dalej Bór Darzy. PS: Jeden z lepszych i uniwersalnych kalibrów