... do dziennika na gorąco |
18:35 | Scenthound | Dzięki Przemuś tyś to choć jest litościwy . Jak czytam nazywasz mnie '' Szalonym Psem '' Irokezów. Poskarżę się Tobie - Ty mam nadzieję zrozumie . Artur 123 nazwał mnie '' Wściekłym Psem '' który się tu jedynie od Blocha urwał z łańcuch . Libię porządek ustalcie w końcu za kogo mam się uważać – bom jakiś zagubiony. A co do sikania Irokezi nawet jadąc konno mocz i kał sprawnie oddawali – spokojna twoja oszołomiona . Damy radę. Pozdrawiam Darz Bór. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
11:46 | 79przemek | Załoga trójpokładowca "Latający Holender" ubolewa, że jak oddaje mocz z zawietrznej burty to Irokezi w swoich canoe cieszą się że pada deszcz. Może za sto lat wynajdziecie galerę i tam będziecie "pracą u podstaw na wiosłach" próbowali dogonić okręty żaglowe tyle, że świat idzie do przodu pojawią się parowce a wasz wodzunio dorobi się motorówki i sprzeda was za paczkę fajek do rezerwatu. Swoją drogą nawet na bocianim gnieździe umieszczonym daleko w chmurach na grotmaszcie słychać grupowy śmiech biednych Irokezów znowu wódz "Szalony Pies" siusia na jednej nodze pod wiatr. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
10:45 | Scenthound | Że żywię sympatię kolego juazwiec97 do Ciebie dlatego wymianę poglądów zamknę jednym pytaniem ? . Jeśli Ci lżej na duszy że w Twoich problemach paprzą się zawodowi sensaci - typu jak wymieniasz to rozumiem . Ale w brew temu co sugerujesz że upublicznianie tobie pomorze – to zapewniam Cię . Efekt takich działań jest wręcz odwrotny . Odpowiedz sam sobie gdzie jest kolega Pawluk - dziś za burtą – ale będzie apelował. By zrozumieć złożoność problematyki tu serwowanej proponuję obejrzeć kolejny raz ten oto film ; http://www.youtube.com/watch?v=xzAOFvkgeng ten film stanie się moim podsumowaniem . Ale że weekend to kilka wesołości bo tak smutno tu. To że wzajemnie spijający sobie z dziobków Artur 123 zalecił Lelkowi by nie marnował Energi też znajduje uzasadnienie . Ale strzelający ze śrutu do Księdza – Prezesa Gwiazdę ??? .Za to ze jedynie używał jego Diany / / o kobietę tu chodzi a nie o psa // ???. Zapewne do lubieżnych czynów ją używając - to budzi moje zniesmaczenie. To nie etyczne zachowanie .Przypomnę do zwierzyny ''czarnej ''– kulą - za wyjątkiem tych co piórko w dupce mają. Aż dwa linki Kolegi Speciall umieścił - poczytałem a co – i mamy tam już parę lat temu postać radnego – zapewne ten sam samorządowiec .Kolego Speciall - jedynie połowicznie się podpiszę pod kolegi końcową refleksją . Wciąga się nas tu wszystkich w brudy . Grzmocenia Diany prezesa , w holowanie pojazdów i kas fiskalnych . Gdy jeszcze dodamy musztrującą wypowiedz Kolegi Haluka w relacji z kolegą Lutek . Gdzie Kolega Haluk unurzany tu na tym forum w spiskowe teorie pisze w innym temacie ''Obojniak na forum.'' Data: 18-07-12 08:13 To warto poczytać - Autor: Haluk za cytuję ;''Mi bardzo podoba się jak marzec (LudwiG) pisząc jako ajwa sam do siebie zwraca się per Wioletta Jamroc (kokosz) a następnie jako kokosz odpisuje sam sobie czyli Józefowi Abramowiczowi (ajwa).Marzec jako rekordzista w ilości nicków pisząc raz jako kobieta a za chwilę jako mężczyzna (co było oficjalnie na jego prośbę ogłoszone przez redakcję) najlepiej wie co to "obojniactwo". Demaskator od siedmiu boleści. Skoro chcesz się znowu podszywać pod kogoś kim nie jesteś to przynajmniej imię swego alter ego napisz poprawnie. Uffizi -koniec cytatu – ciekawi mnie czy kolega Artur 123 też sam z sobą sporów nie toczy ??? To mamy tu do czynienia z patologią osób . Gdzie ewidentnie na tle ich patologicznych zachowań kreuje się obraz łowiectwa. Jest tu nowo założony wątek Kolegi IRYDA Gdzie te dawne czasy..... nie wiem jak się rozwinie . Jednak tym którzy mieli by ochotę zaprezentować jak było i '' pokazać że tak też można być myśliwym'' – zachęcam do wypowiedzi . Jednak wypowiedz Przemusia po ''traumatyczno matematycznym'' wpisie o łowiectwie gdy zacytował kodeks piratów zmroziła mi krew. Może to jedynie moje chwilowe olśnienie jednocześnie wytłumaczenia jego zapowiedzi co nas tu czeka . Wierzę że '' Królik Baks '' jak na tym filmie odpłynie od tego ogródka psychopatów . Sprytny Boss- który już zapewne plony w postaci marchewki zgromadził na swoim okręcie – pozostawia piratów . '' To są jedynie Scenthound życzenia ''. Ale co dalej …. ''Wąsaty wyrywny pirat zapewne Azill niezłomnie szabelką wymachuje .Na co mu Królik jak widzicie i słyszycie - odpowiada ''achujj'' z wami .... Jednak pod pokładem trwa szkolenie załogi -Przemuś i pewnie Paradokx to ta sama osoba - Kolega Haluk ma to rozszyfrowane przykazują załogantom . Cytat ; Każdy z członków załogi będzie wywołany z listy, rzetelnie, w swojej kolejności do udziału w łupach, ponieważ oprócz należnej mu części i poza nią,ma prawo do zmiany ubrań"; - "Kto jednak oszuka kompanię na równowartość nawet jednego dolara w kruszcu, klejnotach bądź pieniądzach, ten zostanie porzucony. Jeśli którykolwiek obrabuje drugiego, rozetnie mu się nos i uszy …. uff koniec cytatu …..I na takich zapowiedziach się kończy wiadomo lelek Energi nie traci bo go niebawem bosman Artur do wioseł pogoni ''' by ścigać króliczka – ścigać go '' – bo grabie i tak to jakoś dziwnie jest - zawsze grabią do siebie. Pozdrawiam Darz Bór. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
09:33 | juazwiec97 | Kolego Scenthound- wtedy gdy dyskutowaliśmy moje papiery były już w Sądzie,tak że kolega nie miał na to wpływu.Działam na kilku frontach,chociaż bardzo tego nie chciałem. Wszedłem na drogę sądową,bo tak naprawdę pchneli mnie w tym kierunku "wyrobnicy" z OZPZŁ w Szczecinie, nie robiąc prócz "dobrego" wrażenia dosłownie nic.
A jeśli chodzi o nagłaśnianie-to popieram kol.kol. Azila II,Artura 123 i oczywiście Stanisława Pawluka.
Jeśli nasze władze czytają to co tutaj zamieszczamy, to bardzo dobrze. Niech orientują się co wyprawiają przeróżne "kacyki" z różnego szczebla. Jeśli nie są takie same,to niech reagują,bo mają takie możliwości.
Bardzo mi się podoba cytat Bertcholda Brechta przytoczony tutaj na forum przez jednego z kolegów : "Kto nie zna prawdy to jest tylko głupcem, ale kto ją zna i nie reaguje, to jest mordercą"
Ja nie upubliczniam tutaj swoich materiałów, bo raz,że nie potrafimy dyskutować, a po drugie, to dowiaduje się o tym tylko garstka osób.
Pozdrawiam będąc tylko w połowie jeszcze myśliwym naszym pozdrowieniem
Darz Bór licząc na to, że za prawdę nie wykluczą mnie z Zrzeszenia. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
08:45 | lutek57 | Haluk-Strzelanie śrutem do ludzi a plebanów w szczególności to w tym kole norma i codzienność. Tak to już wszystkim spowszedniało, że nawet organa ścigania nie chcą się tym zajmować. A co do grzecznościowych formułek to o ile mi wiadomo portalach plotkarskich nie jest to praktykowane. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
08:16 | specjall | Czy ten pan z załącznika to Gwiazda Roman -"http://polskalokalna.pl/wiadomosci/kujawsko-pomorskie/mogilno/news/policja-zbada-czy-doszlo-do-wyludzenia,1386154,4931" - , Prezes tegoż Koła ?, i jeszcze tu - "http://www.youtube.com/watch?v=tmpNsGWnzCw" -. Jeśli tak to nie zazdroszczę sytuacji w kole.
Pozdrawiam db. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
07:47 | Haluk | lutek57 - wypadało by się za pierwszym wpisem przedstawić, przywitać a nie zmarszu walić durnoty. Powiedz lepiej ile śrutów wystrzelonych z lufy prezesa trafiło w d.... księdza a ile w jego samochód. Czy do głosowania też przekonywał w taki sam sposób jak księdza do zaniechania spotkań ze swoją "Dianą"? Dlaczego skoro taka jednomyślność w tych głosowaniach to podczas przesłuchań zwłaszcza ci, co na przesłuchaniu widzą po raz pierwszy tego przeciwko komu głosowali wycofują się z tych głosowań a nie którzy w ręke chcą całować aby ich dalej nie ścigać? Przeciez głosowali tak jak wskazał madry zarząd i zgodnie z duchem "demokracji"? To czego się boją? W sierpniu br. na jednej z rozpraw sąd zarządził otwarcie koperty z głosami gdzie wykluczano członka koła. Okazało się, że protokół podawał inną liczbę, na kopercie napisane były inne wartosci a w kopercie brak kartek... Bo to jest właśnie ta "demokracja" taka wyraźnie i prawdziwie przedstawiona w wypowiedziach mysliwych z Mogilna. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |
06:59 | lutek57 | Garstka frustratów, którym WZ zabrało zabawki, gdyż zdecydowana większość w kole miała dość ich nieudolności lub wręcz nicnierobienia. Inspirowani przez niespełnionego polityka ps. "Wysokie Aspiracje przy Niskich Możliwościach", nawiedzonego pieniacza i supernadłowczego ps. Galaktyczny" obudzili się po przegranych, prawidłowo przeprowadzonych, legalnych i demokratycznych wyborach. Część z nich uczestniczyła w polowaniu, gdzie rzekomo strzelano do bażanta we wsi i wówczas siedzieli cicho. Donosy zaczęli pisać dopiero gdy pozbawiono ich funkcji. O rzekomym strzelaniu do dzików z samochodu prezentujące się na filmie osoby nie omieszkały powiadomić prokuratury (oczywiście po przegranych wyborach), która sprawę umorzyła. Donosiciele nie mieli żadnych dowodów a podany przez nich świadek w prokuraturze zeznał, że nic nie widział. Koło w Mogilnie liczy ponad 30 osób, a głosowanie nad skreśleniem nierobów z listy członków skończyło się podobnym wynikiem jak to miało miejsce w przypadku S. Pawluka. Wszystkich głosujących ZK zdołał namówić? Nie, większość miała zwyczajnie dość ciągłego pisania, gdzie się tylko da donosów i paszkwili, szkalowanie i obmawiania przez kolesiów, którzy mentalnie tkwią w połowie XX w. i najchętnie by tam pozostali nie bacząc na to który obecnie mamy rok. | Tytuł: Jak zarząd i PZŁ potrafią niszczyć członków koła |