17:27 | F.N.S | "Jeżeli jednak ktoś ma tak wielkie parcie na władzę, że MUSI być członkiem zarządu"
A jakie to ma znaczenie czy kandydat na członka ZK ma np ambicję podbudowania swego ego lub ewentualnie ambicję utrzymania swego koła na minimum takim samym dobrym (jak dotychczas)poziomie w zestawieniu z przepisem o regresie w stosunku do tylko ZK?
Inaczej: czy jest to przepis hm... sprawiedliwy?
Mnie się wydaje, że nie bardzo.
Masowa rezygnacja członków ZK łowieckich.
A napisz Panie Arturze co byś Ty zrobił w takim wypadku. Nie jako minister tylko jako PZŁ.
Gdzieś tam, dajmy na to w powiecie olsztyńskim wszystkie koła łowieckie są nagle bez zarządów. I brak kandydatów do pełnienia władzy. Jest armagedon czy nie ma? Jeśli jest to dla kogo? I co po ewentualnym armagedonie. | Tytuł: Projekt zmian w prawie łowieckim |