![]() |
Czwartek
18.09.2014nr 261 (3336 ) ISSN 1734-6827
Reglamentacja prawa do wykonywania polowania i monopol na to prawo dzierżony przez Polski Związek Łowiecki powodują m.in., że trudno zostać myśliwym, a do kół przyjmowane są rodziny działaczy, znajomi albo "sponsorzy" lub tacy, co mogą coś prezesowi, łowczemu czy innemu członkowi zarządu załatwić. Żeby nie być gołosłownym zapraszam do zapoznania się relacją z KŁ nr 45 "Ponowa" w Hrubieszowie, w którym najwyższą władzą i jedynym decydentem wydaje się być były łowczy, a aktualnie prezes koła, Krzysztof Kuźniarski. Wnioski z filmowej relacji każdy wyciągnie sobie sam. Jeżeli będą to oceny krytyczne, to warto się zatanowić, dlaczego tak Zarząd Okręgowy w Zamościu, kierowany przez Henryka Studnickiego, jak i tamtejsza Okręgowa Rada Łowiecka, najwyraźniej naganne działanie zarządu KŁ nr 45 "Ponowa" zwyczajnie akceptują. |