Wtorek
30.01.2018
nr 030 (4566 )
ISSN 1734-6827
Dziennik na gorąco
OPZZRiOR o zmianach Prawa łowieckiego autor: Stanisław Pawluk
Wokół ustawy 'Prawo łowieckie' w ostatnim okresie panuje niezłe zamieszanie. Kolejny projekt nowelizacji przedstawił nowy Minister Środowiska. Projekt ten już zdołał wywołać sporo kontrowersji i to do tego stopnia, że władze PZŁ na odprawie łowczych okręgowych w dniu 29 stycznia 2018 roku nakazały przeprowadzenie "inicjatywy oddolnej", w wyniku której z każdego okręgu PZŁ ma wyjechać po dwa autokary myśliwych na protest pod Sejmem w dniu 9 lutego br. Do gorących przeciwników aktualnego postkomunistycznego sposobu zarządzania gospodarką łowiecką zaliczyć można przewodniczącego OPZZRiOR Sławomira Izdebskiego, który w przeszłości podejmował działania w kierunku zmian zapisów prawa łowieckiego, idących znacznie dalej niż obecna propozycja MŚ.

Zainteresowany, jak OPZZRiOR ocenia obecną inicjatywę Ministerstwa, przeprowadziłem rozmowę ze Sławomirem Izdebskim zadając mu kilka pytań na temat najnowszego projektu nowelizacji zapisów 'Prawa łowieckiego' złożonego przez Ministra Środowiska, a dyskutowanego na portalu "Łowiecki" już od kilku dni i jakie działania zamierza podjąć OPZZRiOR w tej sprawie.

Zapraszam do obejrzenia relacji video z tej rozmowy.




Od redakcji:
Wskazany wyżej przez autora publikacji protest pod Sejmem w dniu 9 lutego br. został zaproponowany podczas narady łowczych okręgowych na Nowym Świecie, bo w tym dniu odbywa się posiedzenie Sejmu. Nie wszyscy łowczowie okręgowi zaakceptowali ten pomysł, ale równocześnie, prawdopodobnie dla przekonania opinii publicznej, że to nie PZŁ, tylko "szerokie rzesze myśliwych" oddolnie chcą protestować przeciwko antydemokratycznym zmianom w Polskim Związku Łowieckim, prezes KŁ Leśna Brać w Jastrowiu Dariusz Dudkiewicz z dwoma innymi myśliwymi zgłosił zgromadzenie publiczne w piątek dniu 2 lutego br. przed Ministerstwem Środowiska. Takie rozwiązanie ma również dodatkowy aspekt, bo na proteście może pokazać się były minister Jan Szyszko, który na proteście organizowanym przez Związek pokazać się nie może, żeby nie wyszło, że broni działaczy komunistycznych. Ta niby "oddolna" inicjatywa, z którymi organa PZŁ "niby" nie mają związku polega m.in. na tym, że autokary i wyżywienie opłacają zarządy okręgowe ze składek wszystkich myśliwych. Jeżeli z jakiegoś okręgu autokary nie będą wysyłane, prosimy o taką informację.