![]() |
Środa
03.04.2019nr 093 (4994 ) ISSN 1734-6827
Równocześnie grupa zwolenników prezesa Józefa Nowickiego nie jest skora do ujawniania spraw dziejących się w kole. Obrońca oskarżonego adwokat Janusz Jarocki, już na samym wstępie zażądał zakazu rejestracji obrazu i dźwięku z rozprawy. Mecenas, zaliczany do elity adwokackiej Bartoszyc używał argumentów, w które chyba nawet sam nie wierzył, czym oczywiście jawności rozprawy nie wstrzymał. Najostrzej o zakaz nagrywania walczył miejscowy komendant Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Piotr H. i uspokoił się dopiero w obliczu grożącej grzywny. Przebieg procesu zrelacjonujemy po przesłuchaniu ostatniego świadka, aby nie komplikować sędziemu ustalenie prawdy obiektywnej. W tej relacji proponujemy zapoznanie się z przykładem walki z tak opiewaną w Polskim Związku Łowieckim otwartością i jawnością. |