Poniedziałek
26.09.2005
nr 057 (0057 )
ISSN 1734-6827
Prawo w pytaniach
Pytanie:
Czy ambona do celów obserwacji zwierząt przez młodzież, z której podobno się nie poluje, bo znajduje się bezpośrednio przy paśniku i lizawkach, powinna być oznakowana, zarejestrowana, itp.?
Odpowiedzi udzielił Piotr Gawlicki:
Tak długo jak nikt nie wskaże myśliwego polującego z takiej ambony, tłumaczenie zarządu koła o wykorzystywaniu ambony dla celów dydaktycznych i obserwacyjnych dla dzieci i młodzieży jest wystarczające, żeby nie móc formalnie nic zarzucić kołu i jego zarządowi. A nawet gdyby, to wówczas nie zarząd i jego członkowie będą odpowiadać za to, ale myśłiwy na niej przyłapany. Oznakowanie i zarejestrowanie nie ma tu żadnego znaczenia dla sprawy.

Nagannym byłoby, gdyby z dokumentów koła wynikało, że ambona ta jest używana przez myśliwych za wiedzą i aprobatą zarządu, ale jak zarząd koła kategorycznie wyklucza takie używanie tej ambony i zapewnia, że żaden myśliwy z niej nie korzysta, to z formalnego punktu widzenia praktycznie sprawy nie ma, a że jest pewien niesmak, to za mało, żeby kogoś karać.

To tak samo jak możliwość zakupu urządzeń noktowizyjnych. Za ich używanie nie można karać tak długo jak nie nakryje się myśliwego na używaniu jej do polowania.