Poniedziałek
04.05.2009nr 124 (1373 ) ISSN 1734-6827
Uprzedzając spodziewany atak na zgłaszane przeze mnie propozycje, poinformuję moich adwersarzy, szczególnie tych spośród działaczy PZŁ, pełniących funkcje w organach, że jestem przeciwny:
czyli najczęściej formułowanymi zarzutami wobec najmniejszych nawet prób zmienienia czegokolwiek w PZŁ. Po 45 latach demokracji socjalistycznej PRL, Rzeczypospolita Polska stała się od 1989 roku demokratycznym państwem prawnym, w które wszystkie działania organów państwa, instytucji i innych jednostek organizacyjnych są precyzyjnie określane wobec obywatela na gruncie prawa, mającego w swoje źródło w Konstytucji RP. Nie jest z tej zasady wyłączony PZŁ i dlatego przystępując do analizy spraw wymagających zmian w funkcjonowaniu PZŁ, trzeba w pierwszej kolejności zając się tymi, które pomimo upływu 20 lat od momentu określenia RP państwem prawnym, nie zostały jeszcze uregulowane w zgodzie z regułami takiego państwa. Na pierwsze miejsce w tej materii wysuwają się te zapisy ustawy 'Prawo łowieckie', które prowadzą do naruszania Konstytucji RP. Swoje propozycje przedstawię w czterech tematycznie różnych częściach, publikowanych w kolejnych dwóch tygodniach. Ułatwi to zapoznanie się z tymi propozycjami i zebranie komentarzy do każdego tematu oddzielnie. W pierwszej części zajmę się tematem niżej: Sądownictwo łowieckie Podstawowym niezgodnym z Konstytucja RP działaniem w Polskim Związku Łowieckim jest rozstrzyganie przez sądy łowieckie spraw naruszania ustaw i rozporządzeń regulujących zasady łowiectwa. W związku z tym, należy z ustawy 'Prawo łowieckie' usunąć te zapisy, które do tego dopuszczają. Takim właśnie zapisem do natychmiastowego usunięcia jest Art. 34 pkt 6 ustawy, traktujący, że do obowiązków PZŁ należy prowadzenie dyscyplinarnego sądownictwa łowieckiego. Nadużywając tego zapisu Art. 34 pkt 6 ustawy, wprowadzono do statut PZŁ przepisy, naruszające bezpośrednio konstytucję RP, która powierza sprawy związane z naruszaniem prawa w gestię sądów powszechnych. Tymczasem w naszym Zrzeszeniu, sprawy o naruszanie ustaw i rozporządzeń z zakresu łowiectwa, zostały powierzone statutem sądom łowieckim, nie mającym ani konstytucyjnego, ani ustawowego umocowania, a którym pozwolono rozpatrywać sprawy i karać członków PZŁ, za naruszanie prawa łowieckiego. Ten niekonstytucyjny zapis statutu PZŁ znalazł się w §137 ust.1 pkt 1, a dla zobrazowania problemu przytaczam niżej ten właśnie paragraf, wraz z innymi tworzący wskazana przeze mnie niekonstytucyjność. § 136 ust.1 ..."Odpowiedzialności dyscyplinarnej podlega członek Zrzeszenia, który popełnił przewinienie łowieckie"... §137 ust.1 pkt 1. Przewinieniem łowieckim członka Zrzeszenia jest działanie, bądź zaniechanie, polegające na: 1) naruszeniu obowiązującej ustawy i wydanych na jej podstawie rozporządzeń właściwego ministra regulujących zasady łowiectwa polskiego;... § 138 ust.1..."Postępowanie dyscyplinarne prowadzą sądy łowieckie "... Cytowany wyżej §137 ust.1 pkt 1 statutu PZŁ jest niezgodny z następującymi artykułami Konstytucji RP: Art. 177 1.Sądy powszechne sprawują wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach, z wyjątkiem spraw ustawowo zastrzeżonych dla właściwości innych sądów."... w związku z innym zapisem w Konstytucji: Art.87 ust. 1. Źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia"... Jeżeli sądy powszechne sprawują wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach, a sprawy naruszania ustaw i rozporządzeń dot. łowiectwa nie są ustawowo przekazane innym sądom, bo nawet przytoczony wyżej Art. 34 pkt 6 ustawy nie mówi nic o przekazaniu spraw dot. naruszania ustaw i rozporządzeń regulujących zasady łowiectwa jakimkolwiek sądom łowieckim i jeżeli źródłem prawa w Rzeczpospolitej Polskiej są ustawy i rozporządzenia, to sądy łowieckie nie mogą rozstrzygać spraw o naruszenie ustaw i rozporządzeń, bo te sprawy są konstytucyjnie przypisane sądom powszechnym. Dlatego poniżej przedstawiony zapis ustawy powinien zostać z niej usunięty. Zamiast powyższego artykułu, w Art. 32a ustawy powinien pokazać się zapis o Sądzie Koleżeńskim, jako organie Związku, z wyraźnym zaznaczeniem, że Sąd Koleżeński nie zajmuje się naruszaniem ustaw i rozporządzeń regulujących zasady łowiectwa, żeby znowu nie przyszło działaczom do głowy wpisywanie naruszania ustaw i rozporządzeń jako przewinień rozpatrywanych przez ten sąd. Moje propozycje dotyczące Sądu Koleżeńskiego będę omawiał w następnym odcinku niniejszego artykułu, w którym zajmę się wszystkimi zmianami do Art. 32a ustawy. W przypadku uznania przez ustawodawcę, że nie przestrzeganie konkretnych zapisów ustawowych lub rozporządzeń dot. łowiectwa, które nie są obecnie wykroczeniami lub przestępstwami, wymaga karania, to musi o nie rozszerzyć zapisy Rozdziału X ustawy, powierzając te sprawy sądownictwu powszechnemu. W czwartek zapraszam do części drugiej niniejszego artykułu, poświęconej strukturze organizacyjnej Polskiego Związku Łowieckiego. |