![]() |
Czwartek
23.10.2008nr 297 (1180 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Pytanie merytoryczne (NOWY TEMAT) Autor: Jodełka godzina: 12:28 Przede wszystkim witam wszystkich forumowiczów bo to mój pierwszy wpis /ale chyba nie ostatni/ jestem obserwatorką tego forum od paru lat. Mam również swoje przemyślenia na niektóre tematy. Ale o tym może kiedyś. Ponieważ chciałabym w przyszłości zostać polującym myśliwym jestem zainteresowana wypowiedziami bardzo fachowymi które pomogły by mi w mojej dalszej edukacji. A więc do rzeczy. Ostatnio przeglądając to forum zainteresowałam się wypowiedziami niektórych forumowiczów na temat tragedii jaka wydarzyła się na terenie wielkopolski tj. wypadku na polowaniu i tragicznej śmierci myśliwego. A ponieważ są różne stąd moje pytanie dotyczące tej kwestii : - jak powinien postąpić w tym przypadku zarząd koła ? / a w szczególności kiedy strzelającym okazał się łowczy tego koła?. - czy obligatoryjnie powinna zostać odebrana broń i kiedy może ją otrzymać ponownie? - a jeśli był członkiem innych "władz " łowieckich np. okręgowych to co w takim przypadku?. - czy np. kara orzeczona przez sąd w zawieszeniu może skutkować również odebraniem pozwolenia na broń myśliwską? - cz ew. wyrok w takiej sprawie powinien być podany do publicznej wiadomości? To jest to co chciałabym się dowiedzieć od znawców nie tylko prawa łowieckiego ale i prawa w ogóle. Oby nigdy już nie było takiej potrzeby dyskutowania na podobne tematy. Ponadto jestem przekonana że był to nieszczęśliwy wypadek . Łączę w smutku z najbliższymi. Jodełka Autor: hanys godzina: 12:35 Skrytożerczym prowokatorom mówimy; NIE! Autor: Krzych godzina: 12:44 Prowokacja, nieprowokacja - to bez znaczenia. Sprawę ma w swoich rękach prokurator i to on będzie decydował., a nie władze koła czy związku. Pozdrawiam Krzych Autor: Jodełka godzina: 12:53 Tego się spodziewałam. Chyba to był mój pierwszy i ostatni wpis bo odpowiedż autora "hanys" to jest właśnie to czego mogłam się spodziewać. Zamiast merytorycznej odpowiedzi tak jak w temacie właśnie prowokująca odpowiedź. Ad. hanys jak Cię stać na takie tylko wypowiedzi to raczej zamilcz. Jodełka Autor: Piotr Gawlicki godzina: 13:01 Odpowiedzi: ad1) zarząd koła nie robi w tej sprawie nic; ad2) prawdopodobnie broń została natychmiast zabezpieczona przez policję, a postępowanie administracyjne zdecyduje, czy pozwolenie na broń zostanie conięte i kiedy; ad3) członkowstwo w organach PZŁ niczego tutaj nie zmienia; ad4) uznanie przez sąd winy z paragrafów przeciwko życiu będzie podstawą wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie cofnięcia pozwolenia na broń; ad5) o podawaniu wyroku do publicznej wiadomości decyduje sąd, ale i bez tego prasa ma prawo opisywania zdarzeń i procesu. Autor: łajka11 godzina: 13:10 Ad. hanys Więcej szacunku dla kobiet. Bardzo dobrze odpisał kol. Piotr Gawlicki i to jest merytoryczna odpowiedź. No ale Ty już nie raz prowokowałeś np. z noktowizorami. łajka 11 Autor: hanys godzina: 13:38 Droga Jodełko Merytorycznie postawione pytanie,zakres pytania i specyfika zagadnienia niewątpliwie świadczy ,że zadająca pytanie nie jest jak sama o sobie pisze zainteresowana,obserwatorem czy też osobą pragnącą kiedyś zostać myśliwym,lecz z pewnością ,choć dopusz czam myśl ,że się myle....zainetersownym i myśliwym,ba .naszym forumowym kolegą zalogowanym pod innym nickiem. Stąd żart o prowokatorach.Bardzo,ale to bardzo przepraszam ,jeżeli uraziłem,obraziłem bądz moja odpowiedz została odebrana jako brak szacunku dla kobiet. Uroczyście zapewniam ,że bardzo szanuje kobiety! Staram się zawsze być jak najbliżej kobiet i tych polujących jak i nie polujących,nie dyskryminuje ze względu na kolor włosów.... szanuje blondynki,brunetki,szatynki i rude...zwłaszcza rude...pozdrawiam serdecznie,bbbardzo serdecznie! P.s Polecam ponowną lekturę wątku o noktowizorach. Autor: hanys godzina: 13:44 łajke też bardzo pozdrawiam.... Autor: FrYcU godzina: 13:49 Rude też?? Przecież od dawna wiadomo, że co rude to fałszywe:)) Autor: hanys godzina: 13:53 Ale jakie namiętne.... Autor: Jurek Ogórek godzina: 14:32 pytanie merytoryczne -godne czytelnika "Faktu" czy tez "Super Ekspresu"-uważam ze za wczesnie jeszcze po tej tragedii aby to rostrzasac i nie wazne czy pytanie zadaje kobieta czy meżczyzna i czy robi to na zamówienie w/w periodyków - JEST NIE NA MIEJSCU Autor: FrYcU godzina: 15:15 Dobrze prawisz Autor: łajka11 godzina: 16:12 Drodzy przyjaciele . Nie roztrząsajcie tematu . Było już dosyć o tej tragedii. Ktoś zapytał a merytorycznie odpowiedział kol. Piotr. I koniec i kropka. Pozdrawiam D.B. p.s. mam nadzieję że pytającej na tyle wystarczy. Autor: Mareczek godzina: 16:13 Ad. Piotr Gawlicki. Małe sprostowanie. Komendant wojewódzki jest zobowiązany do cofnięcia pozwolenia na broń znacznie wcześniej, niż podajesz. Nie w chwili skazania za wymienione przez Ciebie przestępstwa, ale już w chwili wszczęcia samego postępowania karnego. Mówi o tym Art. 18. Ust. 1 pkt 2 Ustawy o broni i amunicji. Nie ma tu typowej uznaniowości. Komendant jest zobowiązany przez samą ustawę. Ponieważ w opisywanej historii skazanie wydaje się pewnym ( nie decydujemy o wymiarze kary), wszystko przemawia za tym, że myśliwy realne szanse na odzyskanie broni, poprzez ponowne złożenie wniosku o wydanie pozwolenia na broń, zdobędzie dopiero po zatarciu skazania. Fakt zawieszenie wykonania kary nie ma dla tej sprawy żadnego znaczenia. Również nieco inaczej ustawa Prawo Prasowe mówi o kwestii relacjonowania postępowania przygotowawczego i samego procesu. Mówimy, rzecz jasna, o sprawie personalizowania podejrzanego, oskarżonego i skazanego. Ale to temat na szerszą opowieść. DB Autor: Piotr Gawlicki godzina: 16:29 Zgoda, wszczęcie postępowania o przestępstwo przeciwko życiu jest też podstawą do cofniecia pozwolenia na broń. Autor: Mareczek godzina: 16:45 Bądźmy precyzyjni do końca. Nie chodzi o podstawę do cofnięcia pozwolenia, ale - w tym konkretnym przypadku - o spoczywający na komendancie obowiązek cofnięcia pozwolenia. Granicą nie jest przy tym wszczęcie postępowania o przestępstwo przeciwko życiu, ale sporządzenie postanowienia o przedstawieniu zarzutów. Zarzutów, postawionych przed konkretną osobą - w tym przypadku myśliwym, który pociągnął za spust. Innymi słowy przejście postępowania z etapu ,,ad rem" do ,,ad personam". Autor: WJarek godzina: 21:58 Czy w tej sprawie jest PEWNOŚĆ, że był to strzał do nierozpoznanego celu a nie np. przypadkowe wypalenie broni? Czy nie powinniście wstrzymać się z wyrokami / opiniami do czasu orzeczenia sądu? |