Piątek
12.12.2008
nr 347 (1230 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: AMBONY KOŁO PAŚNIKÓW  (NOWY TEMAT)

Autor: arek74  godzina: 10:43
TO KATASTROFA CO WIDZĘ W NIEMIECKICH LASACH, AMBONY STOJĄ 50 METRÓW OD PAŚNIKÓW . NAJGORSZE TO ŻE TO DLA NICH JEST OK. I NIE JEST ZABRONIONE .ZOBACZCIE ZDIĘCIE,TAKICH OBRAZKÓW MAM PEŁNO . PS..TO SAMO BY SIĘ DZIAŁO W POLSCE ,JAGBY SPRYWATYZOWALI ,WIECIE O CO CHODZI......DB PSZEPRASZAM ZA ZŁĄ JAKOŚC ZDIĘCIA

Autor: Kocisko  godzina: 10:57
Zapewniam ze u nas, bez prywatyzacji, mozna to zobaczyć.

Autor: Rubin  godzina: 11:19
a tam pśnik, lepsze są lizawki i sztuczne wodopoje . . .

Autor: Rubin  godzina: 11:21
Kocisko, ma racje.

Autor: antypod  godzina: 11:34
Nie najważniejsze jest, jak daleko jest paśnik od ambony. Zamiary, praktyka stosowana przez myśliwego sa najważniejsze. Jeżeli paśnik jest dla sarn i jeleni to strzał z ambony do dzika czy lisa nie powinien wywoływać krytyki. Ad. Rubin, sztuczny czy naturalny wodopój, co to za różnica? Nie usprawiedliwiam tylko pytam. D.B.

Autor: Ksawer  godzina: 13:28
Ale kurde, jaka zima u nich...

Autor: andy 1  godzina: 14:27
ad arek74 Chcialem Ci cos napisac, ale ugryzlem sie w jezyk.

Autor: Kocisko  godzina: 14:31
ad antypod Niby dobrze mówisz ale sam pomyśl jaka to róznica dla kogo paśnik? Wiadomo ze do żarcia ściąga prawie wszystko. Myślę że po prostu z zasady nie powinno się tak budować urządzeń łowieckich. Czy można iść do ślubu w podkoszulku i jeansach albo do lekarza w brudnych gaciach???.Niby można ale się tego nie robi, prawda? Są to takie zwykłe życiowe zasady. Myślę że gdyby więcej z nas, myśliwych kierowało się nimi mniej byśmy mieli "kwasów" , problemów itd. Ale to oczywiście moje zdanie. Pozdrawiam.

Autor: Janusz2  godzina: 14:37
A może postarajmy się myśleć pozytywnie: z tej ambony nikt nie strzela, służy jeno do obserwowania zwierzyny :) Pozdrawiam Janusz

Autor: antypod  godzina: 14:58
Ad. Kocisko. Generalnie zwykle się z Tobą zgadzam, ale Ty też "Niby dobrze mówisz ale sam pomyśl". A jaka różnica dla zwierzyny w czym podana jest karma. Czy w paśniku czy na "wypasionym" nęcisku? Zwierzę zawsze chce jeść i do każdej karmy idzie. Przemieszcza się też z małymi wyjątkami tylko po to, żeby zdobyć jedzenie. Chyba to jest /albo nie jest/ w sumieniu myśliwego, że "przy paśniku" nie strzeli, bo nieuczciwy to bez ambony sobie poradzi. D.B.

Autor: Kocisko  godzina: 15:16
ad antypod No niby masz rację:) Ale w dzisiejszych czasach nalezy brac pod uwagę jeszcze public relations:) Nie żyjemy na bezludnej wyspie i musimy brać pod uwagę to co robimy. Przeciętnemu przechodniowi/grzybiarzowi zarówno paśnik jak i ambona kojarzą się jednoznacznie: paśnik-karmienie ambona-zabijanie Paśnik+ambona= śmierć na wyłożonym pożywieniu. Wg mnie taka lokalizacja urządzeń jest choćby z podanego przykładu "toksyczna" Nie mówiąc o tym iż wśród samych kolegów z koła nie zabraknie takich którzy bedą węszyć przestępstwo popełnione przez zasiadających na tej ambonie. Tak ja to widzę kolego. Co do samego strzelania czy to przy paśniku czy na nęcisku-zgoda.Różni się to tylko nazwą i obecnością krytej dachem drabinki na nózkach. Zwierzyna przychodzi na żarcie (takie samo jak pod paśnikiem a często i lepsze) a tu....kulka.

Autor: MARS  godzina: 15:35
Swoją drogą jakiś czas temu na zbiorówce prowadzący postawił mnie tak, że 10 metrów za mną stał paśnik. Na szczęście nic na mnie nie wyszło bo bym miał dylemat hehe.

Autor: Kocisko  godzina: 16:05
AD MARS To zaden dylemat. Nie można podciągnąć strzelenia zwierza przebiegającego/ nagonionego przez nagankę, koło paśnika do strzelania w miejscu dokarmiania.

Autor: MARS  godzina: 16:08
Kocie, życie życiem a prawo prawem... W rozporządzeniu nie ma mowy że na zbiorówkach wolno ;-) A jak nie wolno to trzeba szybko, jak to na zbiorówkach :-)))

Autor: pniok  godzina: 21:04
ad. arek 74 czy ty z nieba spadłeś... bez urazy . o czym w o gule to pisanie i po co ? ja osobiście już pisałem o polowaniach na jelenie w czasie rykowiska na nęciskach z marchwi i co NIC. występowało to w tym roku ,poprzednim, 2 lata temu i więcej i dam głowę że w następnym tez tak będzie!! ad. kocisko masz 100% racji obojętnie czy nęcisko jest zadaszone czy nie jest nęciskiem i koniec ...a co do prawa znacie je lepiej ode mnie na co wolno polować przy nęciskach ...ale nigdy nie słyszałem żeby jakiś łowczy z danego nadleśnictwa poszedł siedzieć za kłusownictwo bo dla mnie to jest kłusownictwo . pozostaje kwestia dlaczego tak się robi moje zdanie jest takie 1) brak zwierzyny 2) z myśliwego d...a 3)lenistwo 4)brak etyki i jakichkolwiek zasad 5)układy 6) wiadomo że nic z tego nie będzie/ kara/ . dlatego uważam że polowania za pomocą nęcisk powinny zostać całkowicie zabronione a jak ktoś nie potrafi inaczej polować to niech sobie idzie postrzelać na odpuście do lizaków będzie miał to samo...a zdjęcia z takich polowań zamieszczę tylko muszę je wywołać żeby mi ktoś znowu nie zarzucił że kłamię .pozdrawiam