Środa
31.12.2008
nr 366 (1249 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Króliki na cmentarzu

Autor: MARS  godzina: 09:03
Tak swoją drogą ciekawe, że wiele kół próbuje introdukcji i spełza to na niczym bo zaraz te króliki wymiata myksomatoza czy pomór, a tam żyją sobie w najlepsze już dobre kilka latek i żadna cholera ich nie weźmie.

Autor: jurek123  godzina: 09:13
Ad MARS Co je może brać jak na poświęconej ziemi bytują. A tak swoją drogą jak się spokojnie na to popatrzy to strach myśleć co by było w łowisku. Ja po króliki jechałem w jedną stronę ponad 400 km .Wpuściliśmy 60sztuk w dwóch gniazdach .Pełna ochrona i po roku nie było śladu z wsiedlenia. Pozdrawiam

Autor: aarcim  godzina: 09:29
Jestem myśliwym z Torunia fakt, że na tym cmentarzu jest masa królików i coś należało zrobić żeby nie podkopywały grobów, więc wyłapanie ich jest godne pochwały ale nie sądzę że ich introdukcja się powiedzie.

Autor: COLTON  godzina: 09:57
Tak jak powiedział łowczy tego koła - "króliki były pierwszymi zasiedleńcami tego terenu, cmentarz był później". Ja też bym nie chciał, żeby ktoś mnie w domu złapal w siatkę i wywiózł:) DB

Autor: jaktia  godzina: 10:06
Oglądałem ten reportaż, powód "mały" ale problemy duże. Dodam ze osoba chyba Łowczy lub inny myśliwy nadzorujący odłów wykazał się dużą wiedzą, i fachowo wypowiadał się na ten temat.

Autor: Emill  godzina: 10:32
osoba może to i Łowczy nadzorujący odłowem tych królików powiedział na koniec swojej wypowiedzi, że i tak taki odłów nie za bardzo pomoże, bo króliki dalej będą się mnożyć w tym miejscu,ponieważ są zasiedleńcami tego terenu.W ciągu tego reportażu dało się zauważyć że Schwytali kilka królików, Gdzie na całym tym terenie jest ich dwa,albo trzy razy więcej.Szkody jakie Wyrządzają to chyba sami Zauważyliście,tragedia. Pozdrawiam DB EMIL