Czwartek
05.02.2009
nr 036 (1285 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: norowanie na stogach

Autor: kevin625  godzina: 00:24
drodzy koledzy. obecnie jeszcez nie poluje , narazie odbywam staż ale berdzo często jestem na polowaniach w stogach na lisy. mamy na koncie jakies moze 70-80 lisów z tego co pamiętam z pod ty dwóch psów "jagdterierów" suka bardzzo cięta praktycznie zawsze dochodzi do zwarcia, zdaża się że wyciąga lisa z stogu zagryzionego czy nawet żyawego.pies bardzo odwazny troszeczke większy też jag ale unika zwarcia doskonały na borsuki nie pozwoli by borsuk go tknoł potrafi oszcekiwac i w tym samym momencie się wycofywac gdy dochodzi do ataku z strony borsuka.mieliśmy starcia z jenotami najczęściej zdaza sie że jenota jest ciężko wygonic z stogu czy nory więc poprostu ginię w pysku psa. Wpowiecie Kościańskim woj wlkp w sobote w zeszłym tygodniu odbyło się polowanie na lisy w stogach na rozkładzie było 46 lisów.ściągnięto psy z całej polski, 11 ekip obstawiało stogi z psami w całym powiecie.kolega z swoimi psami miał mozliwośc uczestniczyć w tym polowaniu z pod jego psów padło 4 liski na 5. gdyby kolega miał jakieś pytania prosze o kontakt mogę trochę podpowiedziec i doradzic, a nawet przekazac gdzie prowadzą hodowle doskonałych norowców . pozdrawiam darz bór

Autor: Lasota  godzina: 12:56
Powszechnie polowanie w stogach popularna ,,słoma,, to dosc łatwe polowanie, zdarzają się jednak wpadki i pies się zawiesi na lisie, nie może zlokalizować wyjscia (dotyczy to czesto młodych psów) w stogach 3-2-1 jest super komfortowo bo w najgorszym wypadku dzieli nas od psa 1 balot gorzej jak stogi sa 4-3-2-1 lub wiecej! Lis raczej nie zakopał psa :-) tylko pies sam to zrobił, zawiesił sie nie mogł przepchnąc lisa, zagonił lisa do slepego korytarza i nie zdołał obrucić itp. To że w stogu było 5 lisów ... no cóż cieczka w pełni! W sytuacjach awaryjnych pomocna w zlokalizowaniu psa bedzie zwykła rura od odkurzaczy (taka rozsuwana 1 klasa) cienka rura Pcv tez sie nada, zwykły kołek włozony miedzy baloty tez pieknie niesie dzięk a jak jest oskurowany to już wogole :-))) wystarczy przyłożyc ucho :-) Oczywiscie zawsze można mieć lokalizator :-))) DB

Autor: lishka  godzina: 15:38
Lasota Narzędzia prymitywne, ale jak skuteczne:))), lokalizator elektroniczny też spełni swoje zadanie przyzwoicie pod warunkiem, że nie jeździ w samochodzie ;) Guzik Ps. Trzeba kiedyś jeszcze poprawić te 2 stogi.:)))

Autor: Guzik  godzina: 15:39
ops... Karolina ostatnio siedziała przy kompie :) To ja Jarząbek..... Guzik

Autor: Lasota  godzina: 17:24
hmm cos ta klawiatura moja błedy robi :-///

Autor: Hubertus26  godzina: 18:02
Kilka dni temu polowaliśmy z kolegami na dużych stogach (balach) słomy. Około godziny 13:00 w stogi wszedł jamnik szorstkowłosy i jaghterier. Początkowo co kilka minut wychodziły ze stogów żeby po chwili tam wrócić. W pewnym momencie ślad po psach zaginął. Chodziliśmy, wołaliśmy aż usłyszeliśmy szczekanie jednego z psów gdzieś w środku stogu. Szczekanie trwało tak około 3 - 4 godzin aż w końcu ucichło. Czekaliśmy jeszcze do późnego wieczoru ale żaden z psów nie wyszedł. Następnego ranka jeden z kolegów pojechał pod stogi i znalazł jednego z psów (jamnika). Leżał częściowo schowany w stogu i czekał na swojego pana. Jaghteriera jednak nie było. Postanowiliśmy jechać do właściciela stogu .... wielki ciągnik z zaczęło się rozbieranie stogu w miejscu gdzie poprzedniego dnia słychać było szczekanie. Zdjęliśmy około 40 bali i na samym dnie znaleźliśmy psa. Leżał sobie w lekkim wgłębieniu w ziemi. Przed pyskiem miał kawałek kity lisiej. Prawdopodobnie poprzedniego dnia złapał za kitę lisa i trzymał, a drugi pies nie mogąc dostać się do rudzielca tylko oszczekiwał. Lis próbując się wyrwać powoli zakopywał psa tylnymi stawkami. Zastanawia nas tylko co zakopało psa od drugiej strony. Domyślamy się że może drugi pies próbując się jakoś przedostać na czoło walki przypadkiem zakopał drogę odwrotu dla jaghteriera. Ale jak naprawdę było to tylko Św. Hubert może wiedzieć.

Autor: adamm1023  godzina: 20:31
kolego "HUBERTUS26, u mnie sytuacja wyglądała bardzo podobnie, więc najprawdopodobniej tak trż się stało, tyle że u naszego psa nie znaleźliśmy sierści

Autor: Staszex  godzina: 21:42
.....Ile psow jest najlepiej miec na duze stogi (4321baloty), wybieramy sie w niedziele i nie wiemy czy brać 2 czy wiecej.