![]() |
Poniedziałek
16.02.2009nr 047 (1296 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Dlaczego akurat mysliwi?! Autor: <<<Gajus> godzina: 00:08 + 6:)DB!! Autor: wilk60 godzina: 00:08 Ad.wmarcinw. Ale warto próbować to zmienić! Zanim powstał rock and roll, to dzieci słuchały muzyki swoich rodziców. Potem to już zmieniło się na chyba zawsze, bo teraz rodzice maja swoją muzykę, a dzieci od tamtych lat swoją muzykę. Tak samo należałoby uczynić z łowiectwem. Ja już chyba nie z tej daty jestem,ale zawsze czuję się jak młody i rozumiem ten język. Dlatego warto abyście wy koledzy z młodszych roczników spróbowali skruszyć ten beton, tą nietolerancję i zawiść wśród myśliwych. Bo np. co może zdarzyć się, jeśli przyjmie się nowego członka do koła?! Braknie zwierzyny?! Nie! Nie braknie na pewno. Ale jak parokrotnie zauważyłem, choćby i dzisiaj, że jak ktoś prosi o możliwość przygarnięcia do koła, to jest to wołanie na puszczy! Z drugiej strony, jeśli ktoś takiego "bezdomnego" zaprosi do siebie na "zbiorówkę" to -byłem świadkiem_ inni koledzy potrafią bezczelnie i chamsko zachować się wobec gościa zaproszonego! Bo ich tok myślenia jest mniej więcej taki" ot,cham ma kasę i jeździ sobie po kraju i poluje w różnych kołach, jak jakiś hrabia" lepiej dobrze i trwale zniechęcić go do ponownego odwiedzenia naszego koła! Mój Boże! jakie to jest nasze,polskie zachowanie!DB Autor: Piotr 30.06 godzina: 01:01 pozdrawienia dla dr latoszka :) Autor: Wojtek godzina: 02:02 Co należało by zrobić by "koledzy" z koła, w którym akurat polujesz jako gość traktowali Cię normalnie to nie potrafię powiedzieć bowiem sam spotkałem się kupę lat temu z takim murem - niestety - mięsiarstwa. Otóż spotkałem Kolegę polującego w obwodach obfitujących w zwierzynę drobną - w moim obwodzie, zero pól, zwierz gruby. Postanowiliśmy zainicjować współpracę kół na zasadzie " my u Was - Wy u nas ". Na walnym w moim kole propozycja takiej współpracy przyjęta została " na stojąco ". U Kolegi w kole odwrotnie - została odrzucona. Po zebraniu ten Kolega dowiedział się " po cichu" dlaczego propozycja padła. Prosta sprawa - " nie będą nam tu jakieś obce nasze zające zabierały ". Tak więc na dzisiaj zajęcy i kuropatw tam już nie ma a u nas dziki i jelenie nadal jakimś psim swędem jak były tak są! To tak jako przykład "koleżeńskiego" podejścia do współpracy podaję. Autor: harap godzina: 09:10 Ad."Wilk60.Szanowny Kolego podoba mi się Twój tekst, a jeszcze bardziej jego meritum,obawiam się jednak,że obudziłeś "demoniczną" wręcz niechęć wielotysięcznych "egocentryków" ,ze swoim "egoistycznym" pojmowaniem problemów,aktualnego modelu PZŁ . Pozdrawiam Harap Autor: Piotr Małas godzina: 10:14 Brawo wilk60 ! Nareszcie ktoś wygarnął. Bo taka jest smutna prawda. Niekiedy odnoszę wrażenie, jak się tak czyta te różne teksty o przyjmowaniu do kół, że przyjmuje się chyba tylko po to, żeby jak najszybciej wywalić, szukać haka i ud....ć. albo kilku mądrali "Guru" nieomylnych pławi się w swoich wynurzeniach tą nieomylnośćią" "jedynie słuszną", zamiast młodym frycom lub kandydatom udzielić koleżeńsko rad czy informacji. Jest pewna grupa osób, którzy potrafią tylko dowalać, drwić i robić jaja. I to jest "koleżeństwo" !!! Ręce opadają , nie chce mi się juz pisać ! Autor: g43 godzina: 10:46 To po co się pchacie do takich kół? Nie rozumiem, o mięso chodzi? Jak towarzystwo do dypy to się je omija szerokim łukiem. Po co jechac na proszona zbiorówkę skoro źle się czujesz w takim towarzystwie? Z innej zas strony - ktoś się ktos na ciebie krzywo patrzy bo moze ma taki wyraz twarzy albo ząb go nap.... Autor: wilk60 godzina: 14:54 Ad.g43 Jak widać, już pierwszy kolego dałeś znać,że należysz chyba do tych o których pisze się,że łowiectwo nie tą drogą idzie. Skąd jakiś kolega ma wiedzieć, że na proszonej zbiorówce ktoś go będzie obrażał lub pokazywał, że jest tu nie mile widziany?! Przecież taka chodząca świnia nie zaprasza nikogo. jak wiesz, w każdym kole są źli i dobrzy myśliwi. Ci dobrzy właśnie zaproszą cię, bo są wychowani. Ale całą imprezę spieprzy jakaś niewychowana gadzina lub grupa gadzinowska. A porównywanie kolego, że komuś chodzi o mięso wyraźnie implikuje zastanowienie się nad twoim charakterem. jak kiedyś mawiano onegdaj, lepiej milczeć i sprawić wrażenie, że ma się do czynienia z człowiekiem prawym i mądrym, ale wystarczy,że raz się odezwiesz i cała prawda wychodzi na jaw! Weź sobie do przemyślenia kolego g43 tą myśl, bo swoim oratorskim opisem nie popisałeś się jako Erudyta,znawca tematu, ale podkreśliłeś swoją przynależność właśnie do tych, o których piszemy że są typowymi złośliwcami. A do kół właśnie powinni się pchać, aby chamskie towarzystwo wzajemnej adoracji rozkruszyć w pył! Ale widać, że Ty kolego chyba jesteś z właśnie tych nieżyczliwych nowej fali, którzy uważają, że albo należysz do koła i akceptujesz panujący tam porządek.- czyli co wojewodzie, to nie tobie.....!, albo nie wpisuj się, jeśli nie pasuje ci taki układ! pozdrawiam. DB Autor: g43 godzina: 17:30 Wilk Przepraszam ciebie bardzo. Faktycznie nalezymy do zupełnie innych grup. Jezeli uznaje ze gdzies nie jestem mile widzianym gosciem to najnormalniej w świecie lokalizuje urzadzenie pt. drzwi. Te twoje problemy to trochę tak jakby zaprosiła cię sasiadka mieszkania a sąsiad zmiast wyciągnac flaszkę wstrety ci robil. Teraz gdy tak się stało, ty zwołujesz komitet blokowy i wszystkch lokatorów by walczyc z niegościnnością sasiada. Mnie to Aniołem z Alternatywy 4 zalatuje. Jezeli ktos cie na zbiorówce w chamski sposób traktuje to wynika to z jego charakteru, wychowania, sposobu bycia czy innych uwarunkowan lub tez dostrzegł w tobie cechy które takie reakcje wywolują. Juz myslalem ze poruszasz temat o specyficznej praworzadnosci, w PZŁ obowiazującej, a tu prywata... Bo cie na zbiorówce obrazili i jeszcze się zle patrzyli!!! Skoro cię obrazili i przestalo ci się podobac to po skończonym miocie trzeba było oddac kartkę i wylewnie podziękowac za "wyjatkowo miłą goscine". Jeżeli zas wytrwałes w bólach do końca trzeba bylo podziękowac na koniec polowania. Autor: pięta godzina: 18:03 Mili koledzy powiem Wam tak brakuje tzw. kindersztuby/koledzy ze śląska i wielkopolski/wiedzą co to słowo znaczy.Chamstwo wyrasta z pazerności a pazerność to zguba dla przyjaźni i koleżeństwa ot i tyle sam przerabiam to zjawisko we własnym macierzystym kole i wiem dlatego jak to boli.Na poprawę jest sposób -powywalać na zbity pysk takich " pseudo myśliwych " z kół bo nigdy się nie zmienią nie ma na co liczyć w/g zasady urodziłeś się wróblem to słowikiem nie zostaniesz pozdrawiam DB. Autor: wilk60 godzina: 18:16 Adg43. Szkoda,że u ciebie kolego nie ma ani krzty samokrytycyzmu, lub trzeźwego i zimnego spojrzenia na świat. Zanim coś przeczytasz,postaraj się po kojarzyć w głowie to co przeczytałeś,a jeśli to nie pomaga,to przeczytaj jeszcze raz. Może wtedy zapamiętasz to, o czym pisane było?! Tu nie ma żadnej prywaty, a jedynie w twojej wypowiedzi widzi się stary,dobry i sprawdzony porządek. Mnie nikt nie obraził. przeczytaj uważniej.No chyba,że to dla ciebie normalka przeinaczać fakty,co nie ukrywam zapaszkiem przypomina mi czerwoną zarazę wymieszaną z betonem. No ale jak popatrzy się w twój profil, to już wszystko w zasadzie jest tam napisane. Ot,mamy nieomylnego Guru ze stollycy. A oto twoje motto z twojego profilu:" Jeżeli jesteś tu by dowiedzieć się kto zrobił z ciebie idiotę - pomyliłeś adres. Odpowiedz znajdziesz w lustrze lub we własnym profilu". Nic dodać, nic ująć! Dalej myślę nie warto kruszyć "pióra" i zniżać się do poziomu, jaki sobie obrałeś w tej dyskusji. Tacy jak ty,chyba nigdy nie zmieniają swoich poglądów lub podejścia choćby do zagadnienia. Najprościej metodą czerwonych,wyobracać kota ogonem i obwiniać tych, którzy ośmielają się coś lepszego wprowadzić do łowiectwa. To tak, jak z winnego zrobić ofiarę, a z ofiary winnego. Jak widać, to raczej u ciebie kolego jest prywata i bardzo brzydkie z góry potraktowanie innych kolegów po strzelbie. No ale cóż, was własnie takich jak ty jest tak dużo,że nowością i polotem nie zaimponowałeś na tym forum. Mimo wszystko.Pozdrawiam.DB Miejsce na Autor: wilk60 godzina: 18:19 Adg43. Szkoda,że u ciebie kolego nie ma ani krzty samokrytycyzmu, lub trzeźwego i zimnego spojrzenia na świat. Zanim coś przeczytasz,postaraj się po kojarzyć w głowie to co przeczytałeś,a jeśli to nie pomaga,to przeczytaj jeszcze raz. Może wtedy zapamiętasz to, o czym pisane było?! Tu nie ma żadnej prywaty, a jedynie w twojej wypowiedzi widzi się stary,dobry i sprawdzony porządek. Mnie nikt nie obraził. przeczytaj uważniej.No chyba,że to dla ciebie normalka przeinaczać fakty,co nie ukrywam zapaszkiem przypomina mi czerwoną zarazę wymieszaną z betonem. No ale jak popatrzy się w twój profil, to już wszystko w zasadzie jest tam napisane. Ot,mamy nieomylnego Guru ze stollycy. A oto twoje motto z twojego profilu:" Jeżeli jesteś tu by dowiedzieć się kto zrobił z ciebie idiotę - pomyliłeś adres. Odpowiedz znajdziesz w lustrze lub we własnym profilu". Nic dodać, nic ująć! Dalej myślę nie warto kruszyć "pióra" i zniżać się do poziomu, jaki sobie obrałeś w tej dyskusji. Tacy jak ty,chyba nigdy nie zmieniają swoich poglądów lub podejścia choćby do zagadnienia. Najprościej metodą czerwonych,wyobracać kota ogonem i obwiniać tych, którzy ośmielają się coś lepszego wprowadzić do łowiectwa. To tak, jak z winnego zrobić ofiarę, a z ofiary winnego. Jak widać, to raczej u ciebie kolego jest prywata i bardzo brzydkie z góry potraktowanie innych kolegów po strzelbie. No ale cóż, was właśnie takich jak ty jest tak dużo,że nowością i polotem nie zaimponowałeś na tym forum. Mimo wszystko.Pozdrawiam.DB Ps. A jak można ze zbiorówki odejść, jesli wszyscy korzystamy z jednego środka lokomocji w terenie nie znanym?! Dlatego ów kolega był zmuszony do uczestniczenia w polowaniu do końca, choć skromnie podziękował za uczestniczenie w biesiadzie,woląc odjechać do domu. Miejsce na Autor: wmarcinw godzina: 18:27 kolego g43, przeczytaj jeszcze raz 1. wpis Wilka i temat, do ktorego sie odnosi... pozdrawiam:) DB Autor: wmarcinw godzina: 18:28 nie zauwazylem, przepraszam Autor: Robert89 godzina: 18:54 Nie jestem jeszcze myśliwym, może nie powinienem się wypowiadać na ten temat, ale wilk60 ma rację. Trzeba coś zmienić. Bo to co czasami robią sobie nawzajem myśliwi, raczej nie przystaje, do naszej grupy społecznej. A chciałem przypomnieć że większość z nas to ludzie wykształceni, posiadający swoje firmy, ludzie którzy na brak pieniędzy nie narzekają. Panowie myśliwy to powinien być gentleman. Człowiek który potrafi się zachować. AD.wilk60 bardzo dobrze że poruszył kolega tą kwestie DARZ BÓR!! Autor: g43 godzina: 19:00 Wilku, Nie ma co "kruszyc pióra", podzielam to zdanie w calej rozciąglosci. Miał byc tak cudownie i wspaniale a okazuje się ze: "Ot,mamy nieomylnego Guru ze stollycy" - czyli pochodzenie jest dla Wilka problemem. Ale to nic, bo jest jeszcze lepszy kawałek: "co nie ukrywam zapaszkiem przypomina mi czerwoną zarazę wymieszaną z betonem." Czyli jak ktos ma inne poglady to czerwony, beton, itd? Myślę ze to ty masz wielkie aspiracje stołek przywoływanego przez ciebie prezesa. Oczywiscie by zmienić! Poprawić i wprowadzić moralną OD NOWE! czyli OD NOWA to samo tylko nie z czerwonymi a bialymi przy żłobie. Żałosne Pozdrowienia ze znienawidzonej stollycy;) Autor: Kita godzina: 21:23 Ad wilk 60 Oj trudny temat kolega wybrał i niewdzięczny dla wprowadzającego.Nie potrafimy dyskutować. Zaraz posypią się inwektywy,posądzenia itp.Zaraz wyłapią to tacy Kruczyńscy i inni. Zamiast podyskutować,co by zrobić, aby to zmienić, to rozpoczyna się na forum wojna zagryziaków. Ale co się dziwić w polityce to się dzieje, a przykład idzie z góry.Widzę to ciemno. Jeden zły człowiek w ZK potrafi zniszczyć wszystkie koleżeńskie układy.Życzę wytrwałości. DB |