Poniedziałek
23.02.2009
nr 054 (1303 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: ZŁOTA JUSTYNA

Autor: Kulwap  godzina: 06:11
Ot i mamy kolejna ciekawą sytuację w jedynie słusznym związku: Alus w ORŁ owszem jest, ale nic nie wie bo od tego są odpowiednie organa a nie on, on zajmuje się wąską dziedziną działalności i wszystko odbywa się bez jego udziału- tak by wynikało! Aż prosi się zadac pytanie jak głosował w sprawach o których nie ma pojęcia a których bez wątpienia jest więcej niż samo strzelectwo? I na jakiej podstawie stwierdził, że opis na stronach Dziennika to dopiero pół a może mniej prawdy?

Autor: Alus  godzina: 11:39
Sprawa przez ORŁ w Łomży dotychczas nie była rozpatrywana mimo że "zabieraliśmy się " za nią. Odraczana była (o co nawet Wiesław Szloński miał pretensje) na wniosek samego Marka Lisa, obiecującego przedłożyc Radzie jakieś opinie prawne, czy też mające zapaść wyroki. Nie zwykłem "łapać ryb przed niewodem" i przed skompletowaniem wszystkich za i przeciw przez obie strony nie potrafię i nie chcę zajmować żadnego stanowiska. Tak swoją drogą zwykle są 3 opcje. Wszędzie, nawet w sejmie można być za, można przeciw i można też wstrzymać się od głosu. Dlaczego to właśnie w tej sytuacji niektórzy chca odebrać mi prawo do tego "wstrzymania się" ? Pozdrowionka. DB

Autor: Kulwap  godzina: 11:49
Alus! Nikt ci nic nie chce odbierac! Zresztą odebrac ci prawo "wstrzymywania się" przy twojej zachowawczej postawie graniczy z cudem i tylko Tusk by to potrafił! Okazuje się, że jednak coś w temacie możesz powiedziec ale widac, że i to byłoby zbyt "ryzykowne" dla twego image! Gdybyś wiedzial, że są zasady o czystosci niczym żona Cezara to dawno byś wnioskował o wypinkolenie Szlońskiego na zbity ryj! I to już po pierwszym materiałe w "Nie". Są takie stanowiska, gdzie nie wymaga się wyroków winien- nie winien!