Poniedziałek
11.05.2009
nr 131 (1380 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Dewizowcy a kryzys  (NOWY TEMAT)

Autor: Pomorski Łowca  godzina: 15:19
Witam ! Zaczął się sezon na kozły. A wraz z poczatkiem sezonu zjawiają się pierwsi dewizowcy. Pytanie do Kolegów w których kołach odbywają się takie polowania - jak z frekwencją ? Czy zakontraktowani dewizowcy przyjechali ?

Autor: wloochacz  godzina: 15:34
Przyjechali, ale kręcą nosem... "grose" albo "too big for me - no money", na szczęście nie wszyscy, ale mój akurat tak :( Acha - u mnie byli Duńczycy, a właściwie to jeszcze są... Darzbór!

Autor: huszcza  godzina: 15:37
Duńczycy to słabi "dewizowcy" takie gołodupcy co to myślą że im tu wszystko będzie wolno. Ale z frekwencją słabiutko i zainteresowanie żadne.

Autor: wloochacz  godzina: 15:51
Że gołodupce - może, ale jak powiedziałem - nie wszyscy; koledzy mają większe szczęście, mój faktycznie jest sknerą lub zwyczajnie ma (mocno) ograniczony budżet... Co do reszty, to nie zgadzam się; są mili, kulturalni i zdyscyplinowani. Nie ma z nimi żadnych problemów - czyli dokładnie odwrotnie jak z Francuzami... Przynajmniej tak to wygląda u mnie :) Darzbór!

Autor: huszcza  godzina: 16:03
Oczywiście nie uogólniam i nie chodzi mi o konkretne osoby ale ci z którymi mieliśmy doczynienia zostawili takie wrażenia. Co do Francuzów się zgadzam. Mieliśmy przez ostatnie lata grupy z Hiszpani i mamy raczej dobre zdanie, ale ci co byli to zainteresowani byli ładnymi kozłam. Jak zaczynałem swoją przygodę z łowiectwem to przyjeżdżał do nas Niemiec, taki prawdziwy myśliwy, co roku ten sam z jakimś kolegą. Bardzo sympatycznie go do dzisiaj wspominają starsi myśliwi. Jedyny mankament to że zależało mu na myłkusach i róznego rodzaju selektach a u nas raczej o nie trudno. Ale był wytrwały w wędrówkach i doceniał fachowość podprowadzających (oczywiście nie mam na myśli pienięczy). W lot poznawał czy ktoś zna łowisko i czy wie gdzie i do czego podprowadza. Nie było mowy o jeżdżeniu po łowisku tak jak teraz, że rzyczą sobie pod samą ambonę. Ale to se ne wrati.

Autor: Jurek Ogórek  godzina: 16:45
Dyskusja jak na forum lokaji i kamerdynerów Brak słów

Autor: Piegus  godzina: 18:07
Jurek of cors :)

Autor: Bear  godzina: 18:34
kompleksy, kompleksy....komplexy i brak kultury - wstyd mi to czytać, inni co w gości przyjeżdżają również czytają

Autor: ANDY  godzina: 18:36
Po co zapraszać i opluwać....

Autor: lzb  godzina: 20:50
Duńczycy, Francuzi co to za dewizowcy przecież oni z EUROPY! To tylko nasi, których NIE STAĆ polować u siebie, bo przecież słonie i antylopy to ich nie przyciągaja-:)

Autor: Piastun  godzina: 22:54
ANDY Jakie zapraszac? Oni tu przyjezdzaja polowac i placic za to. Jakie to zaproszenie? Egipt tez nas zaprasza? Jak nie zaplacisz to mozesz tam poleciec ale na gasnicy. To swiadczenie platnej uslugi. Dewizowiec nie jest u nas gosciem tylko klientem a to dwie roze sprawy DB

Autor: Mysliwyy  godzina: 23:13
Trzeba podnieść składkę np. do 1000 rocznie i nie ma dewizowców i nie ma problemu. Pozdrawiam

Autor: fousek  godzina: 23:20
Myśliwyy W jednym kole chcieli podnieśc skłądke miesięczną z 10zł na 15zł zebyś wiedział jaki ramadan podnieśli mysliwi.... A Ty tu o tysącach chcesz rozmawiac..