Sobota
24.12.2005
nr 146 (0146 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Mysliwi w statystyce  (NOWY TEMAT)

Autor: Peter  godzina: 14:09
Odnalazłem te dane na jednym z moich forums i myślę, ze są ciekawe. Pochodzą z norweskiego miesięcznika " Norwegian Hunting and Sport Fishing Union " i przedstawiają ilu myśliwych jest zarejestrowanych na ilość populacji danego kraju Na pierwszym miejscu Irlandia, co wydaje mi sie niespodzianka, zawsze myślałem, ze kraje Skandynawskie wiodą prym w ilości myśliwych na mieszkańca. Szkoda, ze niema Rosji. Wielka niespodzianka dla mnie jest Grecja. 1. Ireland 8.9% 2. Finland 5.8 % 3. Norway 4.7 % 4. Sweden 3.6 % 5. Denmark 3.2 % 6. Spain 2.8 % 7. Greece 2.7 % 8. France 2.3 % 8. Portugal 2.3 % 10. Italy 1.6 % 11. Austria 1.4 % 12. Great Britain 1.3 % 13. Czech Rep. 1.1 % 14. Germany 0.4 % 15. Poland 0.3 %

Autor: Lewandowski M  godzina: 14:45
Ciekawa statystyka dla mnie też niektóre liczby są zaskakujące. DB.

Autor: Tomek S  godzina: 14:52
Rzeczywiście 1 miejsce Irlandii to niespodzianka, może ktoś z Was ma info jaki model łowiectwa tam panuje? Polska - 0,3% - moim zdaniem zdecydowanie za mało. Z jednej strony jak słyszę że niektóre koła mają po 60-70 członków i w planie 10 jeleni, 50 dzików i 70 saren to się nie dziwię że się zastanawiają nad każdym kandydatem ale jak są koła które mają odstrzały na poziomie np. 400 szt. zwierzyny grubej i członków ok. 40 to pojąć nie mogę ustalania w takich przypadkach niebotycznych barier w przyjmowaniu nowych członków. Jest to moim zdaniem niesłuszne uzurpowanie sobie przez niektóre zarządy prawa do decydowania kto będzie a kto nie będzie polował w "ich kole" a przecież tak naprawdę to nie ich koło, nie ich zwierzyna i nie ich tereny...

Autor: Lewandowski M  godzina: 15:36
Moje koło liczy 57 członków i mam w planie 2 Jelenie, ok. 20 saren a dzików nie wiem. DB.

Autor: Piegus  godzina: 15:49
Trzeba brać pod uwage ilość mieszkańców w danym kraju. Wesołych Swiat DB

Autor: Tomek S  godzina: 17:42
No właśnie Kol. "Lewandowski M", Twoje koło jest przykładem normalnego podejścia gdzie decyzji o przyjęciu kogoś lub nie nie mierzy się przez pryzmat ile mamy zwierzyny w obwodach. Godne potępienia są natomiast te koła, gdzie wysokie zwierzostany nie mają przełożenia na wyjątkowo małą liczbę członków. Pozdr. TS

Autor: Tolik  godzina: 22:21
Waldemar Łysiak mówił że sa trzy rodzaje kłamstw: 1.Kłamstwa, 2. cholerne kłamstwa, 3. i statystyki ;))) DB.

Autor: nonqsol  godzina: 23:05
ad Tolik Zanim jeszcze p.Łysiak zaczął pisać, czytałem, że są kłamstawa zwykłe , uświęcone i statystyka . Na temat tej ostaniej też jest sporo dowcipów. Przytoczę jeden, bardzo już klasyczny. Denifinicja statystyki podana p. W.Giscard d'Estaing kiedy był jeszcze ministrem finasów w rządzie de Gaulla (kto pamieta te czasy? ) Satystyka jest jak bikini; daje pewne wyobrażenie ale ukrywa co najistotniejsze. A Łysiaka kiedyś nawet czytałem z zainteresowaniem. Ostatnio go nie trawię. Pozdrawiam!