Piątek
13.11.2009
nr 317 (1566 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Polowanie komercyjne.  (NOWY TEMAT)

Autor: Dzikarz14  godzina: 15:31
Koledzy w niniejszym portalu był temat "Polowanie w OHZ Gierłoż" i wypowiedź kolegi Domino,który zaprasza na polowanie komercyjne w okolice Rudy Ślaskiej. kwota 750 zł jest to dość duża suma,zważywszy,że bywało się w "tańszych" polowaniach. Ale każdy ma prawo dyktować sobie ceny,a my albo je akceptujemy,lub nie. no i do rzeczy. czy ktoś może napisać,jak tam jest? Czy warto zainwestować w polowanie, czy raczej dać sobie spokój. Pytam,bo już raz z paroma kolegami daliśmy się sfrajerować na mazurach w słynnym polowaniu na dziki. Straciliśmy dużo kasy,a dzika - nawet tropów nie widzieliśmy.Jeśli ktoś ma informacje na temat tego polowania,to będę wdzięczny za wieści. DB

Autor: kristofferp  godzina: 15:57
Jakto, to płaci się przed a nie po. I nie zależnie od rezultatu polowania??? DB.

Autor: WIARUS  godzina: 16:19
Płaci się przed a i po - czasem . (www.pzlow.pl/palio/html.media?_Instance=www.pzlow.pl&_Option=NewserMedia&_Connector=data&_ID=1309&_CheckSum=1893782516) Po sukcesie łowieckim ;-))) Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Artur M  godzina: 16:37
I tak w Polsce będzie się kręciło kasę z polowania

Autor: harap  godzina: 17:11
No Szanowni Koledzy nie rozdzierajmy szat, waszk z w którymś z tematów narzekalismy na brak komercji, w PZŁ etc.etc. Pozdrawiam Harap

Autor: Cyfra  godzina: 17:13
Jak kogoś stać na takie polowanie to dlaczego nie.Jego pieniądze,jego sprawa.Chwała bogu,że nie muszę jeździć na takie dobrodziejstwa.Taki Kulwap i paru innych nieszczęśników próbuje jeszcze wciskać ciemnotę,że w feudalnym modelu będzie taniej. Dzikarz W agencji towarzyskiej masz to za co zapłaciłeś pewne.Za połowę tego jakbyś wpłacił do mojego koła jako gość zabrał bym cię na pięć dni do siebie i gwarantuję ci,że każdej nocy strzelił byś co najmniej jednego dzika.Nie mówiąc o płowej.Dobrze was nazwałeś.

Autor: Jemar  godzina: 20:22
Chłopaczku! Dyrdymały opowiadasz a w agencji towarzyskiej to nawet klamki nie pocałowałeś.Te gwarancje ,że "każdej nocy co najmniej jeden dzik o płowej nie mówiąc" to możesz aniołkom do snu opowiadać.No... chyba ,że te twoje koło ma obwody gdzieś pod kołem podbiegunowym, bo tam słońce obecnie prawie nie zachodzi. Zapamiętaj ,że przemądrzałość jest jednym z najbardziej pogardy godnych rodzajów głupoty.

Autor: Dzikarz14  godzina: 20:29
No jak zwykle na tym portalu. Zadane konkretne pytanie i niekompetentne odpowiedzi,a raczej jakies wypociny. Czy wam koledzy aż taką trudność sprawia precyzyjne przekazanie informacji o tym polowaniu, jesli ktoś tam był? Interesuje mnie nie zwierzyna,bo z nią bywa różnie,ale sama organizacja polowania,czy warta tych pieniędzy? A wy q...a wypisujecie duperele nie na temat! Co mnie obchodzi czyjeś zdanie o komercji,o Kulwapie,ocenie w burdelu,o terminie zapłaty itd. DB

Autor: Cyfra  godzina: 20:40
Jemar Co sobota chodzę i to za mniejsze pieniądze.Nie całuję klamek tylko dziwy.Odezwij się na priv,zapłać,a zobaczysz ile u mnie można strzelić.Jak dobrze się sprężysz,przy dobrej pogodzie i pomocniku do patroszenia trzy,cztery czarnuchy to standard. Dzikarz To od razu pisz,że obchodzi cię organizacja,a nie piszesz,że dzika nie widziałeś.Określ się czy chcesz strzelać czy pić wódę przy odpowiedniej oprawie.

Autor: Dzikarz14  godzina: 20:48
Ad Cyfra. Pytam o organizaje polowania. Bo jakbys kiedys był na polowaniu organizowanym przez jedno z nadlesnictw na mazurach,to bys sie przekonał,że żarcie jak sam sobie opłaciłeś w zaprzyjaźnionym hotelu pana nadlesniczego (jak sie później dowiedzieliśmy),nocleg też prawie 2 stówy od łeba. Posadzili cie na ambonie, przed którą w odległości ok.1 m stała potężna topola,która skutecznie ci zasłaniała widok i mozliwośc oddania ewentualnie strzału. Gośc jak cie zostawił z wieczora,to rano pojawił się. Wszycy bylismy jak rozjasniło się w srodku pastwiska dużego z olbrzymia ilościa krów i koni.Zrezygnowalismy trzeciego dnia,ale inni zanim przekonali się,że sa naciagani na kasę spedzili nawet i pięc dni.Oczywiście nikt dzika nie widział. Dlatego pytam,bo wtedy w przysłowiwego durnia panowie z tego nadlesnictwa zrobili mysliwych z całej Polski. lepiej było spędzić czas na spływach znana z tego tamtejszą rzeką. DB

Autor: Cyfra  godzina: 20:55
Dzikarz W pale się nie mieści,że tak mogli postąpić. Faktycznie lipa.Ja bym za takie coś nie zapłacił bynajmniej tyle ile chcieli.Zrobił bym dym,że by im się odechciało. Widzę,że was wyczesali nieźle.