Wtorek
05.01.2010
nr 005 (1619 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Biała Podlaska górą!

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 06:42
Jacek_Ol (szewski) O tych studiach dziennikarskich napisz T. Toeplizowi min. i wielu dziennikarzom, że ich nie kończyli! Mroczkom, Cichopek i wielu jeszcze, że nie kończyli aktorskich itp. itd. Władysławowi Reymontowi odbierz Nobla z literatury bo żadnej szkoły nie skończył! A na końcu oblicz, jaki procent ludzi pracuje w swoich zawodach. Pajacuj dalej! Wielu jeszcze studiów nie kończyłem i odnoszę bądź dnosiłem sukcesy. Ale żaden pajac o tym nie wie i idiotyzmów pseudointelektualnych nie wypisuje. Nazwiska padają na konkretne zamówienie rozmówców.

Autor: Jacek_Ol  godzina: 10:16
Pawluk... Ty żadnych studiów zdaje się nie skończyłeś. Następnym razem do odwołuj się raczej do ludzi z Twojej półki, a nie noblistów. No, może do Mroczków Ci nie daleko... ten sam wątpliwy profesjonalizm. Wlazłeś na piedestał, stałeś się osob publiczną, licz się z tym, że jesteś i będziesz oceniany. Niestety dokładasz wszelkich starań by nie można było dawać Ci piątek i szóstek. Jedyne co zauważam pozytywnego to to, że po moich uwagach mniej błędów ortograficznych sadzisz. Z przyjemnością dalej patrzeć będę na Twoje kompromitowanie się.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 10:27
Jacek_Ol (szewski- pseudointelektualista) Nie ma sprawy. Ja nadal będę cię traktował z lekce - bo to najwyższa forma uznania na jaką zasługujesz! Z twoim "profesjonalizmem".

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 11:30
Zdenerwowanie Endriu81 okazało się uzasadnione! Konia zastrzelono na terenie obwodu bedącego tym samym na którym zarząd Koła Łowieckiego nr 15 "Ostoja" w Białej Podlaskiej urządza nieznaną w łowiectwie działalność nazwaną "czynności przygotowawcze do inwentaryzacji"! Tym razem zinwentaryzowano konia przy pomocy kuli sztucerowej odnalezionej w tuszy. Kula zachowała cechy niezbędne dla identyfikacji posiadacza sprzętu do inwentaryzacji czyli karabinu. Akcję poszukiwania sprawcy zainicjował jedyny polujacy na tym terenie myśliwy o idetycznym nazwisku co ten, który na polowaniu z marszałkiem Komorowskim zastrzelił psa biorącego udział w nagance w "tajnym" polowaniu. Mam nadzieję, że członek zarządu koła Endriu81 dołoży starań aby tak dobrze zaczętą inwentaryzację kontynuować! Ciekawi mnie, czy potrafią zinwentaryzować np. kozę domową, Kargulowego wieprzka, muła albo słonia zbiega cyrkowego! Przy tak doskonałym sprzęcie do inwentaryzacji problemów nie powinni mieć. Chyba, że uczestnik "czynności przygotowawczych- strażnik, za mało wypije!

Autor: Jacek_Ol  godzina: 11:50
z lekce ...??? Słowotwórstwo czy grypsiarstwo? No chyba, że czasy służby Ci się przypomniały...

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:00
Jacek_Ol (szewski- pseudointelektualista) Wreszcie czegoś nie wiesz?

Autor: Jacek_Ol  godzina: 12:03
Broń Boże! Zastanawiam się tylko, czy Ty siebie sam rozumiesz?

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:11
Jacek_Ol (szewski- pseudointelektualista) Nie!

Autor: Jacek_Ol  godzina: 12:13
Zbrodnia z premedytacją! Pisze i nie rozumie, a mimo to pisze...

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:16
Jacek_Ol (szewski- pseudointelektualista) Tak to jest.

Autor: Jacek_Ol  godzina: 12:19
I stąd cały komiks...

Autor: Sauer 86  godzina: 12:19
pytanie tylko częściowo związane z tematem: co oznacza pojęcie karabin?! dlaczego przewija się ono tutaj rozpowszechniane przez doświadczonych myśliwych?! jeżeli wymagamy poprawnej polszczyzny na tym forum, to tym bardziej wymagajmy poprawnego języka łowieckiego! DB!

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 12:22
Sauer 86 Bo niewiadomo czy to był sztucer czy karabin. Policja mówi o karabinie.

Autor: Sauer 86  godzina: 12:36
cyt. "Tym razem zinwentaryzowano konia przy pomocy kuli sztucerowej odnalezionej w tuszy. Kula zachowała cechy niezbędne dla identyfikacji posiadacza sprzętu do inwentaryzacji czyli karabinu". z kontekstu jasno wynika, że pojęcie karabin zostało użyte celowo dla podkreślenia ważności tematu...... nie neguję propagacji sprawiedliwości i karania winnych, chociaż w aspekcie religii nie jesteśmy do tego uprawnieni, lecz polszczyzna-polszczyzną, a tradycja łowiecka - tradycją, zatem dbajmy przynajmniej o "nasz język"...., ponieważ te karabiny przewijają się już nawet w ogłoszeniach łowieckich, a dla niektórych "ó" jest mniej bolesne niż karabin myśliwski, :) DB!

Autor: Jacek_Ol  godzina: 15:49
Jakby w tym poście o konia chodziło... potrzebny był pretekst by nazwiska wspomnieć.

Autor: Łupur21  godzina: 17:28
W artykule nie oddają całej grozy zaistniałej sytuacji, gdyż koń był podobno biały, a nie kary, tzn. był bardzo dobrze widoczny na tle gęstego, ciemnego lasu ( czyżby celowy odstrzał ? ) i nawet mający problemy ze wzrokiem strzelec, tego konia by zauważył, a tym bardziej nie pomyliłby go z inną zwierzyną ( np. łowną ). Był to koń wierzchowy, a nie pociągowy ! Co stało się z jeźdzcem - nie piszą !? Pozdr.

Autor: ajwa  godzina: 17:52
Jeździec jest tutaj. (pl.wikipedia.org/wiki/Je%C5%BAdziec_bez_g%C5%82owy) DB