![]() |
Poniedziałek
01.02.2010nr 032 (1646 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Dostęp do broni. (NOWY TEMAT) Autor: marcin/gonzo godzina: 08:44 tu (wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Sejm-uzbroi-Polakow-Rewolucja-w-dostepie-do-broni,wid,11910486,wiadomosc_prasa.html) jakoś dziwnie nie wierze w to. Autor: szunaj godzina: 08:54 Mnie tez nie chce sie wierzyc. Moze jakis trik przed wyborami. DB Autor: Tuptuś godzina: 08:59 Nowe prawo musi wejść w życie od Czerwca a wybory to dobra okazja aby Prezio nie zawetował nie wiem czy zaryzykuje utraty iluś tam tysięcy głosów kolekcjonerów, myśliwych co chcą mieć krótką i sportową i wielką rzeszę sportowców. DB Autor: sanczopanda godzina: 09:01 Miejmy nadzieję, że nigdy nie wejdzie! Broń myśliwska i sportowa, dla wszystkich komu jest potrzebna. Broń do obrony osobistej nie powinna być dostępna ot tak dla każdego. Autor: jurek123 godzina: 09:10 Oby nie zakończyło się tak jak w tym starym kawale z radia Erewań. Obywatel pyta czy każdy może zakupić sobie wołgę. Odpowiedż ,oczywiście ale po co komu tyle wody. Pozdrawiam Autor: Bartek79 godzina: 09:14 Śmierdzi kiełbasą wyborczą i to na kilometr-jednak artykuł jak przystało na dziennikarzy widać przedstawia sprawę w dużym uproszczeniu. Nigdzie w Europie nie ma tak żeby każdy otrzymywał pozowlenie na broń na zasadzie-należy mi się jak psu micha. Zmiany są napewno konieczne, ale tu też widać skrajności jak na Polskę przystało-najpierw zamknąć na klucz wszystko w myśł filozofi Kononowicza nie będzie niczego, a teraz nagle otworzyć szerokim frontem dla wszystkich.Już komisja Palikota coś kombinowała w tym kierunku i założenia nie były złe- wymagania co do broni broni krótkiej i sportowej idą w górę i w tym momecie kończy się władza Policji w wydawaniu pozwoleń na zasadzie "nie bo nie". Broń napewno nie jest dla każdego, ale obecny system nie jest doskonały, gdzie poseł bez mgrugnięcia okiem dostaje pozwolenia mimo licznych przygód z prawem(cóż immunitet jest immunitet) natomiast obywatel słyszy "nie bo nie" Autor: szunaj godzina: 09:15 Sa kraje, gdzie kazdy moze miec bron i jako jeszcze sie nie pozabijali. Autor: Spring godzina: 09:39 To pocieszajace, ze zracjonalizuja dostep do broni, a sposob realizacji dostepu do broni jest jednym z parametrow wolnosci obywateli, dotychczasowa uznaniowosc to maniera z poprzedniej epoki. Powinny byc scisle, ale rozsadnie okreslone parametry po spelnieniu ktorych obywatel otrzymuje pozwolenie na bron bez panakomendantowego widzimisie. Pzdr.DB Autor: Tuptuś godzina: 10:01 Kolego Spring 100 x TAK a pitolenie że zaraz każdy dostanie to dziennikarskie szczekanie. DB Autor: Jurek Ogórek godzina: 10:17 ad szunaj - zechciej kolego wymienić te kraje -czyzby Kongo ,Angola ??? bo z tego co wiem to w USA prawo do broni nie jest takie jak pokazuja nam w filmach -a są stany gdzie pozwolenie trudniej uzyskać jak w Polsce Autor: sanczopanda godzina: 10:22 A Nowym Jorku to i z wiatrówki nie postrzelasz. Autor: Bartek79 godzina: 10:33 Dokładnie w USA obowiązuje prawo federalne, a więc każdy stan reguluje te sprawy we włąsnym zakresie, tylko pozostaje pewien niuans-obywatele mają w konstutucji zagwarantowany dostęp do broni. Jednak wiele stanów czy hrabstw wpraowadza zarządzenia,że -obywatelu, otrzymujesz pozowolenie na broń krótką, jednak bez prawa noszenia jej przy sobie-jednym słowem służy ci ona do obrony domostwa.Jednak coś za coś-W kązdej niemal wiosce jest nieźle wyposażona strzelnica gdzie można pójść się wyżyć na danym typie broni. Jakaś logika w tym jest. U nas strzelnic brak,.Chcąc wprowadzić coś takiego w razie ataku delikwent najpierw krzywde sobie zrobi, dopiero napastnikowi Autor: sanczopanda godzina: 10:41 Najlepszy argument jaki widziałem za wprowadzeniem powszechnego dostępu broni to argument o samochodzie. Chodzi o to, że na posiadanie samochodu nie jest potrzebne zezwolenie,a samochody są przyczyną śmierci milionów ludzi. Analogicznie na broń strzelecką nie powinno być zezwoleń. Mało z krzesła nie spadłem jak to przeczytałem. I to argument z forum strzelectwa (bron.iweb.pl) :))) Autor: Jan Wola godzina: 10:48 Bardzo dobry przykład,wyjeżdzając z domu autem jesteś potencjalnym zabójcą czego dowodem jest 6 tysięcy trupów rocznie, czego nie potrafisz zrozumieć? Tylko organ wręczający Ci prawo jazdy nie zakłada z góry że nim jesteś jak jest w przypadku broni. DB Autor: Cyfra godzina: 10:53 sanczo osobiście bardziej bał bym się oćpanych czubów z "gnatami" niż tych co jeżdżą samochodami,rowerami,motocyklami . Autor: sanczopanda godzina: 10:56 Jan Wola, jeżeli nie widzisz różnicy między bronią strzelecką, a samochodem to jak dostałeś pozwolenie na broń? To, że w jakiejś dziedzinie jest źle, to nie znaczy, że trzeba wprowadzać patologie w następnej. Jestem za dostępem do broni myśliwskiej i sportowej, ale broń do ochrony osobistej tylko przy dobrych argumentach. Autor: Bartek79 godzina: 10:57 Ad Jan Wola Przede wszystkim kwestia odpowiedzialności. Złpią gościa na gazie jak prowadzi auto-prawko mu zabiorą na pół roku na rok. Złapią gościa na gazie z bronią, delikwent żęgna sięz pozwoleniem na broń na całe życię. Identyczna sytuacja powinna obowiązywać w przypadku "Prawa Jazdy" Autor: Cyfra godzina: 11:00 Sanczo Nie dasz rady.Niektórzy nie są w stanie odróżnić ustępu od szafy i w tym jest problem. Autor: szunaj godzina: 11:10 Ad. Jurek Ogórek Z najblizej nas to Niemcy. Kazdy moze zapisac sie do klubu strzeleckiego i po uplywie 18 miesiecy moze dostac zezwolenie na bron krotka. Na poczatku dostajesz zezwolenie na 2 sztuki, a jesli bierzesz udzial w zawodach, to skladasz podanie oraz pismo z klubu, ze do danej dyscypliny klub nie posiada wlasnej broni. Nikomu nie odmawiaja. Ja mialem 8 sztuk od 22lfb do 44 magnum. O innych krajach, jak Izrael czy Stany nie wspomne. DB Autor: Jurek Ogórek godzina: 11:16 jednak samochodem trudno zabic na odległośc - i to jest ten drobny niuans ad szunaj - zapomniałes dopisać że mysliwi mogą miec broń krótką chyba rzeczywiście krótko mieszkałes w tych niemcach - jesli twierdzisz że wszystko jest tam łatwe i proste Autor: Jan Wola godzina: 11:20 Czy 6 tys trupów to za mało żeby widzieć podobieństwo? przecież chodzi o skutki posiadania a nie o martwe przedmioty, co nie? Autor: kopyra godzina: 11:22 "Strach się bać, naprawdę strach się bać. Nie ma gdzie przed demokracją wiać.." Pozdro. Autor: szunaj godzina: 11:22 Uwazasz, ze 30 lat to krotko. Mysliwi moga miec 2 sztuki broni krotkiej. Dlugiej ile chcesz. Smiem twierdzic, ze jest duzo prosciej niz w Polsce. Ja nie mialem nawet problemu zdac egzaminy uprawniajace mnie do handlu bronia. Autor: artek202 godzina: 11:29 Witam.koledzy u nas mozna miec bron bez pozwolenia np.replika karabinu scharps kal.12.5mm energia na 100m 6000j.Bron na proch dymny i naprawed celna. I co wy na to (raj dla bandytki i kłuserki). D.B. Autor: Jurek Ogórek godzina: 11:35 ad artek202- ten karabin nie jest zbyt wygodny w banku Autor: Reign godzina: 11:38 Ad artek202 Przegiąłeś Kolego z energią i to mocno...Tyle to nie ma nawet 338LM... Darzbór Reign Autor: Łukasz z lasu godzina: 11:38 Extra no to kłusole rozbrykaja się :) Autor: Spring godzina: 11:50 Rozumiem sceptyzm czesci dyskutantow, ale go nie podzielam, mam w tej materii doswiadczenie osobiste jesli chodzi o posiadanie broni osobistej jak i lowieckiej oraz kilkunastuletnie przebywanie w kraju o powszechnym dostepie do broni. Jak widac nie siedze w kryminale, bo nikogo nie zastrzelilem, zyje rowniez nie zastrzelony itp. Teraz przerywnik-motto; "Dlaczego Meksykanin posiajacy olbrzymia spluwe, nie strzela do innego Meksykanina? bo boi sie, ze ten drugi ma jeszcze wieksza spluwe." Dodam, ze gdyby weszly te lagodniejsze przepisy, nie kupie sobie pistoletu, bo nie bedzie mi sie chcialo nim zajmowac. Pzdr.DB Autor: szunaj godzina: 11:54 Kiedys s czytalem, ze w Stanach byly dwa miasteczka, ktorych szeryfowie bardzo sie nie lubuli. Jeden wprowadzil zakaz posiadania broni, na co drugi wprowadzil obowiazek posiadania i noszenia broni. W miasteczku, gdzie trzeba bylo nosic bron przestepstwa spadly o 80 procent. DB Autor: Łukasz z lasu godzina: 11:58 Temat budzący kontrowersje Broń używana do obrony własnej mgła by spowodowac że spadnie liczba włamań do domów. Lecz są 2 strony medalu Autor: Mark - 2 godzina: 12:02 A ja się zgadzam ze Springiem - czas byłby już na normalność w tym kraju, i trzeba skończyć z dzieleniem ludzi na tych "gorszych" i tych "lepszych". Ułatwienie dostępu do broni - to nie znaczy, że kto tylko będzie chciał to sobie pójdzie i kupi. To przede wszystkim jasne i czytelne zasady jej otrzymania i posiadania - bez żadnej uznaniowości typu "nie bo nie". W skrócie powinno być tak - spełniam określone warunki, zdałem stosowne egzaminy oraz przeszedłem odpowiednie badania - więc nikt dodatkowo nie powinien jeszcze decydować czy wolno mi mieć tą broń czy nie - to ma być moja suwerenna i przemyślana decyzja, jako pełnoprawnego obywatela mego kraju. Więc nikt nie powinien decydować w tej materii za mnie - bo to tylko ja, będę ponosił wszelkie skutki tej decyzji. Tak jak słusznie zauważył Jan Wola - nawet samochód w ręku nieodpowiedzialnego człowieka, może być źródłem tragedii - więc broń także i co z tego - czy to znaczy iż liczba zabójstw, dorówna liczbie ofiar śmiertelnych wypadków samochodowych ?. I nie sądźcie innych swą miarą - kim wy jesteście aby innym zabraniać tego, do czego sami już uzyskaliście dostęp ?. Więcej zaufania do swoich współziomków - to też myślący ludzie i chcieliby korzystać w pełni z praw im przysługujących. To że będzie łatwiejszy (bardziej sprawiedliwy) dostęp do broni - nie znaczy że zaraz krew się będzie lała na ulicach strumieniami, lub wzrośnie kłusownictwo - macie na to jakieś dowody, badania itp.?. A tak na marginesie - nawet jakby weszły nowe przepisy - to i tak nie kupie sobie broni krótkiej - dość mam problemów z tą posiadaną obecnie (np. zabezpieczenie przy dłuższych wyjazdach itp.), aby jeszcze pilnować następnej. Bo postrzałka z powodzeniem dostrzelę z myśliwskiej lub skłuję - do tego wcale nie potrzebna mi broń krótka. A do ochrony osobistej - to mam żonę :). DB. Autor: Jan Wola godzina: 12:16 No i jeszcze konkurs na pomysł czym to się różnią Polacy od np. Czechów Łotyszów czy Litwinów którzy już dawno dostosowali swoje prawo do unijnych dyrektyw i jakoś nie słychać żeby wygineli masowo od tego prawa. Z uśmiechem na ustach oczekuję bzdetów którymi mamiła nas komuna wystraszona tym że poddany Polak posiadając np. kusze mógłby skutecznie wkłądać bełty w ich dup ska podczas kolejnych zamieszek społeczno politycznych jakie średnio co 10 lat u nas występowały bo to jest prawdziwy powód obaw post PZPRowskich działaczy jaki często w mediach przez to środowsko jest prezentowany- do dziś się boją (a może liczą że znów będą "rządzić" i znów będzie zagrożenie)DB Autor: artek202 godzina: 12:17 Kol.Regin wiem co pisze (wszystko zalezy od nadwazki prochu), energia na 100 nawet do 6000j. P.S w stanach z tego karabinu sa rozgrywane kakurencje strzeleckie na 1 mile. A u nas mozna go miec bez pozwolenia i o.... Autor: knieja80 godzina: 12:41 gadanie...kogo dzis stac na zakup broni? chetnych na zakup w teorii jest wielu a w praktyce tych co im sie bedzie chcialo spelnic formalnosci i wydac dużą sume na zakup bedzie tylko garstka ja sie nie obawiam o "nacpanych swirow" bo ci juz dzis jak beda chcieli to kupia bron nielegalnie ale jakos ich nie spotykam na ulicach kazdy odpowiada za swoje czyny wiec zabranianie komus bo moze popelnic przestepstwo jest zakladaniem z góry ze kazdy obywatel to świr i na tej zasadzie nikt nie powinien miec prawa jazdy czy uprawnien na wózek widłowy Autor: Reign godzina: 13:58 artek202 kal. 50-70 Government 70 grains- około 4,5g prochu Kula 500grains-32,4grama prędkość smutne 366m/s jak upchali prochu na maxa to 500m/s Energia początkowa 2170J maksymalnie 4050J. A to co jest dostępne dla miejscowych kłusowników za wcale nie małe pieniądze ok. 3000zł to chińska replika. Tak też uzyskanie z niej 6000J na 100m prowadzi do zamierzonej eksterminacji pogłowia kłusowniczego. Darzbór Reign Autor: Pomorski Łowca godzina: 14:23 Więcej broni w rękach ludzi = więcej wypadków z bronią. Od czasu do czasu jakiemuś młodzieńcowi odbije i w ramah odreagowania wystrzela kolegów z klasy. Po prostu - ukradnie tatusiowi z szafy gnata. Już teraz należy zaprosić autorów na pogrzeb pierwszej ofiary ustawy. A może warto zadać sobie pytanie - czy nawet jedno ludzkie życie jest mniej warte niż prawo do posiadania broni ? A my mysliwi będziemy mieli ostrą konkurencję ze strony chcących sobie postrzelać dla rozrywki w lesie. Tak jak nikt nie panuje nad quadami i terenówkami rozjeżdżającymi każdy kawałek lasu, tak samo nie będą na nimi panować jak jeszcze będa mieli broń. Co więcej - zwykły lesnik będzie bał się zatrzymać auto w lesie , bo być może ma broń. Autor: sanczopanda godzina: 14:27 Dodajcie jeszcze do tego kiboli, nad którymi nikt nie potrafi zapanować w tym kraju. Dajcie im jeszcze broń krótką i idźcie na mecz. Tylko nie zapomnijcie swojej "klamki", no bo kibol przecież nie strzeli, bo ty będziesz miał też broń. Najpierw uporządkujmy pewne kwestie, a potem rozważajmy broń do obrony dla każdego. Autor: Cyfra godzina: 14:41 Podajcie jeszcze statystyki "zaćpanych na śmierć".Może jakby były mało liczne trzeba by się było zastanowić nad legalną ich sprzedażą???????Ja bym to tych pistoletów dorzucał jeszcze dwa granaty zaczepne gratis. Sanczo Najwyżej jak zastrzeli to na rozprawie powie rodzinie "przepraszam" i po sprawie. Autor: knieja80 godzina: 16:18 co wy gadacie? jacy kibole? o czym ta rozmowa? pomorski łowac a a twoj syn nie pozabijał kolegow z twojej broni? tylko mysliwi wiedza jak bron przechowywac a reszta to glupki? powtazam - KTO CHCE MIEC BROŃ TO JĄ KUPI CHOĆBY NIELEGALNIE Autor: bred godzina: 17:09 link do forum (bron.iweb.pl/viewtopic.php?p=824808&sid=ad24967c172a8f12494b5855941bd0dc) A tu przekopiowane opisane przez kolegę na tamtym forum założenia ustawy w skrócie: Projekt „Ustawy o broni i amunicji” Fundacji Rozwoju Strzelectwa w Polsce: co dadzą proponowane regulacje poszczególnym grupom posiadaczy broni? Nowa Ustawa o broni i amunicji ma zastąpić dotychczas obowiązującą ustawę z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji – czyli całość obecnych regulacji prawnych, łącznie ze wszystkimi rozporządzeniami wykonawczymi, będzie automatycznie uchylona. Wszyscy dotychczasowi posiadacze broni – tak na pozwolenie, jak i bez pozwolenia – odczują natychmiast znaczącą poprawę swojej sytuacji i będą mogli rozszerzyć zakres swego posiadania. Osoby, które dotychczas nie miały szans na legalny dostęp do broni, dostęp taki uzyskają – pod warunkiem, że nie spełniają przesłanek generalnie uniemożliwiających posiadanie broni. Bo ci, którzy weszli w poważny konflikt z prawem albo są zawodowymi przestępcami, a także ci którzy mają poważne problemy ze zdrowiem psychicznym dostępu do broni mieć nie powinni. I w fundacyjnym projekcie takiego dostępu nie mają. Co konkretnie daje proponowana ustawa poszczególnym grupom posiadaczy broni? Myśliwi => będą mogli kupić tyle sztuk broni, ile będą chcieli, bez konieczności każdorazowego występowania o zmianę decyzji administracyjnej; będą też mogli mieć kabekaes do trenowania, a nawet broń krótką – ale żeby mogli używać jej do polowania, będą musieli postarać się wcześniej o zmianę regulaminu polowań, który jest rozporządzeniem wykonawczym do ustawy Prawo Łowieckie. Strzelcy sportowi => także będą mogli kupić tyle sztuk broni i takiego rodzaju, jaki będą chcieli, bez pytania nikogo o łaskawą zgodę; nikt nie będzie ich wzywał do przedkładania wykazów jakichkolwiek startów w zawodach, ani wymagał dodatkowych zaświadczeń czy legitymacji – ale zasady dopuszczenia do startu w zawodach nie ulegną zmianie, więc jeśli ktoś będzie chciał zostać do nich dopuszczony, będzie musiał spełnić odpowiednie kryteria. Ci, co mają broń do ochrony osobistej => będą mogli dokupić sobie np. broń długą albo kolejną krótką – ale jeśli będą chcieli nosić pistolet pod marynarką, będą musieli zdawać co pewien czas egzamin praktyczny z posługiwania się bronią; prosty, ale trzeba umieć strzelać. Posiadacze broni gazowej => staną się pełnoprawnymi posiadaczami pozwoleń na broń, prawdziwą! A po zdaniu egzaminu kompetencyjnego będą mogli w dodatku nosić broń przy sobie, bo pozwolenia na gazówki z formalnego punktu widzenia są pozwoleniami na broń do ochrony osobistej. Wiatrówkowicze => ci co mają zarejestrowaną „broń pneumatyczną” dostaną od razu pozwolenie pierwszego szczebla wtajemniczenia, czyli Obywatelską Kartę Broni, i będą mogli (jeśli zechcą) kupić sobie broń palną; ci „do-siedemnastodżulowi” będą mogli mieć to wszystko co mają do tej pory, a jeśli zechcą poddać się procedurze wydawania pozwoleń, to także wszelkie inne, „prawdziwe” rodzaje broni. Czarnoprochowcy pre-1850 => będą mogli oficjalnie kupować proch (choć w ramach jednego zakupu w ilości ograniczonej do pół kilograma), data graniczna zostanie przesunięta aż o dwadzieścia lat, na rok 1870 oraz będą mogli skorzystać na ogólnych zmianach tak jak wszyscy inni obywatele: jeśli wystąpią o Obywatelską Kartę Broni, będą mogli mieć tyle prochu ile zechcą, a także wszelką broń czarnoprochową, bez względu na rok jej wykonania. Rekonstruktorzy => zmiany też będą miały fundamentalny charakter: będą mogli mieć broń hukową, także strzelającą seriami, na naboje dowolnego rodzaju i kalibru (byle były to naboje ślepe, nie miotające pocisków); będą też mogli posiadać (na warunkach ogólnych) prawdziwą broń, zgodną z ich rekonstrukcyjnymi pasjami – czyli będą mogli mieć prawdziwego Mausera wz.29 i strzelać z niego na strzelnicy, a także drugiego Mausera wz.29 na ślepaki do legalnego strzelania podczas rekonstrukcji. Posiadacze broni „zdekowanej” => ci co mają ją zarejestrowaną nie odczują żadnych zmian, a ci co mają ją nie do końca formalnie teraz będą mogli odetchnąć spokojnie – proponowana ustawa jednoznacznie określa, że to co nie jest zdolne do rażenia celów na odległość, i to z energią miotanego pocisku większą niż słynne już 17 J nie jest bronią, przez co można takie przedmioty mieć bez żadnych kwitów i żadnej obawy. Ale tu jedna ważna uwaga – nie zmieni się, wynikający z zupełnie innej ustawy, zakaz poszukiwań „skarbów” na polach bitew na własną rękę, a także gromadzenia takich wykopanych znalezisk. Kolekcjonerzy => będą mogli zbierać nie tylko broń, ale także amunicję; a broń będzie mogła być dowolnego typu, rodzaju i roku wytworzenia – będzie więc można kolekcjonować cekaemy i peemy, tyle że broń maszynową trzeba będzie przechowywać w magazynie broni odpowiadającym określonym wymogom. Jak kto ma warunki, może go wybudować w domu. Muzea => nie trzeba już będzie niszczyć żadnej broni, wiercąc czy spawając jej elementy, bo muzea będą podlegały takim samym warunkom posiadania broni, jak prywatni kolekcjonerzy. Szkoły strzeleckie i właściciele strzelnic => będą mieć podobne warunki posiadania broni jak dotychczas, ale należy spodziewać się znacznie zwiększonego zainteresowania ich ofertą. Organizacje, takie jak PZŁ i PZSS => ich pozycja w zakresie łowiectwa czy wyczynowego sportu strzeleckiego nie ulegnie zmianie, bo są one regulowane odrębnymi ustawami. Choć być może nieco stracą na atrakcyjności, bo zapisywać się do nich będą tylko osoby rzeczywiście zainteresowane daną działalnością hobbystyczną, a już nie ci, którym chodziło wyłącznie o dostęp do broni palnej – ale przecież to jest właśnie jedna z większych patologii obecnego systemu. Z drugiej strony, jeśli większa liczba obywateli będzie mogła posmakować strzelania, to także większa ich liczba się do tego zachęci i zapewne tłumnie zasili szeregi wspomnianych organizacji. Wzmocnić może się za to pozycja takich organizacji społecznych, jak LOK, Strzelec czy Sokół, gromadzących patriotycznie nastawioną młodzież. Autor: artek202 godzina: 22:10 klo.Regin moze i z ta energia jest jak piszesz (bede musial sprawdzic) ale....... jezeli w stanach robia sobie zawody na 1 mile.I jesli z tej broni kladli bisony na 300 krokow (to chyba nie jest taka slaba). P.S. moj daleki znajony poluje z tego cacka i to z niezlym efektem. D.B. |