Poniedziałek
01.02.2010
nr 032 (1646 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Tak Polacy potrafią się promować  (NOWY TEMAT)

Autor: sanczopanda  godzina: 20:45
Niech ktoś mi racjonalnie wytłumaczy, dlaczego maskotką polskiego bieguna zimna nie został zając bielak? (turystykanews.pl/polski_biegun_zimna_ma_swoj_maskotk/) Wszystko musimy brać z hameryki, a pomyśleć samemu ciężko. Z drugiej stroni skąd te spece od promocji mogły wiedzieć, że istnieje w Polsce coś takiego jak zając bielak (pewnie 1/3 "nemrodów" też tego nie wie)? Wszak na biologi uczymy się o pantofelkach, amebach i innych dyrdymałach nikomu nie potrzebnych. Chyba za dużo wymagam!

Autor: Rubin  godzina: 20:52
a czy przypadkiem kiedyś w Suwałkach nie było piwa północnego z białym misiem w godle. jakoś tylko mi się to kojarzy gdy bywałem w suwalskiej ziemi.

Autor: WIARUS  godzina: 21:07
sanczopanda & inni Polacy potrafią to pewnie ci co z nich są myśliwymi też potrafią !! Może nawet więcej ! Niektórzy już do dzieła się zabrali i swoją wiedzę prezentują w tym miejscu. (www.winchester.com.pl/wiki/index.php?title=Strona_g%C5%82%C3%B3wna) Nic nie stoi na przeszkodzie żeby każdy kto na czymś dobrze się zna z dziedziny łowiectwa czy myślistwa pozostawił po sobie ślad na ziemi a konkretnie w tej encyklopedii uruchomionej 26 lipca 2007 a zawierającej dopiero 942 hasła. Darz Bór!!!

Autor: yogy  godzina: 21:18
ad sanczopanda lekcje biologii to paranoja jakaś ! sarna to żona jelenia... a dziki są niebezpieczne i trzeba przed nimi uciekać.

Autor: sanczopanda  godzina: 21:23
A jeleń to ten z rogami :)))

Autor: szyper  godzina: 21:39
Ten z rogami to jelonek

Autor: gekon  godzina: 21:47
sanczopanda. z doskonałym /tak myślę/ pomysłem należało, w tym miejscu i w tym czasie. Z bielakiem, trafiłeś , moim zdaniem w "dziesiątkę". Żal, że po czasie. DB

Autor: sanczopanda  godzina: 21:50
gekon, a żebym wiedział!

Autor: Desperado  godzina: 23:41
Coś takiego jak zając bielak już chyba w Polsce nie istnieje. Z pięć lat temu widywany był kilka razy w okolicach Kielc, i nie tylko, czego nikt nie potwierdził rzeczowo, bo tych którzy tego zająca widzieli, albo poczytano za alkoholików albo za idiotów. Zając bielak Lepus timidus nigdy nie był związany strikte terytorialnie z Suwałkami i z tego co wiem z żadnym innym typowym miejscem. Dlatego. POZDR.....