![]() |
Czwartek
18.08.2005nr 018 (0018 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: pozwolenie na broń (NOWY TEMAT) Autor: mcgregor godzina: 17:18 Witam Wlaśnie złożyłem w WPA wszelkie wymagane dokumenty do otrzymania pozwolenia na broń .Pani poinformowała mnie że zostanie przeprowadzony wywiad środowiskowy przez miejscową jednostkę policji.Mam pytanie ; czy pozwolenie nie zostanie jeśli któryś z sąsiadów np.nie wyraził by się o mnie najlepiej (a tacy zpewnością są ).Czy w tym momencie mógłbym się odwołać od niekorzystnej dla mnie decyzji i złzyć wyjaśnienia itp.A może któryś z forumowiczów miał podobny przypadek. Pozdrawiam Grzegorz Autor: krogulec godzina: 17:25 ot a zawsze mówiono że trzeba być miłym i grzecznym dla sąsiadów .... ot ... a od kazdej decyzji można się odwołać nawet od tej w której Ci przyznają pozwolenie na broń ... taki ten świat dziwny masz na to termin ustawowy pozdrawiam Autor: Jurek Ogórek godzina: 18:40 przewaznie przychodzi dzielnicowy i przeprowadza wywiad środowiskowy ale z tobą sasiedzi go zbytnio nie interesują (ale to jest wazne -patrz wypowiedz krogulca) patrzy czy masz szafe i czy przymocowana jest do ściany (sic) przeprowadza z tobą krótką rozmowę wypełnia rubryki ale resztę dopisuje na posterunku/komendzie i to jest najważniejsze bo jeżeli miałeś parę rozrób lub interwencji domowych odnotowanych przez policje to na 100% ci je wstawi do wywiadu ale glupi nie będzie i bzdur nie powinien napisać bo w przypadku odmowy wydania decyzji zażądasz wglądu do akt sprawy i możesz zaskarżyć wywiad i zarządać zmiany jeżeli były tam rzeczy niezgodne z prawdą DB Autor: JKL godzina: 19:35 Witam U mnie w klubie przerobiliśmy to już od wielu lat. Dzielnicowy jest zawsze zapracowany i nie ma czasu i odkłada to zawsze na ostatnią chwile ,a Tobie czas leci !!!. My wypracowaliśmy swoją metodę prostą i skuteczną. Po prostu idziesz i umawiasz się najlepiej już teraz z nim na komisariacie. Najlepiej umów sie z nim jak ma nockę w środku tygodnia, około 10-11 wieczorem. W weekendy zawsze ma jakieś rozróby i możesz go nie zastać. Pogadaj z nim, zmień temat zainteresuj . On i tak sie na tym nie zna i sam nie wie co ma napisaC . Możesz mu np. podyktować tak jak piszą koledzy. . W ten sposób prawie natychmiast zrobi opinie i dla świetego spokoju i zamknięcia sprawy - a z tego go rozliczają !!. bardzo szybko KWP dostanie zwrotkę Twojej pozytywnej opini. Więc ustal jaki komisariat i kto dowodzi u Ciebie na podwórku i wal do niego od razu. szkoda czasu polowania już sie zaczeły , aTy czytasz posty !!! . Do lasu ,Do lasu Ci trza a nie czekania i wołania na puszcze- he,he baw sie dobrze. Darz Bór JKL Autor: hippis godzina: 19:44 najprawdziwsza prawda JKL - do mnie gamoń szedł dokładnie 28 dni od daty otrzymania pisma Autor: P_iter godzina: 19:47 Ad Jurek Ogórek A po co szafa, jak nie ma jeszcze pozwolenia? Jak bedzie pozytywna decyzja, to sie kupi szafe. Teraz pokazuje sie kat pokoju i mowi: "Panie sierzancie w tym kacie bedzie stala szafa. Mam juz upatrzona jedna za 1100 zl i co najwazniejsze mam zgode zony na jej postawienie." Dobry glina to kupi. A najlepiej robic tak jak radzi JKL. Pozdrawiam Autor: Jurek Ogórek godzina: 19:50 Ad P_iter - a o to to już musisz spytac naszych dzielnicowych dlaczego w formularzu maja rubrykę dotyczącą przechowywania broni i szukaja szaf Autor: Adico godzina: 19:56 Mnie tez podczas wywiadu pytał czy mam juz szafę i czy jest przykręcona do ściany. A o opinię sosiadów na mój temat to pytał... mnie:) Pozdrawiam. DB Autor: Szort godzina: 21:06 ja tez niedawno złozylem wszystke dokumenty i mam takie pytanie jesli mnie niema w domu i bywam tam raczej sporadycznie raz na miesiac i to w niedziele, to musze specjalnie sie wybrac do dzielnicowego????? Autor: hippis godzina: 21:12 Szort chyba powinieneś sie wybrać Autor: Alus godzina: 21:15 Adico & Jurek Ogórek Co Wy znów wymyślacie z tymi szafami przykręconymi do ściany? Pozdrowionka DB Autor: nonqsol godzina: 21:35 No, proszę. Nawet nie wiedziałem, że my, tzn myśliwi w ogólności a młodzi myśliwi - w szczególności, to same cwane przechery a ci policjanci to tacy durnie, gamonie, którzy nawet nie wiedzą jak się wywiad środowiskowy robi. Wszystkim mądrzejszym od głupiego gliny życzę jeszcze lepszego samopoczucia. :-((( Autor: hippis godzina: 22:07 DZIEKUJĘ Autor: Adico godzina: 22:11 Alus, ja nie wymyślam, tylko mówię (piszę) jak było. Dzielnicowy zapytał o to czy mam juz szafę i czy jest przykręcona do podłoża lub sciany. Kiedy później przychodził na kontrole (juz 2 razy w ciągu roku) to też o to pytał o to. Nawet musiałem mu pokazać, że się nie "giba". Pozdrawiam. DB Autor: Jurek Ogórek godzina: 22:14 Alus to nie my wymyslamy tylko przychodzi Pan przodownik i wie lepiej od nas a na dodatek jeszcze potrafi zacytować pewne ustepy ustawy Autor: Szort godzina: 22:24 wiec jak musze czy nie??? i skad mam widziec kiedy sie uniego pojawic czy moze mam przedzwonic bo numer posiadam ale sadze ze do dzielnicowego jeszcze zadne papiery nie doszły wiec moze poczekac az sie pojawi w domu a puzniej sie wybrac??? Pozdrawiam Autor: lzb godzina: 22:59 Jakie było zdziwienie moich sąsiadów kiedy dzielnicowy wypytywał na mój temat. Sąsiadka nawet trochę się krepowała czy mi o tym powiedzieć, co by broń boże mi dobrego nastroju nie popsuć. Radzę uprzedź sąsiadów o spytkach. A co do rozmowy z dzielnicowym to radzę już jutro szukać kontaktu. Anegdotycznie wyglądała sytuacja kiedy moja wizyta u dzielnicowego po złożeniu podania wyprzedziła wewnętrzną procedurę policji. Był bardzo zdziwiony ale wszystko sobie zapisał i szybko sprawę załatwił - szafę też sprawdzał. Autor: Szort godzina: 23:24 umnie szafa w domu jest bo tata i brat poluja wiec z tym problemu niema gorzej z tym moim przyjazdem do domu ale jak trzeba bedzie to trzeba DB. |