Piątek
13.05.2011
nr 133 (2112 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Królewskie łowy

Autor: Kocisko  godzina: 08:43
rales A na co się poluje w królewskim łowisku podczas novemberjakt? Ciekawe czy nasz prezydent skorzystałby z zaproszenia? Swoją drogą król nie ładnie się zachował:(.

Autor: azil II  godzina: 08:57
,,Czy myśliwi, którzy otrzymali na ten rok 50, 5 miliona koron na swoją działalność, to rzeczywiście wpływowa grupa lobbystów, pytam Andersa Grahna ze Szwedzkiego Związku Myśliwych?” "Jeden wódz u nas polował, ale przestał. Drugi gra w piłkę może by go do PZŁ zapisać taka dotacja też by się nam przydała. Jak widzicie w tamtym modelu państwo z podatków musi dopłacać do myśliwych u nas jesteśmy samowystarczalni." Niby co widzicie? Trzeba być ślepcem, by nie widzieć okradanych rolników, wymuszonych składek i bezprawia za tym stojącego. Kup sobie peryskop (pl.wikipedia.org/wiki/Peryskop_%28przyrz%C4%85d_optyczny%29) , to może zobaczysz cokolwiek więcej, aniżeli swój własny interes. Azil II

Autor: Kocisko  godzina: 08:59
azil II juz kiedyś to napisałem ale powtórzę: Współczuję człowieku.

Autor: Kowalski Leszek007  godzina: 10:47
Ja komentować nie mogę, więc pomilczę. Pozdrawiam koleżanki i kolegów myśliwych. Darz bór.

Autor: rales  godzina: 11:32
ad Kocisko: Przede wszystkim na losie, ale strzelaja wszystko, co mozna!! Ale jest to ponoc polowanie bardziej dyplomatyczne, niz lowy.. Darzbor!!

Autor: Kocisko  godzina: 12:03
rales Zabrzmiało to nieco niebezpiecznie:):) W stylu: walą co sie rusza bo to królewskie łowy:) Czyli poza łosiami co jeszcze mozna wówczas upolować?? I jak się, przeciętnie, udają te królewskie łowy?

Autor: rales  godzina: 13:49
ad Kocisko: Bez obaw, tu kladzie sie duuuzy nacisk na bezpieczenstwo!! A co do krolewskich lowow: rodzina krolewska ma kilka lowisk, owe polowania reprezentacyjne odbywaja sie w Vargön obok Vänesborg. Calkiem daleko na poludniu kraju. Bylem w muzeum w tym lowisku, ogladalem zdjecia w necie, ale teraz cos nie moge ich znalezc.. Na pokotach byly losie, jelenie, sarny. Nie widzialem dzikow i danieli, byc moze nie ma ich na tej szerokosci geograficznej. Ponadto drapiezniki, z tego co pamietam co kilka lat rowniez niedzwiedz. Bielak. Kuraki lesne. Chyba nie ma tam bobrow - na wulkanach wody malo.. Z powodu zakresu gatunkow na zdjeciach sporo mysliwych z trojakami i kniejowkami. W zeszlym roku media pisaly zdaje sie o 23 ubitych losiach.. Ale podobno sa to bardziej spotkania dyplomatyczne waznych politykow i glow koronowanych - krewnych krola, a nie zwykle polowanie. Na zwykle lowy krol i jego polujace dzieci jezdza zwykle gdzie indziej. Darzbor!!