![]() |
Środa
29.06.2011nr 180 (2159 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Wyłapią i uśpią norki amerykańskie, bo sieją zniszczenie (NOWY TEMAT) Autor: pablo~ godzina: 00:39 Znalezione w internecie:) chyba dobrze sie zaczyna dziac:)wkoncu dostrzezono problem norki Wyłapią i uśpią norki amerykańskie, bo sieją zniszczenie (www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110414/CZTERYLAPY/861604234) Autor: Rolnik godzina: 09:30 Ekolodzy będą prowadzić eksterminację gatunku w celu ochrony innych, a co z ideologią? Autor: jani godzina: 09:59 Czy mi się wydaje, że mylisz pojęcia? Nie chodzi o gatunek, ale o miejscową populację drapieżnika, który jest "przybyszem", a nie wszedł w niszę gatunkową w Polsce, bowiem wyparł rodzimą norkę europejską! Ideologia to demagogia (przepraszam za niezamierzony rym!) :-) Db! Autor: Ksawer godzina: 10:24 Rolniku, Według mnie ornitolodzy to nie ekolodzy (pieniacze, nieroby, dyletanci) w naszym uszczypliwym rozumieniu. Tam nie ma ideologii tyko raczej sukces lęgowy zagrożonych gatunków ptaków. Praktyka eliminacji norek czy szopów zakładana w tym projekcie stosowana była w Europie wcześniej np. w Estonii. Tam na jednej z wysp przed reintrodukcją sprowadzonych z Norwegii norek europejskich "skasowano" lokalną populację norki amerykańskiej. Projekt sam w sobie ciekawy, kompleksowy i trzymam kciuki za powodzenie. DB Ksawer Autor: Pomorski Łowca godzina: 10:41 Jezioro Gardno.... łezka się w ku kręci.... W latach 70-tych gdy miałem tych lat kilkanaście jeździełem tam razem z Tatą polować na kaczki. Tzn. na granicy ichniego obwodu i parku narodowego. Wieczorem stawalismy na grobli ciągnącej się wzdłuż jeziora i czekaliśmy na przelatujące kaczki. Tak od połowy sierpnia do października. Jednego wieczora można było oddać z 10 strzałów. Aczkolwiek zabawa trwała krótko - zaczynała się tak pół godziny po zachodzie słońca i kończyła tak godzinę po. Za każdym razem widzieliśmy kilkaset kaczek. Wtedy wchodziłem w skład zespołu aportującego - pies Adar (Welshterier) , linka łącząca i ja. Pies dobrze kaczki znajował w trawach ale nie dało się go nauczyć by je przynosił. Stąd byłem konieczny ja. A Tata tylko strzelał i pokazywał gdzie spadły. Rozkłady nie były rewelacyjne - raz maks 6 kaczek. Z reguły przywoziliśmy dwie - trzy kaczki. Ale zabawa była przednia. Autor: Pomorski Łowca godzina: 10:49 A co do tego Parku Narodowego to byl jeszcze jeden zabawny akcent. Całe lata jeździliśmy w pobliże miejscowości Czysta i tam polowaliśmy nad jeziorem na kaczki. Kiedyś spotkaliśmy tam jakichś dwóch myśliwych. Tata uprzejmie ich wylegitymował, czemu poddali się bez protestu, legitymowali się odstrzałami wystawionymi na teren Parku Narodowego. Trochę to Ojca zdziwiło ale zobił dobrą minę do zlej gry.... Następnego dni obejrzał u lowczego dokładnie mapy obwodów koła. I okazało się że ładnych parę lat jeżdziliśmy polować ( w zasadzie kłusować) na terenie Parku..... Autor: Rolnik godzina: 12:40 Jak już posiałem, to pora pielęgnować. Gdyby ta norka była tylko w jednym parku, to możnaby mówić o populacji miejscowej. Jednak rozpanoszyła się w całym kraju i robi swoje. Masz rację, że dotychczas nie wyodrebniono dwóch gatunków norki, tylko ich kontynentalne odmiany. Skoro za mało, zeby mówić o norce amerykańskiej jak o innym gatunku, to niech i tak będzie, jednak gatunek norka będzie eksterminowany lokalnie, a nie jego lokalna populacja. Wydaje się, że norka, to gatunek łowny, więc widziałbym w kwestii ograniczenia jej liczebności statutowy cel PZŁ. Czyzby polowanie za trudne, a gdzie miejsce dla pasii i sportu z rekreacją włącznie? Ksawery, a co z sukcesem legowym ptaków w innych miejscach? Ptaszyska chronione są z ustawy nie tylko w Parkach Narodowych? Może ornitolodzy pomysleliby o tym jak przywrócić równowagę pomiędzy potencjałem rozrodczym ptaków chronionych i łownych a drapieznikami dzikimi i domowymi w całym kraju? Komu bardziej powinno zależeć na sukcesie w tej kwestii? myśliwym, czy ornitologom? Kto kogo powinien uczyć jak ukrócić harce drapiezników? Może wspólnie?, wtedy należałoby coś pogmerać w rozporządzeniu o zasadach wykonywania polowania. Może coś dodacie? |