![]() |
Piątek
08.07.2011nr 189 (2168 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: O 50 000 odszkodowania Autor: juazwiec97 godzina: 11:04 Ad azil II Ja wiem że mam rację,gdyż przerabiałem to wszystko bardzo dokładnie i w zasadzie tylko moje " lenistwo" nie pozwala mi wystąpić na drogę sądową. A może nie "lenistwo" a obawa przed trwaniem tego wszystkiego w nieskończoność, a życie jest krótkie. Dlatego podziwiam kol. W.Maziarza. Na "wyczyny" p. Marciniaka wszyscy w OZŁ w Szczecinie patrzyli i nic nie zrobili w tej sprawie, a z urzędu, że tak to określę mieli taki obowiązek. Jeśli robią takie knoty w majestacie prawa i w dodatku za składkowe pieniądze, powinni wszyscy bez wyjątku odejść i zapłacić karę. Takich różnych spraw w kraju jest multum. Dopóki nie będą uczciwie załatwiane, nie ma mowy aby wizerunek PZŁ w oczach opinii społecznej był należyty. Pozdrawiam Autor: Witold Maziarz godzina: 14:23 Koledzy. Bardzo ważne jest, czy sprawa, o jaką wystąpiłem, ukaranie finansowe Władzy PZŁ za łajdactwa ma poparcie szeregowych myśliwych. A tym najprostszym poparciem było by przyjście na rozprawę apelacyjną w W-wie. Wtedy Sąd Apelacyjny zobaczyłby, że sprawa nie do tyczy tylko Maziarza, ale jest uznana przez myśliwych za fundamentalną sprawę dla społeczności myśliwskiej. Kilka razy zachęcałem Redakcję, BŁ do obecności na rozprawach i napisanie o tej sprawie w gazecie. Niestety bez skutecznie. Dlatego też zapraszam myśliwych do przyjścia na rozprawę. Będziemy się starali przenieść rozprawę na późniejsza godzinę. I trzeba zdawać sobie sprawę, że wygranie przeze mnie odszkodowania było by początkiem upadku łajdactwa w PZŁ. Tak jam wygrana moja zakończyła wyrzucania z PZŁ, tak wygranie odszkodowania spowodowałoby możliwość dochodzenia odszkodowania finansowego za szykanowanie, zawieszanie i nie wydawanie odstrzałów myśliwych, którzy wygrali sprawy o członkostwo, ale odstrzałów nie dostają. DB WM Autor: bfgj godzina: 16:29 Witold Maziarz O czym ty piszesz. Niewielu ma odwagę ,aby przyjść na rozprawę w geście sprzeciwu wobec działań PZŁ Społeczność myśliwska jest bardzo tchórzliwa. Widmo braku możliwości strzelania sobie do dziczka działa na myśliwych tak paraliżująco ,że na protesty nie ma mowy. Wazeliniarstwo wobec prezesów , łowczych i innych ważniaków osiąga w PZŁ szczyty wasalstwa, służalczości uniżenia, i wchodzenia………. Mnie myśliwy utożsamia się z człowiekiem ,który stracił własną godność, własną niezależność własny sposób myślenia . Za prawo do strzelania jest zdolny poniżyć się i pozwoli na siebie pluć. Znam przypadki takich zachowań że ze strachu, to prezesa prawie w rękę całował za to ,że ten przymknął oko na jego występek. Przykłady bezmyślnych głosowań na wniosek prezesa były opisywane na tym forum. Takich z jajami ,którzy w obecności władz potrafią pier.,.ąć ręką w stół jest naprawdę niewielu . Dlatego nie przewiduję tłumów na twoim procesie. [Żeby tak znalazł się jakiś odważny ,który chciałby mnie wyrzucić z PZŁ] Autor: jurek123 godzina: 17:49 bfgj ,przestań bredzić .Dotychczas miałem cię za faceta kontrowersyjnego ale nie idiote.Więc niech już tak zostanie i nie popisuj się więcej w tym stylu. Pozdrawiam. Autor: bfgj godzina: 19:11 jurek123 Byłem niemal pewny ,że odezwiesz się jako jeden z pierwszych. Jako prezesa musiało cię do dotknąć. A ponadto nie pisz głupot. Ty już dawno masz mnie za idiotę co wyrażałeś w swoich postach ,więc nie słódź mi tu o kontrowersyjnym facecie. Pisz to co myślisz i nie przejmuj się Stanisław jest na urlopie więc może nie zauważy twego wpisu.. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 21:07 bfgj Na ten wpis jurka123 przymknę oko. W to miejsce jeszcze raz przeczytam sobie zeznania Jerzego O. poparte stosem wydruków z lowiecki.pl dostarczonych do prokuratury mających służyć do pogrążenia mojej skromnej osoby. Tyle oddania "sprawie" jakie tam zademonstrował Jerzy O. dawno nie spotkałem. I aż żal bierze, że oceniono je jak zwykłe śmiecie. Autor: kamionka1978 godzina: 23:57 Witold Maziarz po pierwsze do tego procesu w ogóle nie powinno dojść , po drugie skoro go przegrali to niejako automatycznie powinni to panu wynagrodzić ,a nie znowu sądy !! gdzie tu etyka ?? koleżeńskość ?? tak ochoczo eksponowane przez P.Z.Ł nawet jak pan przegra to pozostanie wielki smród i niesmak , tyle nerwów,pieniędzy ,straconego czasu właściwie o nic (a może o wszystko ?? ,aby pokazać szarakowi miejsce w szeregu ??) takimi głupimi ruchami sami strzelają sobie w stopę , przecież mogli się z panem szybko dogadać , nawet po procesie , a tak znowu smród ,po co ?? na siłę nic nikt nie ugra , nieboszczka PZPR też była potężna , a w końcu ktoś krzyknął "wyprowadzić sztandar " w kilka tygodni nie było po niej śladu (łącznie z majątkiem ) , zachowują się podobnie , dlaczego łowiec o tym nie napisał ?? P.ZŁ szczyci się ,że jest demokratyczne , gdzie więc te standardy demokracji , jawność , przejrzystość .........nie wróży to dobrze na przyszłość , przypuszczam ,że w godzinie próby która biorąc pod uwagę ciągłe majstrowanie przy ustawie łowieckiej może w każdej chwili dla P.Z.Ł nadejść wielu dzięki takim głupim akcjom jak z panem od P.Z.Ł się odwróci , wtedy będzie biadolenie , organizacja liczyła 110 tys członków , po roku zostało 10 tys |