Środa
28.09.2011
nr 271 (2250 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Zbieranie Żołędzi

Autor: mysliwiec34  godzina: 00:21
Ad, Rosen: A jak ktos tylko umie pod amboną smakołyków posypać i wytrwale czekać zamiast zwyczajnie wejść do lasu i dzika poszukac na deptaka? DB.

Autor: LDormus  godzina: 01:45
myśliwiec 34 Kto czeka ten doczeka, jak mawia mój serdeczny przyjaciel sadzając cztery litery na zwyżce czy ambonie kiedy ja idę połazić. Wyobraź sobie dwóch łazików.?? DB

Autor: Filip z Konopii  godzina: 06:05
mcgregor Najlepsza brukselka bo słodka a i przy okazji można strzelić trochę płowej. Wiecie co? Czy te cholerne nęciska nigdy się nie skończą? Nie rozumię ,25- 30 lat temu świętością było strzelanie przy paśnikach a teraz jest to nagminne.

Autor: Epaton  godzina: 10:16
Żołędzie czasami spadają na chodniki i działki budowlane w obrębie miast ;-).I szkoda jak się marnują, stanowią cenną paszę na dokarmianie w zimie. A na nęciska to kukurydza najlepsza;-) Inwencja twórcza Was nie opuszcza ;-) DB

Autor: trucizna  godzina: 13:14
A po co ty chcesz je zbierać ?

Autor: Epaton  godzina: 13:30
Jak wyżej ;-) DB

Autor: Andrzej-W  godzina: 18:09
Zbieranie żołędzi, jeżeli one mają potem służyć do dokarmiania to jest nielogiczna bzdura. Ale skoro ktoś ma chęć i pieniądze na przetrwonienie, to niech zbiera i płaci za zbieranie. Wolny kraj (prawie). DB.

Autor: Epaton  godzina: 20:45
Odkurzaczem do liści się od-żołędzia za free ;-). DB