Środa
28.09.2011
nr 271 (2250 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Ku przestrodze, broń krótka

Autor: wojciech  godzina: 05:57
Czytajac kilka powyzej zamieszczonych komentarzy musze przyznac ze sa one wypadkowa dwoch wektorow:....................oraz braku znajomosci jezyka angielskiego. WK

Autor: 50 BMG  godzina: 07:41
A zatem należy zezłomować również broń długą-jeszcze się kto postrzeli... Tak jakby długą nie można się było wygłupić. Albo ktoś podchodzi do każdej broni tak samo - albo nie powinien mieć żadnej. Irytuje mnie to martwienie się za każdego innego tylko nie za siebie...

Autor: MARS  godzina: 09:14
Poniekąd kristofferpa obawy są słuszne. Obsługi broni długiej i zachowania przy niej bezpieczeństwa uczą na kursie jak i na stażu. Obsługiwać broni krótkiej chyba jeszcze na kursach nie uczą.

Autor: michalloo  godzina: 09:25
Przyznam, że temat dał mi do myślenia.... Zakopie rewolwer i dodatkowo nie będę używał pistoletu do kleju, do zszywek, węża ogrodowego z końcówką do podlewania, suszarki do włosów, kompresora na stacjach benzynowych, ekierki i wszystkich innych rzeczy które przypominają pistolet. Jeszcze dziś zacznę wymieniać klamki w drzwiach na gałki tak na wszelki wypadek. Q2, tylko jak wymienić klamki w oknach??? Na razie poodkręcam tylko, niech nikt nie otwiera i niech tak zostanie- jeszcze ktoś wypadnie. PS Z tego co mi wiadomo, to raczej nie jest wskazane noszenie pistoletu w kaburze z kulką w komorze...

Autor: cz69  godzina: 09:59
Panowie! Odn pierwszego i drugiego postu. Dywagacje czy strzelanie do dzika jest czy nie jest skuteczne to temat nie na forum myśliwskim. Broń krótka - strzelamy drapieżniki. Jak ktoś dzika uważa za drapieżnika to gratuluję!!!

Autor: kristofferp  godzina: 11:21
Właściwie chodzi mi ocoś innego, o to że: broń długa wybacza znacznie więcej błędów obsługi niż krótka. DB.

Autor: 50 BMG  godzina: 12:32
Moim zdaniem broń nie wybacza błędów. Broń długa-możesz zastrzelić podczas błędu obsługi kogoś kto znajduje się tak daleko że nawet się nie zorientujesz co zrobiłeś dopóki się nie pojawia po Ciebie. Możesz nie chcący zrobić krzywdę komuś z bliska. krótka możesz zrobić kuku sobie (najczęściej) możesz komuś z bliska-odpada daleko .... Jak się ma broń to należy się z nią umieć obchodzić. Prawda jest taka, że nie będzie nagłej katastrofy i oblężonych szpitali. Ci co chcą broń krótką albo się szybko nauczą albo się zniechęcą jak kol. kristofferp np. Ci co mają problemy z opanowaniem długiej już w ogóle nie mają ochoty na więcej bo to dla nich kłopot. W tym całym zamieszaniu widzę za to plusy. Zwiększy się ilość takich co spodoba im się to i zaczną strzelać sportowo. I generalnie zwiększy się ilość broni w rękach prywatnych.