![]() |
Czwartek
24.11.2011nr 328 (2307 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: No i nie będzie odstrzału krukowatych (NOWY TEMAT) Autor: AIKON godzina: 07:52 Przed chwilą podali że wycofali się z odstrzału krukowatych .Stwierdzili że jest tak mało zająca i kuropatwy że nie ma sensu dokonać odstrzału tych ptaków.Ale co się dziwić skoro nasi decydenci nic nie robią w tym kierunku żeby dbać o zwierzynę drobną.Głoszą tylko słodkie slogany i pierś nastawiają po ordery.Nawet nasz forumowy oszołom się pod tym podpisuje ''Nie ma w tej chwili sensu strzelanie do krukowatych. Taki sens pojawiłby się być może w momencie przeprowadzenia odpowiednich badań, które by potwierdziły, że ptaki te rzeczywiście grożą zwierzynie drobnej, kuropatwom i zającom – mówi Stanisław Pawluk.'' Ps.Może na prawdę są potrzebne badania Autor: karlik godzina: 08:41 To naprawdę jest chore! Dużo kół wydaje ostatnie grosze żeby zasilić i odnowić pogłowie zajęcy a na wiosnę i tak większość rozdziobią kruki, wrony- w przeciwieństwie do naszych oszołomów one nie potrzebują żadnych badań...,Nawet gdy takowe za kilka lat ktoś w końcu zrobi i opublikuje to i tak zostaną przez krzykaczy uznane za niewiarygodne bo np przeprowadzone przez stronniczą osobę (broń Boże myśliwego czy nawet sympatyka łowiectwa). Ja się więc pytam: ile ta paranoja będzie jeszcze trwać?! Skoro cała Europa (obojętnie czy wschodnia czy zachodnia) regularnie odstrzeliwuje krukowate i to w takich ilościach że nawet naszych myśliwych mogłaby zaboleć głowa, to dlaczego nie skorzystać z ich wzorców i przytoczyć wyniki badań np. z Niemiec, Danii czy Norwegii.? Autor: PAMPALINI 2 godzina: 08:46 A szkoda bo to był malutki kroczek ku normalności. Autor: Kocisko godzina: 09:14 A nie można by po prostu wpisac kruka, wrony i sroki na ....listę zwierząt łownych:):)? Byłby plan( a plan moze byc chytry:):), byłaby statystyka itd. Autor: Abschuss godzina: 09:20 Parkoty zajęcy (www.rattei.at/old/fmoos/fmoos-06.html) Jak widac nie wszedzie zajace maja sie zle. Wczoraj dzwonilem do sasiadow zapytac o rezultaty polowania. Revier o powierzchni 450 ha odstrzelono: 149 zajecy (wiecej niz oczekiwano, ale nie sa zadowoleni...) 18 saren, 0 lisow. Gospodarz byl wsciekly bo strzelili az 8 kotow. Bedzie interwencja w tej sprawie. Autor: MARS godzina: 09:27 Co by potwierdzało że tam się mają dobrze gdzie się strzela krukowate. Autor: Abschuss godzina: 10:15 MARSie nie wiem czy to jest taka prosta zaleznosc. Odstrzal krukowatych to tylko jeden z elementow zagospodarowywania lowisk, ale bardzo wazny. Same krukowate to gora 30% mniej. To moje odczucie, zadne badania. Dziwne ze nikt w Polsce nie domaga sie odstrzalu mew. Strzelamy kuny lesne, kuny domowe, borsuki, tchorze zwyczajne, lasice, gronostaje, smieszki, mewy siwe, mewy srebrzyste, mewy siodlate, mewy zoltonogie, lisy, szopy pracze, jenoty, norki amerykanskie, czarnowrony i sroki. Kruk ma caloroczna ochrone. Calosc daje efekty jak wyzej DB Autor: rales godzina: 10:19 Już pisałem na forum: a może zainteresować tym stosowne instytucje EU?? Polska może mieć swoje przepisy prawne, ale nie naruszające praw i przepisów innych krajów Wspólnoty. Ogromna enklawa 312 tys km kw bez odstrzałów krukowatych i mew ma duży wpływ na straty materialne właścicieli łowisk i lęgowisk ptaków migrujących, np kaczek. Ich wysiłek hodowlany jest marnotrawiony przez ustawodawcę w pewnym kraju członkowskim, bez logicznego uzasadnienia i bez rekompensaty finansowej!! Może tędy droga?? Właściciele łowisk w Skandynawii nie wiedzą, że w Polsce krukowate są chronione, im się to naprawdę w głowach nie mieści!! Darzbór!! Autor: ULMUS godzina: 11:25 A gdzie ta Unia ma takie miejsce gdzie to można wysłać. Jaki to towarzysz rozpatruje w KC UE ? Autor: ULMUS godzina: 13:10 Zastanawia mnie po co robić badania skoro Niemcy już to zbadali, mają gotowe podane na tacy naoczne wyniki ... badania , zaświaczenia . Zrobimy badania i wyjdzie że to co robią Niemcy to jest nienormalne bo według naszych mistrzów zając ma się u nas dobrze ponieważ nie mamy remiz, chronimy drapieżniki i krukowate i nie polujemy na zająca i pryskamy chemikaliami na wszystko jak leci. Wnioski : 1) Z niewyjasnionych przyczyn ale napewno nie dlatego że prowadzą dobrą godpodarkę włącznie z odstrzałem drapieżników, krukowatych i psów i kotów - zając u Niemca jest ... niewiadomo dla czego. 2) Po zapytaniu gazety i telewizora oraz ekofiko stwierdza się że: wszystko robimy dobrze ponieważ nie mamy remiz, chronimy drapieżniki i krukowate i kotki i pieski i nie polujemy na zająca i pryskamy chemikaliami na wszystko jak leci ale zająca u nas nie ma ponieważ kiedyś wystrzelali go myśliwi. Autor: Rosen godzina: 13:28 Jeżeli wprowadzą całoroczny okres ochronny dla kuropatwy i zająca szaraka, to Polska będzie chyba jedynym krajem, w którym nie poluje się na szaraki w granicach jego naturalnego zasięgu. Ja przynajmniej takiego nie znam, a sprawdziłem większość. Ad ULMUS Wcale nie trzeba jeździć za granicę, żeby zobaczyć sporo zajęcy. Jak chcesz to prześlę Ci lokalizacje co najmniej dwóch obwodów, w których jest na co popatrzeć. Na pewno takich łowisk jest więcej, tylko ich dzierżawcy lub zarządcy nie afiszują się ze zrozumiałych względów. Autor: leon godzina: 14:32 Co się dziwicie , że zakazano odstrzału skoro nasz forumowy kolega był przeciwny . Wypowiadał się w TVN Uwaga. Pozdrawiam. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 17:04 Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: inne. Autor: Mariusz 28 godzina: 18:13 Nie gadaj Pan bajek Panie Stanislawie, sam oglądałem ten program, w którym powiedział Pan: ''Nie ma w tej chwili sensu strzelanie do krukowatych. Taki sens pojawiłby się być może w momencie przeprowadzenia odpowiednich badań, które by potwierdziły, że ptaki te rzeczywiście grożą zwierzynie drobnej, kuropatwom i zającom – mówi Stanisław Pawluk.'' Badania w Polsce nie były wykonane to fakt, ale czym się różnią zające i krukowate w Niemczech, Norwegii i Szwecji od tych w Polsce? Co to sami musimy swoje badania robić przez 10 lat za grubą kasę podatnika? Nie lepiej uczyć się i korzystać z osiągnięć innych? Zanim my zrobimy badania zające i kuropatwy już przejdą do historii. Nawet jeśli Pana wypowiedz została przeinaczona, czy "wyrwana z kontekstu" jak to sie po czasie potem okazuje, to Pan jako stary wyga znający się na reporterskich sztuczkach powinien dobrze wiedzieć, że program pokroju UWAGA! sprawę przedstawi tak, żeby było na ich. Dobrze,że jest ktoś taki kto walczy z betonem partyjnym w strukturach PZŁ ale w niektórych tematach nie ma Pan po prostu racji i czasem lepiej nic nie mówić niż zaszkodzić.Pana wypowiedz w tym programie to woda na młyn ekooszołomów PRIMUM NON NOCERE Autor: Jerzy 030 godzina: 18:37 Mysle ze potrafimy dobrze t.z. celnie strzelac i robmy z tych umiejetnosci uzytek. D.B. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 18:42 Mariusz 28 Zarzucasz mi bajki a za chwilę dajesz cytat potwierdzający, że sprzeciwu z mojej strony nie było a jedynie postulat o profesjonalne podejście do tematu. A to chyba różnica. Dziękuję za niezamierzone poparcie. Autor: MARS godzina: 18:57 Słowa ''Nie ma w tej chwili sensu strzelanie do krukowatych" znaczą zupełnie co innego niż np. "Nie wiemy czy jest w tej chwili sens strzelania krukowatych" Autor: Stanisław Pawluk godzina: 19:26 MARS Co byś nie wymyślał to w kontekście całości jasnym jest, że "nie ma sensu w tej chwili" to to samo co nie ma sesu w oparciu o pseudonaukową opinię wystawioną przez naukowca a będacej jedynie wrażeniem opartym na "głosie ludu" a nie opinią profesjonalisty. Samo zastosowanie stwierdzenia w "w tej chwili" mówi, że nstępna chwila może być odmienna. Sugeruje, że może się zmienić np. w oparciu o prawdziwie naukową, profesjonalną a zwłaszcza logiczną i opartą na naukowych podstawach opinię wydaną przez kogoś, kto ma szacunek do swego stopnia naukowego i nie traktuje go jako przepustki do czerpania łatwych zysków. Autor: MARS godzina: 19:35 Niemcy i skandynawowie jakoś ten sens widzą. Ale pewnie ich krukowate nie są vege jak nasze. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 19:38 MARS Może mają mniej pazernych profesorów potrafiących uzasadnić potrzebę odstzrałów? Może ich PZŁ działa skuteczniej i bardziej działa na rzecz zwierzyny łownej (co jest nie bardzo możliwe w świetle tego, że najlepszy model my mamy)? A może w tamtym klimacie kruki rozwijają się bardziej licznie? Autor: Mariusz 28 godzina: 19:40 "Słowa ''Nie ma w tej chwili sensu strzelanie do krukowatych" znaczą zupełnie co innego niż np. "Nie wiemy czy jest w tej chwili sens strzelania krukowatych" " I dokładnie o ten sens wypowiedzi mi chodzi, możemy się licytować na słowa, rozpracowywać to zdanie na czynniki pierwsze pod względem składni lub co tylko tam Pan prof. Miodek by sobie wymyślił, ale prawda jest taka,że w swojej ogólnej wymowie ten cytat właśnie mówi o tym, że nie ma sensu strzelanie w tej chwili krukowatych i nie wiadomo kiedy sens taki mógłby zaistnieć. Stwierdzenie "pojawiłby sie być może" jest podwójnym trybem przypuszczającym, co tylko potwierdza bardzo hipotetyczne pojawienie się sensu strzelania krukowatych. Tak czy siak dla każdego człowieka znającego j.polski sens tego zdania jest taki,że nie ma sensu teraz strzelać. Koniec i kropka. Jesteśmy mężczyznami i przyjmijmy to co powiedzieliśmy "na klatę". Stosowanie sztuczek polityków w stylu "powiedziałem co innego niż powiedziałem tylko wszyscy w koło mnie nie zrozumieli(są głupi?) nam w gronie myśliwych chyba nie przystoi. Nie ganię Pana za to,że uważa Pan jakoby krukowatych nie powinno się strzelać w tym momencie, Pana wolność słowa i wyboru ale wypowiadanie się jako reprezentant myśliwych i przedstawianie się jako ich przedstawiciel w programie takim jak tamten to już zupełnie inna para kaloszy. Wypowiedz taka jak Pana została potraktowana jednoznacznie i tak zostało to przedstawione w programie, ze szkodą uwazam dla przyrody. Ot takie moje zdanie w tym temacie Panie Stanisławie, więcej rozwagi o tyle..... Autor: Stanisław Pawluk godzina: 19:44 Mariusz 28 Twoje maniakalne wmawianie mi poglądów nie posiadanych i nie głoszonych przyjmuje objawy stanu chorobowego. Ty chcesz mi tłumaczyć co ja mam lub miałem na myśli mówiąc jasno i zozumiale? To raczej niewykonalne zadanie. Możesz jedynie pisać jak twój umysł poradził sobie z prostym tekstem. Albo jak w tym przypadku pisz o tym, jak sobie nie poradził. Ps. Wmawiasz mi jeszcze, że wypowiadałem się w imieniu WSZYSTKICH myśliwych. NIE! Mogłem się wypowiadać jedynie w imieniu rozsądnych i uczciwych. A i tak mówiłem imieniu własnym. Autor: Mariusz 28 godzina: 19:51 Czy wypowiedz w stylu " Uważam, ze populacja krukowatych powinna być rzetelnie policzona, przez odpowiednie i znające się na tym osoby i w przypadku stwierdzenia ilości osobników zagrażającej zwierzynie drobnej takiej jak ptaki śpiewające, zające,kuropatwy etc. powinna być ściśle kontrolowana również poprzez wydawane ograniczone odstrzały tak jak to się dzieje np z bobrem na Żuławach" Prawda, że lepiej brzmi i stawia środowisko myśliwych w lepszym świetle? Panowie urzędnicy faktycznie troche nieporadnie się tłumaczyli cóż ale Pan domorosły ekolog trzymający kruki w klatkach i oglądający je ze swoją importowana koleżanką(europejsko to wyglądało :) ) na wysypisku śmieci również fachowcem od tego nie był. A może był a ma na to fakultety? Może cztery? (złośliwość ) Ja Pana w żadnym poście nie obraziłem a Pan zaczyna atakować mnie personalnie inwektywami, o moja manię niech się Pan nie boi. Poza uczciwością w domu uczyli mnie również kultury, nie mówiąc o zasadach forum które Pan akceptuje pisząc posty. Autor: jarosław golczak godzina: 21:05 Pawluk ty już lepiej SP...........J nie powiem bo usuą mój post. Autor: Alej..... godzina: 21:53 To przez Pawluka wstrzymano odstrzał krukowatych. Przez jedną, marną - umówmy się - wypowiedź do medium. Lobbysta jeden... Hm. Nie wiem, czy nie powinno się go zatudnić (jeśli oczywiście jest do wynajęcia), żeby pracował na rzecz... Kilku za to, tych co to nic nie potrafią załatwić, możnaby zwolnić... DB. Autor: artur_bstazysta godzina: 21:57 "Dziki kraj"... Jak ma być więcej zająca skoro jest coraz więcej krukowatych. Jak nie ma zająca to skąd niby w żołądkach kruków ma być ich mięso. I tak kółko się zamyka. Jesteśmy ostoją krukowatych i miejscem ich hodowli dla sąsiadów, którzy ochoczo nań polują. A na Nowym Świecie wszyscy zadowoleni z siebie i pozywają pod sąd "lowiecki.pl". Ale jak trzeba było ruszyć d..y i pozwać Łobodzińskiego za te szkalujące artykuły to nikt się nie ruszył... DB... Autor: WIARUS godzina: 21:59 ![]() Autor: Lisiarz_Janusz godzina: 23:14 Wręcz nie mieści mi się w głowie , że prawdą jest zacytowana wypowiedź Pawluka dla TVN-u. Tlumaczenia , że teraz tak a za chwile to już nie są głupim tłumaczeniem. Zbyt długo trwały na ten temat badania np. w Szwecji (gdzie mieszkałem , stąd znam szczegóły) i w Niemczech aby je negować takimi "filozofiami". Wielu z nas widziało jak wygląda atak kruka na małe zające i szalona obrona "matki" polegająca na bieganiu do utraty tchu aby odpędzić drapieżnika. Taka wypowiedź mogła mocno zaszkodzić tej sprawie..... |