![]() |
Wtorek
22.01.2013nr 022 (2732 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Edukacja na stronie internetowej KŁ „Miś” w Kocku (NOWY TEMAT) Autor: Rafał J. godzina: 21:06 A co tak cicho zrobiło się na Łowieckim o KŁ „Miś” w Kocku”? Jeszcze tak niedawno fajnie, ale i z odrobiną smutku, czytało mi się o różnych nieprawidłowościach, jakie łatwo dało się zauważać w tym kole (bardzo edukacyjne były wystąpienia różnych forowiczów na temat przykładowo tego, jak nie powinny wyglądać uchwały organów koła), a tu nagle ciiiiisza. Zaciekawiony taką sytuacją, postanowiłem zajrzeć na stronę internetową KŁ "Miś" w Kocku (www.mis39.com/czlonkowie.html). Oczywiście w nadziei, że będę mógł edukować się dalej. Nic z tego – prowadzący stronę, pan Daniel Działa (czyżby syn pana skarbnika KŁ „Miś”?), tylko niektóre widać sprawy przyjął jako istotne, inne zaniedbał (np. „aktualny” numer Łowca Polskiego, to ...11/21012). A co wśród priorytetów? Podstrona z listą członków koła, a na niej, brak nazwiska pana Stanisława Pawluka. Rozumiem, że to w związku z bodaj największym osiągnięciem KŁ „Miś”w minionym 60-leciu, polegającym na pozbawieniu członkostwa pana Stanisława. Ładnie to tak, że jeszcze dobrze tusz na uchwale wykluczającej pana Pawluka nie wysechł, a pan stażysta, prowadzący stronkę, już zdążył swojego niedoszłego, starszego kolegę po strzelbie, wystrzelić w kosmos nawet z internetowej listy członków? Skąd ten pośpiech, skoro tyle spraw na stronie dosłownie leży? Szukając jednak pozostałości po panu Stanisławie, natknąłem się na znajdujący się na zaszczytnym, pierwszym miejscu tej podstrony (www.mis39.com/index.html), link do uchwały Zarządu Okręgowego w Lublinie „w sprawie odwołania Stanisława P.”, a więc dotyczący najbardziej aktualnej z aktualnych dla koła spraw. Nie dziwię się; w końcu trzeba edukować członków koła, jaki ich koniec czeka, gdy będą niepokorni. W dodatku nie trudno zauważyć sygnału, że nie powinni wówczas liczyć na litościwą „rękę” Zarządu Okręgowego. Jedno chyba wydaje się teraz być pewnym – członkowie KŁ „Miś”, jeżeli tylko będą grzeczni w stosunku do włodarzy swojego koła, będą mogli w pełni szczęśliwości i z czystym sumieniem (?), z zielonymi bilecikami do lasu w kieszeni, oddawać się swemu pięknemu hobby. W końcu odwalili kawał porządnej roboty – wspólnymi siłami, pod kierunkiem swoich pryncypałów, skutecznie pozbyli się z koła swojego kolegi, więc nagroda musi być. A że jednocześnie pozbyli się jedynego w tym kole, który miał głowę na karku i którą też za nich często nadstawiał, to już inna historia i na inną okazję. Darz Bór, Panowie Członkowie Koła Łowieckiego „Miś” w Kocku Autor: Jurekel godzina: 21:24 Rzeczywiście podłość jakich mało, Tylko co komu do tego co i w jakiej kolejności zamieszczają na stronie w kole "Miś". Autor: mokrzec godzina: 22:18 Rafale Na tej podstronie są nazwiska członków Koła i staRZyści dbaj o poprawną pisownię :-) DB Autor: jani godzina: 22:23 A dla mnie frapujące najbardziej, że w tym kole "stażysta" pisze się przez RZ!!! Autor: wini godzina: 22:47 jani W (u mnie ) kole raz polujemy na drapieRZniki , a w innym terminie polujemy na drapieŻniki - od czego - kogo to zależy ? nie znalazłem reguły. Znalazłem odpowiedź - od Sekretarza - bo to On pisał. Pozdrawiam DB P.S. O jego znajomości ortografii nie będę się wypisywał bo to prawdziwy Były Sekretarz jedynej słusznej organizacji ( partii , której sztandar za kadencji Millera wyprowadzono z sali obrad.) |