Piątek
21.07.2006
nr 202 (0355 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: RYKOWISKO GALICYJSKIE program

Autor: Alus  godzina: 00:04
Oj REALISTO, REALISTO!!! Podchodź realniej do Douglas i nie traktuj jej jako "samca". Jeżeli nie chciało Ci się zajżeć do profilu, to już w poście tuż przed Twoim w PS. napisała "dzis odebrałam legitymacje PZŁ :)) Pozdrowionka DB

Autor: Maryna  godzina: 09:23
Witaj Baśka! No to nie martw sie na zapas bo bedzie nas, nieznosnych kobitek, więcej! Nigdy nie byłam w tym rejonie kraju więc mocno sie tam wybieram. Jesli czas i warunki pozwolą. Dokładam starań, żeby pozwoliły. Witaj, oczywiście na Forum, w życiu Myśliwskiej Braci i mam nadzieję, w Zagórzu.

Autor: greg  godzina: 10:24
Jestem w tym roku na bank. O spanko to się potem skontaktuje greg

Autor: REALISTA.  godzina: 10:59
Alus! Dzięki za poprawkę i radość moja nie zna granic że Diany będą gościć w Zagórzu a Panią DOUGLAS serdecznie przepraszam za moje niedopatrzenie. Myślę że na "Rykowisku" się spotkamy i przeprosiny złożę osobiście. Alusie a Ty nie wybrałbyś się do Zagórza? chętnie poznalibyśmy się. Pozdrowienia DB-R.

Autor: Dominika  godzina: 13:43
ad Realista Ja też się zgłosze po jakies adresiki noclegów;)) byle nie za daleko od stolika forumowego;)) ihihih a co do konkursów się zastanowie)) DB

Autor: Alus  godzina: 15:10
ad. REALISTA. Dzięki wielkie za miłe zaproszenie. Mam ogromną chęć być i "ryczeć" z Wami. Rozglądam się za współtowarzyszem (ami) podróży do Zagórza. Fajnie byłoby spotkać się, a dodatkowym magnesem jest jak przed chwila przeczytałem obecność naszej przeuroczej sygnalistki Maryny. Pozdrowionka DB

Autor: Cyzio  godzina: 16:08
Witam. Alusku a nie pojedziesz przez Głogów? Rażniej by Nam było. A i Siemiatycze nareszcie zostały by zwiedzone.Co? Pozdrawiam.

Autor: Jozef Starski  godzina: 17:15
"Tadys" - przyjezdzaj z ksiazkami, bo ja juz mam nawet wykupiony bilet lotniczy do Rzeszowa, a dalej...to juz na piechote...w kierunku na Bieszczady. Obiecane - swego czasu - oryginalne indianskie rakiety sniezne dla "Andy'ego" juz dotarly do Polski poczta. To tak na wszelki wypadek, gdyby byla juz zima o tej porze na poludniu Polski...Nim jednak te rakiety przejda w rece "Andy'ego" beda najpierw staly lub wisialy jako rekwizyt-znak rozpoznawczy, w poblizu stolika przy ktorym bede siedzial...ale pod ktorym - co z gory zapowiadam - nie bede lezal (jak to mi niektorzy obiecuja, odgrazajac sie roznymi nalewkami). Do widziska - Joe

Autor: DOUGLAS  godzina: 18:01
bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze uda mi sie trafic :)) do Zagórza Ad REALISTA Za przejęzyczenie absolutnie sie nie gniewam, a do konkursów raczej sie nie nadaje , bo wiedza ma skromna jest jeszcze. Pozdrawiam wszystkich DOUGLAS

Autor: gavron  godzina: 20:42
No to w Bieszczady, już załatwiam sobie urlop, zdrowie, humor i aparat.

Autor: EDI  godzina: 21:13
a mnie nie bedzie ratyjcie bo nie będe!!! Oddam wczasy z moja żoną za to aby być w Zagórzu 3.09. - no ratujcie !!! hhaahahaa

Autor: REALISTA.  godzina: 21:54
Józef Starski! Witaj! Jak dojedziesz do Rzeszowa to już jest dobrze. Będziemy jeszcze w kontakcie na ok dwa tygodnie przed imprezą ponieważ musimy omówić sprawę stoiska. Na piechotę na pewno nie pójdziesz. Przyślij mi na priv Twoje propozycje. W najbliższym czasie mamy posiedzenie komitetu organizacyjnego i wszystko omówimy. Odnośnie tych rakiet to pewnie są to SNOWTREK firmy "Faber" - drewniane z białego jesionu z oplotem ze skóry łosia lub innej bydlęcej (surowej). Ja takie używam już od dziesięciu lat, przy minimum konserwacji (raz przed sezonem lakieruję lakierem poliuretanowym - łodziowym) nadal są jak nowe po intensywnej eksploatacji w śniegu pow. 1m. Są rewelacyjne - tylko trzeba dobrać wiązania z tkaniny kordowej gumowanej na górze sznurowane i z tyłu pasek zapinany (ok. 35 dol.). Mam problem tylko z tymi przesuwkami na sznurówki bo na mrozie popękały po 8 latach a u nas takich nie kupi za żadne pieniądze no i wiązania już się kończą. Używam rakiet bez ogona - "niedźwiedzia łapa" do wagi 85 kg, ponieważ są zwrotniejsze w górach i przy przejściach przez potoki. No ale to dygresja. Cieszę się Joe że potwierdzasz przyjazd i będziemy jeszcze w kontakcie. Pozdrawiam DB-R.

Autor: Jozef Starski  godzina: 23:30
"Realista" - dopowiem do konca. Z tym maszerowaniem na piechote, to troche przesadzilem. Mam rodzine w bylym rzeszowskim (teraz to juz nie wiem w jakim to jest wojewodztwie, bo podzialy i nazwy administracyjne zmieniaja sie tak jak rzady w kraju w ktorym teraz prym wioda tacy dwaj co ukradli ksiezyc...) i przyjade napewno w jej towarzystwie, w niedziele do Zagorza. Bedziemy zapewnie potrzebowac nocleg ale o tym pogadamy juz na pare tygodni przed impreza i prywatnie. Rozgladne sie za tymi wiazaniami.... Darz Bor - Joe