Poniedziałek
04.09.2006
nr 247 (0400 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Kuna

Autor: Step2  godzina: 08:04
Ad.: HAN: Taki gospodarz nie jest kłusownikiem. Ale skoro kuna dusi gołębie to znaczy, że gołębnik jest słabo zabezpieczony!!!!!! Kunę ( tumaka ) w obejściu mozna łapać w pulapki nie zagrazajace życiu kuny i ja wywieźć do lasu.... Ad.: ajwa Od kiedy to i wg. jakiego prawa w Polsce łapanie kuny (tumaka) w obejściu gospodarskim w celach ochrony np.: gołębi jest kłusownictwem. Zabicie kuny w sposób niedozwolony napewno ale łapanie - nigdy !!!! Darzbór

Autor: r. andrzej  godzina: 08:20
Chyba kamionke. Tumak to sie raczej w obejscia nie zapuszcza. ra

Autor: ajwa  godzina: 08:22
Ad Step 2 Podstaw sobie za kunę jakieś inne zwierzę a za gołębie jakąkolwiek inną własność rolnika i znajdziesz odpowiedź.Rolnicy nie dysponują żywołapkami lecz żelazami,więc słowo złapać znaczy tyle co zabić. DB.

Autor: ala  godzina: 08:55
Kuna domowa nie jest zwierzęciem łownym. Nie mylić z kuną leśną czyli tumakiem. Jeżeli czyni szkody w obejściu gospodarskim podobnie jak szczur, łaska czy myszy można zastosować środki nie-łowieckie. DB Ala

Autor: .marek  godzina: 09:06
Alu, Od kiedy kuna domowa przestała być łowna? Od kiedy łasica przestała być objęta ochroną ścisłą? Czy coś mnie ominęło? DB Marek

Autor: ala  godzina: 09:31
marku A jak zapolujesz zgodnie z przepisami na kunę domową w obejściu gospodarskim ? Masz rację, łaska jest pod ochroną. Tylko to powiedz hodowcom gołębi. To też zakręcony ludek. Pozdrawiam Ala

Autor: Step2  godzina: 09:32
A.: ajwa ????????????????????????????????????????????????????

Autor: Step2  godzina: 09:32
Ad.: ajwa ????????????????????????????????????????????????????

Autor: Step2  godzina: 09:33
Ad.: Czy Alu nie za daleko wybiegasz w swoich stwierdzeniach? DB

Autor: .marek  godzina: 09:45
Alu, To co zrobią gołębiarze z kuną czy inną łasicą w swoim obejściu to Ty wiesz, a ja się domyślam. Ale młodzież nas czyta, która "jako uczniowie kształci się na nauce", i niech się dana młodzież od nas nie dowiaduje, że kamionka nie jest łowna, a łasicę można kijem w łeb zapalić wg uznania. DB Marek

Autor: ajwa  godzina: 12:50
Ad Step 2

8) tchórze i kuny (leśne i domowe) - od dnia 1 września do dnia 31 marca, a na terenach obwodów łowieckich, w których występuje głuszec lub cietrzew - przez cały rok;

Zabicie jakiegokolwiek zwierzaka jest naruszeniem albo Prawa Łowieckiego albo ustaw o ochronie zwierząt czy przyrody. (z wyjątkiem,much,komarów,pcheł i jeszcze paru gatunków pasożytów) DB.

Autor: Step2  godzina: 15:45
Ad.: ajwa Wszystko to prawda co tutaj "cytujesz". Tylko nie imputuj człowiekowi, że kłusuje lub robi naruszenie prawa, skoro on, jak sam pisze i pyta: "czy gospodarz lapiacy kune ktora mu wytepila pol golebnika jest klusownikiem?". Sorki, ale czytamy dokładnie słowo pisane a nie "konfabulujemy" i "dodajemy scenariusz wlasny"... To tylko tak dlazwrócenia uwagi. Łapać zawsze może i wywieźć do lasu, mścić się na biednej zwierzynie nie wypada. Gołab też dla kuny dobre mieso i gołebi jest zresztą więcej. A gołebiarze, jak fajnie pisze Ala, to też nieźle zakręcony ludek... Oj to prawda.... DB

Autor: greg  godzina: 16:54
Kuna mięsko wicher pierze a gołebiarz g............. bierze greg

Autor: ajwa  godzina: 18:57
Ad Step 2 A gdzie masz napisane w jaki sposób Ja założyłem że w żelazo,dlatego że HAN wspomniał o kłusownictwie.W przypadku złapania kuny żywej i wywiezienia jej do lasu nie wspominałby o kłusownictwie.To tylko moje spostrzeżenia na ten temat. Ja wyjaśniłem Ci dlaczego doszłem do wniosku że HAN myślał o nieżywej kunie a teraz Ty uzasadnij mi dlaczego twierdzisz że Han myślał o złapaniu żywej kuny. DB.

Autor: saimon  godzina: 20:35
I znow sie zaczyna :-(((

Autor: ajwa  godzina: 21:05
Ad saimon Gratuluję,masz jeden post więcej o niczym,może dzisiaj do pięćsetki dociągniesz. DB