|
|
|
Niedziela
16.10.2016nr 290 (4095 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Aparat foto Autor: bfgj godzina: 08:03 Posiadam słaby sprzęt do fotografowania. Nie mam lustrzanki. Stara kamera Sony bez pamięci co się jeszcze do niej płytę DVD wkłada, aparat z obiektywem niezbyt drogi , i mały aparacik Sony za 300 - 400 zł Potrafię zrobić zdjęcia z bardzo bliskiej odległości nieosiągalnej dla wielu myśliwych -fotografów. Tylko że ja nie jestem nawet amatorem. Ja jestem amatorem wśród amatorów Mam także zdjęcia robione kamerą VHS. Stary Sony VHS 8mm a potem Panasonic z minikasetą 12 mm.którą do odtwarzania trzeba było wkładać do "kasety matki" Czysta amatorszczyzna i nie najlepsza jakość. Ale jakie ujęcia. Kolega leśniczy powiedział ,że on tyle lat po lesie chodzi i nie miał szczęścia zobaczyć takich scen. Autor: sumada godzina: 12:43 Bfgj to gratuluję wrodzonych talentów potwierdzonych słowem kolegi leśniczego Wszedłem w polemikę z Tobą bo napisałeś "Miłośnik fotografujący przyrodę "sprzętem" za kilkadziesiąt tysięcy złotych przypomina mi starego playboya , który "już nie może" i kupił sobie najnowszego Mercedesa którym wyrusza na podryw. Mercedes ma zwiększyć jego męskość." Po czym jeszcze takie zdanie: "Ale co ma wspólnego "komercja" z amatorskim podglądaniem i utrwalaniem przyrody." Tymi dwoma zdaniami wprowadziłeś dwie myśli 1. Dążenie do doskonałości w fotografii za pomocą rozwijających się technologii to zabawa dla zakompleksionych gości. (żeby nie było, że o mnie - wartość rynkowa mego sprzętu to 2x więcej niż chce wydać Pastek 83 na aparat.) 2. Jest jakiś rynek komercyjny pozwalający dobrze żyć z fotografii przyrodniczej. Tu mi się przypomniał pewien wrocławski fotograf jeżdżący od dawna w weekendy ponad 100km na jedno i to same jezioro gdzie ma zbudowane pływadełko (pływająca wysepka do schowania aparatu a fotograf w skafandrze płetwonurka bo zimno stoi w wodzie) Pływadełko mu zniszczyli nowe robił. I fotografuje tam bąki. To dla kompleksów wozi tą swoją armatę, Kto go podziwia.? Nie sądzę aby ktoś kupił jakieś zdjęcie bąka od niego. Może i gdzieś zdobył jakąś nagrodę albo wyróżnienie za bąka. Nie wiem. To taki życiorys bardziej aktywnego fotografa amatora z dobrym sprzętem. Który z tych punktów 1 czy 2 jest prawdziwy w jego przypadku. Ten Swiat jest inny, on się zmienił parę lat temu. To chciałem wyprostować dlatego zabrałem głos. Teraz zdjęcia po kilka zł redakcje kupują na portalach zdjęciowych - a jest ich wiele.. Pośredniczą one w sprzedaży zdjęć między twórcą a potrzebującym. Jak zdjęcie kosztuje kilka zał redakcję to nie wiem ile fotograf dostanie. A zdjęć jest tak dużo, że niedługo nie będą przyjmować nowych zdjęć. Zdjęcia jakie tu są wykonano droższym sprzętem bo tych słabszych nie przyjmują. Komercja jak najbardziej ale nie dla fotografa. 2-4 zł za zdjęcie jelenia. Zrobienie fotki jeleniowi tyle kosztuje fotografa? Żeby nasza wymiana myśli miała jakiś sens napisz bfgj-cie czy teraz też napisałbyś te sama słowa które cytowałem? :-))) Autor: sumada godzina: 12:46 zdjęcia jeleni (dziennik.lowiecki.plhttps://pl.fotolia.com/search?k=jele%C5%84&filters%5Bcontent_type%3Aall%5D=1&search-submit=Szukaj) Niech ktoś spróbuje wszystkie obejrzeć :-)) Autor: bfgj godzina: 13:09 Tak napisałbym dokładnie to samo i nadal podtrzymuję to co napisałem. Być może opowieść o playboyu jest uogólnieniem, ale tak to wygląda. Podobnie sprawa ma się jeżeli chodzi o myśliwych. Nowobogacki nakupi sprzętu, lunety , noktowizory i chodzi po lesie niby polujący myśliwy. Tak naprawdę to niewiele wie na temat zwierząt , przyrody, prawa łowieckiego . Nawet polować nie potrafi. Jest to także uogólnienie, bo przecież nie wszyscy myśliwi tak się zachowują. Ale są takie prawdziwki których zachowanie rzutuje na całość. Snobizm jest obecny wszędzie. I jeszcze jedno. Myśliwy w swoim obwodzie i nie tylko w swoim obwodzie nigdy nie zrobi dobrego zdjęcia zwierzętom. Przyczyna jest oczywista , ale myśliwi w nią nie wierzą Chyba ,że przy pomocy drona na dużej odległości między myśliwym, a zwierzęciem. Dlatego nie dziwię się ,że myśliwi fotografujący zwierzęta potrzebują drona, albo drogiego sprzętu z dużym przybliżeniem, Autor: sumada godzina: 15:46 Może i tak myślisz a na pewno prowokujesz Mi wystarczy |
