![]() |
Wtorek
31.10.2006nr 304 (0457 ) ISSN 1734-6827 Hyde Park Corner Temat: Gęsi - Miętków (NOWY TEMAT) Autor: artuss1 godzina: 20:41 Witam kolegów. Wybieram sie w 2-gi wekend listopada na polowanko na gesi nad zalew Mietkowski (koło Wrocławia). Chciałbym spytac sie kolegów ktorzy mieszkają w tamtym rejonie Polski jak sprawa sie ma z ciagnieciem gesi w tych rejonach czy dużo gąsek juz przyleciało bo patrzac na dotychczasowa pogode wydaje sie ze ciagi sa znacznie opuznione??? DB. Autor: Makas godzina: 20:59 Witaj. Właśnie wróciłem z polowania w okolicach Mietkowa. Gęsi dużo, jednak dzisiaj ciągnęły bardzo wysoko. Podobno pogoda ma się "poprawić" także masz szansę na udane polowanie. Pamiętam w zeszłym sezonie pojechałem do Mietkowa podczas strasznej zawieruchy: wiało okrutnie i padał śnieg. Gęsi ciągnęły nad koronami drzew. Jak mówią doświadczeni gęsiarze - im gorzej (pogoda) tym lepiej. DB Maciej Autor: artuss1 godzina: 21:18 Dzikie Makas. No mam nadzieje ze wkoncu uda mi sie trafic w gęsią pogodę bo jak dotąd byłem nad Mietkowem dwa razy i zawsze trafila mi sie ładna pogoda ale nie na polowanie na gaski:) a czy ty polujesz przy zbiorniku czy gdzies opdal tej okolicy na przelotach?? Autor: dr godzina: 22:24 DB. Właśnie w ten wekend byłem w Mietkowie na gąskach. Drugi rok z rzędu i drugi wielki niewypał. Co do gąsek to nie mam żadnych pretensji że latały wysoko itp., ale organizacja po raz kolejny POD PSEM. Nigdy więcej. Koledzy zrobili spęd nad spędami - myśliwi co 20-30 metrów i zakaz strzelania oraz wchodzenia na wał - ale tylko dla myśliwych krajowych. W niedziele dojechali dewizowcy - Włosi i się zaczęło. EURO ponad wszystko i wszystkich. Dla 5 włochów 200 metrów wału = 150 metrów z karzdej strony wolnego, a dla polaków - też 200 metrów - tylko że dla trzydziestu, albo za plecami włochów. WIELKA PARANOJA I ŚMIECH. Jeden z kolegów podprowadzających który przyszedł pod koniec przyznał się wreszcie że robią partyzantkę. Miało być maksymalnie 20 myśliwych na wyjściu, ale biorą ilu przyjedzie. Na zakończenie dodał, że i tak się o to postara że w przyszłym roku będą tylko dewizowcy. Koledzy - zastanówcie się czy warto tam jechać. Traktują Nas - Polskich myśliwych za nic. Przygoda i frajda z wyjazdu super, ale atmosfera - okropna. Nigdy więcej do Mietkowa. Autor: artuss1 godzina: 22:35 do dr Ja zawsze poluje w tym drugim kole od strony przystani francuza, czyli od lewej strony wału. Tam teren jest wyzej połozony od wałow choc niestety w dalszej odległosci od zbiornika. Cena polowania to 60 zł za wekend i brak ograniczen stajesz sobie gdzie chcesz i jak długo polujesz to tylko od ciebie zalezy. Fakt nie ciagnie tam tyle gęsi co nad wałami ale postrzelac sie postrzela , a jak sie trafi na dobra pogode to i sie cos spusci. Dr a jak ze stanem gęsi, sporu juz zleciało sie nad zalew?? DB Autor: Alus godzina: 22:44 ad dr Chcielim gospodarki rynkowej to ją mamy. Stara niestety prawda "za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli". Jak w końcu kiedyś dojdzie do sprywatyzowania łowiectwa, to regułą będzie, że polować będą tylko Ci którzy będą mogli zapłacić tak dużo albo i więcej niż opisywani przez Ciebie Italiańcy. Im szybciej uda sie rozwalić PZŁ, jak niektórzy do tego dążą tym szybciej nas to czeka na codzień. Pozdrowionka DB |