Wtorek
01.01.2019
nr 001 (4902 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Postanowienie na Nowy Rok

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 00:06
Witaj w Nowym Roku!

Autor: Bi-Se  godzina: 03:31
darekp napisał,temat,,Postanowienie na Nowy Rok" t,zn,01.01.2019r. ---więc ja postanowiłam,iż rano na czczo wypiję Żywca,a cooo:) Serdeczne wszelkiej pomyślności życzenia redakcji,myśliwym ,sympatykom myślistwa,forowiczom i czytającym w nowym nam panjącym 2019roku! Bi-Se

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 08:46
Nie pij. ;-) Mam przyjaciela z tamtych stron, który na każde spotkanie zamawia u mnie min. skrzynkę "małej" Łomży. Zapytałem, dlaczego nie pije żywca? odp. "Bo wiem skąd biorą wodę do jego produkcji".

Autor: Bi-Se  godzina: 09:05
atsap Wiem mój błąd,ale w sklepie nie było świeżego niepasteryzowanego,a jak od dwudziestej do trzeciej był Balantinos z lodem/znakomity/to jednak rano.....:)a tam,inni gorzej się mają:)))hahaha

Autor: Bi-Se  godzina: 09:32
https://www.youtube.com/watch?v=Yq9Pvq3EHNo

Autor: Bi-Se  godzina: 09:41
masakra-wstaw link nie działa ,a to jedno z ważniejszych postanowień w nowym roku:)

Autor: bfgj  godzina: 10:12
Widocznie nie wie skąd biorą wodę w Żywcu. Gdyby wiedział nie mówiłby takich bredni. Może niech jeszcze doda że zamiast chmielu dodają zwierzęcej żółci. Polacy mają skłonności do "czarnej Wołgi ,która zabiera dzieci na krew"

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 10:18
bfgj "Widocznie nie wie skąd biorą wodę w Żywcu." W telewizorni pokazują, że to czysta woda wprost ze źródła i widocznie tak jest. Swoją drogą, to przy takiej produkcji, to, to źródło musi być wielkości jeziora.

Autor: bfgj  godzina: 10:38
Żywiec kombinował z wodą na piwo. Ale to było wiele lat temu. Stracił rynek bo sprawa wyszła na jaw. Obecnie jest inaczej. Można pojechać do Żywca i na własne oczy sprawdzić. [Pewnie że mogą mieć lewe ukryte rury i wodę brać z szamba. Ale tak samo mogą robić inne browary nawet te małe minibrowary. Więc lepiej nie pić piwa. ]

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 11:02
bfgj, jechał do Żywca nie będę, bo to ze trzy setki km w jedną stronę i mam to w ..... skąd oni wodę biorą. Jak podają, że z górskiego źródła, to niech im tak będzie, nie mam powodu nie wierzyć, z tym, że przy takiej produkcji musi to być wielkie źródło i takie z całą pewnością jest. Żywca nie piję, problemu nie mam.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 11:02
Żywiec mógł chmielu nie widzieć już kilkadziesiąt lat. Alfabet, ty to jednak jesteś omnibus. A ja naiwnie myślałem, że tylko budowlanka nie jest ci obca. ;-)

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 11:04
......... "wielkości jeziora " Żywieckiego. ;-)

Autor: xMateusz  godzina: 11:07
darekp powiedział co wiedział i spierdzielił w krzaki. Zachował się jak zdenerwowany rzeźnik rzucając świńską d.... o ścianę.

Autor: bfgj  godzina: 11:10
Są specjalne ostoiniki Woda jest dostarczana z dwóch źródeł studni głębinowych. [Te krystaliczne górskie źródła to tylko reklama.] A inne browary to skąd biorą wodę? Ja akurat mam do Żywca blisko.

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 11:16
bfgj, Ty to chyba z Żywca jesteś ... :-) jeżeli to są dwa głębinowe źródła, to po kiego walca im te ostojniki? z tego co wiem, to wodę tzw. mineralną, leją prosto z takich źródeł i nikt ostojników nie stosuje.

Autor: atsap bez czerwonej kartki  godzina: 11:16
Blisko Żywca mieszkasz? ZOMo bywa tam kilka razy w roku w drodze do naszych południowych sąsiadów na polowania. Ile to butli nam już wisisz?

Autor: wiadomożeZOMO  godzina: 11:45
bfgj, nie przesadzaj, jakie blisko do Żywca. Masz 87 kilometrów, a to nie aż tak blisko :-) Obok Twojej miejscowości, a potem koło browaru w Żywcu, przejeżdżam kilka razy w roku, drogą S1 na Zwardoń - Cadca - Zylina - Bratysława. Z drogi osadników nie widać, ale może tam są. Żywca ( piwa) nie lubię. Wolę po drodze kupić Smadny Mnich, Zloty Bazant albo Kelta!

Autor: Wojtek  godzina: 12:06
@bfgj W załączniku moja.... i nie pomawiaj bo staniesz przed .......obowiązkiem postawienia ...chyba już 4 flachy.....no!

Autor: karlik  godzina: 15:23
Można pisać na luzie i bez obrażania, straszenią itd? Można! Tak trzymać cały rok! A Stanisława proszę o "podreperowanie" wpisów w dziale Kulinaria, bo ostatnimi miesiącami bardzo się tam zaniedbał! Darz Bór wszystkim w Nowym Roku!

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 15:27
karlik! Mam zapasy dobrych przepisów ale nie chce mi się dawać pożywki porypanym pracownikom ZG, którzy mają etat tylko po to aby "rozwalać portal" i "niszczyć" Pawluka czy porypanemu doktorowi od łupieżu z nieuleczalną manią.

Autor: bfgj  godzina: 15:28
Każdy pije to co lubi. 4 flachy to nie problem. 90 km to nie jest daleko. Dlaczego ZOMo ma ostatnią literę małą? Czy to jest może Zakład Oczyszczania Miasta?