Wtorek
13.02.2007
nr 044 (0562 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: SKOMPROMITOWANI DO REPREZENTOWANIA PZŁ WYSTĄP!

Autor: tadys ( BT )  godzina: 01:11
takie wypominki to sie nazywa , przynajmniej na mojej wsi "królestwem", nie mylić z kur....twem ( panie ładny zbl),

Autor: blaser B97  godzina: 01:41
Ad.. tadys ( BT ) Jak zwykle brak rzeczowych argumentow-KLUB WZAJEMNEJ ADORACJI.

Autor: Spring  godzina: 02:52
Ad.Blaser B97 Ty, chyba nie pamietasz, to Ci przypomne, przeciez pisal kto siedzi kolo niego i z kim konsultuje swoje wypowiedzi. Pzdr.DB

Autor: master537  godzina: 10:40
Ad blaser B97. Właśnie cały Twój charakter wychodzi na wierzch. Nie dziwię się Kulwapowi, że takich jak Ty zwalcza i piętnuje na każdym kroku. Będę go w tym wspierał ile klawiatura wytrzyma. To Tobie brakuje argumentów i sięgasz do błota w postaci jednej kuli i dubleta. Pytam, czy masz na to dowód ? Bo jeśli nie, to Twoje zachowanie przypomina zachowanie skunksa, który w strachu obsrywa otoczenie. Pozdrawiam. Darz Bór.

Autor: tadys ( BT )  godzina: 11:19
do tego w asyście ciągle powtarzajacego się nie na temat "pseudoadwokata", a to tak jakbym słuchał zdartej płyty ze starego "Bambino" (nie ubliżam Bambino), reasumując takich "dwu jak ich trzech, to nima ani jednego," dajta se na luz mołodcy, znowu równacie do poziomu......(nie lubię żółtaczki),

Autor: Mark - 2  godzina: 11:54
Ad: tadys ( BT ) Za - "rynsztok" - to nie powinno być żadnej kartki, po co od razu używać słów "około kartkowych", nasz język, to piękny język, zna dużo określeń bliskoznacznych. D.B.

Autor: blaser B97  godzina: 18:14
Ad. master537 Po pierwsze skunksy nie obsrywaja otoczenia tylko je obsikuja, Po drugie kogo i czego mam sie bac, Po trzecie chcesz dowodu, to zajzyj do archiwum post zamieszczony przez Ciebie "Dublet jedna kula" z dnia 18.11.2006r. godz. 18:16 Po czwarte to mysle ze masz problemy z pamiecia, wiec zwroc sie tadysa on ma na etacie takiego w bialym kitlu ktory moze moglby Ci pomoc. pozdrawiam D.B

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 18:34
Na drzewie siedzą dwie krowy, nagle leci stado imadeł i pytają tej pierwszej: w którą stronę na Monte Carlo? Ona na to: w prawo; poooooleciały Za pięć minut leci drugie stado imadeł, pytają w którą stronę Monte Carlo? Ta pierwsza mówi: w lewo; poleciały. No to ta druga pyta pierwszej: raz w lewo, raz w prawo to o co chodzi? A pierwsza na to: pomyśl, a na chu(..........wykasowano, autocenzura) w Monte Carlo tyle imadeł? Pozdr.

Autor: Patron  godzina: 19:14
Ja nic nie rozumiem z tego , przecież Kulwap poluje w jednym z najlepszych kół lowieckich na Lubelszczyźnie.

Autor: master537  godzina: 22:17
Ad blaser B97. Po pierwsze : no widzisz, sam wiesz lepiej co robisz z otoczeniem; Po drugie : boisz się Kulwapa; Po trzecie - prim : przeczytaj wszystkie moje wpisy w tym wątku; Po trzecie - bis : jeśli Kazimierz Szumski napisał. żę krowy siedzą na drzewie, a imadła fruwają stadami do Monte Carlo, to jest to dla Ciebie już dowód, że krowy gadają i oszukują, a imadła są chazardzistami ?; Po czwarte : czy Tobie ten od tadysa już pomógł ? Pozdrawiam. Darz Bór.