Wtorek
13.02.2007
nr 044 (0562 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Wilki Z Bieszczad  (NOWY TEMAT)

Autor: BieszCzad  godzina: 11:59
Jak Wcześniej pisałem jest odstrzał na wilki w Bieszczadach. Miało ich byc 14 a jest 6. Zasady odstrzału sa poronione, z tego względu ze można je odstrzelic tylko wtedy jak beda atakowac zwierzeta hodowlane i psy. Nie moga byc tez odstrzelone w sobote i niedzielę. Odstrzał jest w N-ctwach Baligród, Brzegi Dolne, Bircza.

Autor: LM 59  godzina: 12:28
Witam. Wlasnie wczoraj wrocilem z Biesczad,w Birczy majom do odstrzalu tylko 1 sztuke a odstrzelic mozna do konca lutego.Pozdrawiam

Autor: MARS  godzina: 12:36
Chmmm mozna tylko odstrzelić gdy atakuja zwierzęta... Moze im podłożyć... świnię? :-)))

Autor: łukasz83  godzina: 12:48
Nie można odstrzelić w sobote i niedziele, można strzelać gdy atakują zwierzęta. Czytając takie uchwały coraz bardziej wychodzę z założenia, że ludzka głupota i miłodzierdzie boże granic nie znają. DB

Autor: Mark - 2  godzina: 13:29
A mówią iż minister nie myśli, w tym przypadku mamy do czynienia z klasycznym przypadkiem - "Aby wilk (myśliwi i zamieszkująca tam ludność) był syty i owca (wilki i ekolodzy) cała". A po zakończeniu terminu, będzie można spokojnie powiedzieć na cały głos i we wszystkich mediach - "Przecież chcieli, to dostali - a nawet tego nie potrafili zrobić - więc jak tu pogodzić te wszystkie sprzeczne interesy, chyba naprawdę tego wilka jest za mało, więc po co ten krzyk". D.B. Ps: A można było spokojnie wciągnąć wilka na listę zwierząt łownych, ze stosownymi okresami ochronnymi, rzetelną i wiarygodną inwentaryzacją oraz odstrzałem strukturalnym zgodnym ze stanem faktycznym. Komu to przeszkadzało?. D.B.

Autor: jurek123  godzina: 13:50
Oglądałem ostatnio wypowiedzi pani prof. Symonides na temat wilka.Stanowczo oświadczyła że wilk nigdy nie wejdzie w Polsce na liste zwierząt łownych.Nadmiar wilka napewno będzie usuwany ale nie w drodze polowań.Dosłownie tak to brzmiało.Bardzo byłem ciekaw jaki sposób opracują naukowcy i co pani profesor ma w zanadrzu by ograniczać populację wilka.Pozdrawiam.

Autor: Bogusław  godzina: 14:07
Prezerwatywy kolego Jurku 123 hahaha Pozdrawiam

Autor: kris  godzina: 14:14
Prezerwatywy?? Hm... rozdać ( czyli rozrzucić ) po lesie łatwo ale sprawdzić czy akurat wilki ich używają ... będzie problem ?? DB

Autor: Karol25  godzina: 14:42
HEHE niezły pomysł ... Pozdrawiam

Autor: MariuszG  godzina: 14:42
ad Bogusław! Buuaaahahhaaa! Brawa za ten tekst! Choć kropla humoru w tym przykrym temacie. Gratuluję, M

Autor: tadys ( BT )  godzina: 14:54
użebrowane czy smakowe??.... noooooo...... a w jakim kolorze ??? i czy xl czy xxl....???, powodzenia , pozdrawiam, DB, tadys(BT)

Autor: MAX-508  godzina: 15:06
A co będzie jak wilk zaatakuje psa na środku wsi w niedzielę?Nie wolno strzelać ? Chore te zasady co piszecie.Miałem kiedyś kontakt z pewnym myśliwym z okolic Ustrzyk twierdził że wilka już łatwiej spotkac czy usłyszeć niż dzika i że z pięknego stanu zwierzyny grubej jaki mieli tylko fotografie zostają.

Autor: Karol25  godzina: 15:16
W lesie wszystko pożrą to dopiero na pola wychodzą w poszukiwaniu zwierząt chodowlanych.... Zasady te są poryte że w niedzielę i w sobotę nie wolno strzelać, a jaką to robi różnicę?

Autor: Mortalcombat  godzina: 15:41
He to ja jade do deer huntera w piątek i napewno bedą atakowały wilki z Baligrodu :-))

Autor: predator  godzina: 15:46
W związku z wiadomością podana przez BieszCzada, pozwiedzałem różne ekologiczne stronki. Argumenty są moim zdaniem do obalenia, ale nie dla laika. Język i retoryka felietonów jest prosta, łatwo przyswajalna i nosząca znamiona fachowości - niezorientowany czytelnik ma wrażenie, że autor jest w posiadaniu naukowych dowodów, że spadek populacji zwierzyny łownej powodują myśliwi, populacja wilka jest stabilna z tendencją malejącą; o niepokojąco małej liczebności, za straty w inwentarzu hodowlanym ponoszą odpowiedzialność myśliwi, katalizując w wilkach przypadkowe ataki na inwentarz, ilość wilków specjalizujących się w takich atakach jest nieistotna z punktu widzenia bioróżnorodności nadleśnictwa, za ataki odpowiadają hodowcy którzy nie mają chęci chronić stad skutecznymi i sprawdzonymi metodami, zaś pieniędzy które za straty poniesione w wyniku wilczych ataków wypłaca im państwo nie chcą inwestować w ochronę inwentarze min. "w specjalnych koszarach" (cytat z felietonu Grzegorza Bożka) a myśliwi chcą strzelać do wilków z chęci zysku, objawiającego się min. dążeniem do maksymalizacji zysku z odstrzałów zwierzyny łownej. Koledzy to jest wojna! Ale nie o wilka tylko o opinię publiczną. I nic tu nie pomoże dobra wola ministra czy większość w parlamencie. Media muszą wywrzeć realną presją na opinie publiczną - krwawe zdjęcia, protesty rolnicze, propagandowe audycje telewizyjne w niedzielę po kościele i idol identyfikowany z szeroko pojętą ekologią. Wszystko albo nic - w przeciwnym razie będziemy sobie mogli strzelić do wilka w godzinach urzędowania w dni robocze w warunkach ekstremalnych rzadkich i okolicznościach trudnych do zaistnienia. A póki co to na Białoruś i na fladrach - póki jeszcze nie jest w unii. Darz Bór

Autor: Wirak  godzina: 15:54
Niezazdroszczę.Jeśli oglądaliście koledzy program Ostoja tam trochę mówiono o wilkach.Co może się stać.Sprawę znają tylko leśnicy i myśliwi.Partie zielonych i ich zwolennicy nie mają bladego pojęcia o gospodarce łowieckiej i o biologi zwierząt.A krzyczą najgłośniej.Ta pani co się wypowiadała w Ostoi też nie wyglądała na oświeconą w temacie.Najepiej zna temat Pani Bardot tylko widzi zalety wilków i że trzeba koniecznie je chronić itd.

Autor: stanislaw  godzina: 16:56
Wydawałoby się, że taki banalny temat a jak może pokazać kto nami rządzi. Boże chroń RP. Na terenie UE są państwa które mogą w sposób racjonalny i mądry problem rozwiązywać. Dlaczego do cholery tylko Polska musi zawsze wywalać otwarte drzwi i być pośmiewiskiem całej braci /nie tylko myśliwskiej/. Pani profesor Simonides niesłychanie mądra osoba ale socjolog i wypowiada się autorytatywnie w sprawie populacji zwierząt. Głos prof. Dzięciołowskiego, który mówił o wilkach w Itali gdzie dochodzi do tego, że wilk wybiera jedzenie ze śmietników jakoś został pominięty. Profesor acz zawoalowanie ale wypowiadał się za umieszczenie wilka na liście zwierząt łownych. Moim zdaniem trzeba wprowadzić kolczykowanie wilka i tylko strzelać te które mają kolczyk czerwony z kolczykiem zielonym są przeznaczone do zabawy z ekoturystami a z żóltym są łagodne i można pokazywać młodzieży /oczywiści bez czerwonego kapturka/. Życzę połamania mam wiele nocy przesiedziane na wilczych ambonach. Chętnie zaproszę jakiegoś ekoturystę pod warunkiem, że będzie mróz tak około -15 do -25. DB

Autor: Trapper  godzina: 18:23
Jak rozumieja tzw. ecolodzy a jak rozumieja farmerzy sprawre wilka w Kanadzie. Kilka lat temu bylo spotkanie w miescie Ft. St. John BC Kanada. Tzw. ecolodzy zapytali frmerow: "To dlaczego nie mozna lapac tych wilkow i je kastrowac a potem je wypuszczac aby zyly ale aby sie juz nie mogly rozmnazac" Farmerzy odpowiedzieli: "The wolves do not @!#$ our cows, they eat them" Boje sie przetlumaczyc bo dostane zolta albo czerwona kartke a ja Bogu ducha winny. DB

Autor: zajączek  godzina: 19:09
ad stanisław cytat: Pani profesor Simonides niesłychanie mądra osoba ale socjolog i wypowiada się autorytatywnie w sprawie populacji zwierząt. Głos prof. Dzięciołowskiego, który mówił o wilkach w Itali gdzie dochodzi do tego, że wilk wybiera jedzenie ze śmietników jakoś został pominięty. Profesor acz zawoalowanie ale wypowiadał się za umieszczenie wilka na liście zwierząt łownych. koniec cytatu Dyskusja o tym programie Ostoi była tutaj (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=11&i=193555&t=193555). Pan profesor w sposób jak dla mnie jednoznaczny wypowiadał się o korzyściach z umieszczenia wilka na na tej liście. Wydawało mi się że Pani Simonides mówiła o ewentualnej potrzebie redukcji a nie o odłowie wilka w Polsce? Ale może ktoś ma nagrany ten program i by wyjaśnił redukcja czy odłów? Bo jak redukcja to wiadomo ze odstrzał.

Autor: Patron  godzina: 19:18
Czy na Brzeżawie też pojawiły się wilki.

Autor: Trapper  godzina: 19:30
Errata: Jest -"@!#$" Powinno byc - "screw" DB

Autor: michało  godzina: 19:46
Nice one !!! ;)

Autor: nietopercio  godzina: 20:56
mnie najbardziej śmieszy że nie wolno polować w sobote i niedziele a przecież właśnie w tym czasie większość myśliwych sie gdzieś wybiera,a faktyczny stan wilków mógłby wreszcie przestać być zaniżany,bo jak sie już na zachodzie pojawia to jest to już ekspansja i niedługo za pożywieniem przeniesie się na cały kraj a nie oficjalnie kilkadziesiąt czy set sztuk w Bieszczadach

Autor: kozlaczek  godzina: 22:20
To jest poprostu CYRK . Żeby strzelić wilka to chyba biedną owieczkę trzeba przywiązać to słupka przy jego norze i czekać aż zaatakuje.