Poniedziałek
09.07.2007
nr 190 (0708 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Śmierć za kwiaty

Autor: tjarek  godzina: 08:48
Dajmy spokój sarnom. Kwiaty są dla tych co je przynoszą, bo tym co 1 metr pod ziemią to i tak wszystko jedno. Niech kładą sztuczne. D.B.

Autor: GP  godzina: 11:23
czepiają się bo chyba nie maja nic innego do roboty. Zamknąć bramę i niech ludzie wchodzą przez furtkę, wtedy sarenki nie wejdą. Jednak system w Polsce jest taki, po co sobie problem robić, skoro można pozbyc się zwierzątek.

Autor: Piotr62  godzina: 15:31
Wielka afera o kilka kwiatków, które za dwa dni by zwiędły. Gdybym wiedział, że na mój grób mogłyby przyjść sarny lub może jeszcze jakieś inne zwierzęta to kazałbym na grób snopkówkę przynieść i worek zboża zamiast kwiatów.

Autor: nonqsol  godzina: 15:44
Zwróćcie uwagę,ile "poważnych wydziałów" rozesłało "poważne pisma" :-) A ja myślałem , że wszelkie idiotyzmy rodzą się w Największej Wsi Europy. Ale żeby rozsądni skądinąd Poznaniacy, to w mojej pale się nie mieści... Pozdrawiam! PS Ta, wiem, że to kwestia wielkości... hm...' pały'...

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 16:35
Ja tam zapisałem w testamencie, że dzieci mają spalić mnie na Wólce, prochy wymieszać z karmą dla psów, wszystko co na podwórku sprzedać, chlać przez tydzień i śpiewać sto lat. Nie będzie problemu z grobem, kwiatkami czy zielskiem na nim. Pozdr.

Autor: Mark - 2  godzina: 17:02
Ad: Kazimierz Szumski A dla królika nic ? - oj nieładnie, nieładnie - może chociaż sałatę, posypać "troszeczkę" popiołem (wszak to podobno, sole mineralne).

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 19:00
Jak po równo to i dla świnek wietnamskich? O nic z tego, potem cała wioska będzie gadać - taki gospodarz co go świnie zjadły. Pozdr.