Piątek
30.11.2007
nr 334 (0852 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: I co piszą w Braci łowieckiej?

Autor: StanleyT  godzina: 10:00
Poluję wprawdzie od niedawna, doświadczenie dopiero zdobywam, ale koledzy w kole skrytykowali moją lunetę Zeissa 4 * 32 założoną na drylu 7*65. Miałem zakupić Deltę. Jeden mądry tak jak Jurek Ogórek powiedział, żebym tego badziewia nie kupował, i sprawdził moją w praktyce. W nocy przy księżycu, na białej stopie sprawdziła się cudnie ( 2 dziki, koza ). Nie wymieniam lunety! Pozdrawiam, Staszek

Autor: tjarek  godzina: 10:18
Ad StanleyT: "§ 7. 1. Polowanie w nocy może odbywać się na: # dziki, piżmaki i drapieżniki łowieckie - przez myśliwego wyposażonego w myśliwską broń palną z zamontowanym optycznym przyrządem celowniczym, o którym mowa w § 4 ust. 1, oraz w lornetkę; # gęsi i kaczki - na zlotach i przelotach" Polowanie na kozy w nocy to kłusownictwo a chwalenie się tym publicznie to głupota.

Autor: Juras  godzina: 11:40
Wybaczcie nie miałem zamiaru wzbudzać jakichkolwiek utarczek tym postem. Ale zdrowa polemika nikomu jeszcze nie zaszkodzila ,dziekuje za streszczenie artykółu. Pozdrawiam DB

Autor: darniak  godzina: 13:59
Oj Stanley, Stanley ;)))

Autor: abanas  godzina: 15:47
Kol. Kulwap, Ubawiłeś mnie jak diabli - dzięki. Pozdrawiam, Artur