![]() |
Środa
05.11.2008nr 310 (1193 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Walizkowy import optyki z USA (NOWY TEMAT) Autor: Konrad godzina: 13:48 Mam pytanie do znających temat. Czy prawo federalne USA zabrania wywozić z USA za granicę (lot z LA do Frankfurtu) lunety celownicze bez specjalnej licencji. Chodzi mi o zapakowanie w walizkę dwóch sztuk bez pudełek żeby ominąć cło i VAT. Autor: J.B godzina: 15:56 Piszesz że "Chodzi mi o zapakowanie w walizkę dwóch sztuk bez pudełek żeby ominąć cło i VAT." Czyli po prostu chcesz oszukać. Patologia niestety, -czy to ze jesteś myśliwym nie zobowiązuje do czegoś? Gratulacje. Kiedy nadejdą takie czasy że człowiek będzie sie tego wstydził. Kiedy ściaganie na maturze bedzie powodem do wstydu a nie do dumy? Autor: goostav godzina: 16:13 Prawo podobno zabrania exportu,ale pakuj w podręczny,nie zwrócili najmniejszej uwagi. Ps. Wielu z tego portalu chwali się,że ściągali z USA,tym samym też łamali prawo zakazujące wywozu. DB Autor: marcino godzina: 16:15 jak być świętszym od papieża ? Autor: fidel godzina: 16:17 Witaj nic nie musisz pakować w walizkę, we wrześniu siostra przywiozła mi Zeissa w pudełku w bagażu podręcznym. Międzylądowanie w Londynie, a wylądowała w Berlinie i wszystko ok. Zero problemów. Tam nikt się nie czepia przecież to prywatnie 1 szt. A nie na handel 100 szt – Do J.B a jak kolega kupił tam sobie na przykład majtki i nosił 2 razy to też ma cło i VAT płacić. Ja kupiłem i się nie wstydzę. Wstydzę się tego, że ograniczają il jednostek i stosunku śr. zarobków do ceny :) Autor: Jastrząb godzina: 16:20 AD J.B. Proponuję,żebyś wielkodusznie i patriotycznie pokrył cło i vat za kolegę Konrad... Ja widzę to w ten sposób,że jeśli prawo dopuszcza taki przewóz i jest on zwolniony z opłat to trudno tu szukać wstydu-nie mówiąc już o oszustwie... Poza tym kolega Konrad zadał konkretne pytanie-na słuchanie kazania z pewnością znajdzie lepsze miejsce. Jeśli Twoim zdaniem bycie myśliwym zobowiązuje do rozrzucania pieniędzy na prawo i lewo i nie szukania sposobów oszczędności w sposób akceptowany przez prawo to gratuluję-możesz z rozpędu kupić mi kilka rzeczy-listę mogę przesłać mailem. Pozdrawiam. AD KONRAD Znajomy przewoził w ten sposób lunetę-co prawda jedną- i odbyło się wszystko bezproblemowo.Kłopot był z nożami...Te które trafiły do Frankfurtu przeszły bez problemu.W Amsterdamie kilka zarekwirowała policja.... DB! Autor: J.B godzina: 18:17 Jastrząb a gdzie jest w tym wszystkim honor człowieka.? Czy powodem do dumy powinno być oszustwo.? Czy tzw podkładki rogaczy kupowane na allegro nie są tym samym? Przecież to nic innego. Jeszcze wisi nad nam brzemię komunizmu i tylko tym tłumaczę pewne zachowania które nie maja nic wspólnego z elementarną uczciwością. Autor: Janusz2 godzina: 18:25 ad. Jastrząb Piszesz "jeśli prawo dopuszcza taki przewóz i jest on zwolniony z opłat" - rzecz w tym, że nasze prawo niestety nie dopuszcza - z poza UE można przywiesć bez cła i VAT-u drobiazgi bodajże do 40$, wszystko inne powinno być zgłoszone a potem uregulowane właściwe opłaty. Fakt, zdarza się że nawet towar nadsyłany ze sklepów internetowych w USA trafia do adresatów bez naliczonych opłat, ale dotyczy to przeważnie paczek o stosunkowo niskiej wartości (poniżej 100$) i jest wyjątkiem a nie regulą . Ma to zwiazek (jak sądzę) z niewydolnością odpowiednich służb a nie wspaniałomyślnością fiskusa. To brak kontroli celnej na granicach i " nieświadomość obywateli" powoduje, że import walizkowy tak dobrze się ma. Pozdrawiam Janusz Autor: Artur M godzina: 18:45 Ad.Konrad Nic się Kolego nie przejmuj bez problemu przywieziesz sobie te lunety jeśli są na własny użytek to nie powinneś mieć żadnych wyrzutów z powodu utraty honoru A Koledzy, którzy tak bronią praworządności niech zatroszczą się także o przestrzeganie prawa do godnego życia w tym Naszym pięknym Kraju DB Autor: Martes godzina: 18:55 No własnie J.B gdyby państwo nas ordynarnie nie wyciskało jak cytrynę i nie oszukiwało by non stop to i obywatel inaczej traktował by przepisy . Moralność działa w dwie strony . Aktualne przepisy o których pisze Janusz2 to nic innego jak prowokowanie z premedytacją obywateli do takich zachowań . I to jest właśnie brzemię komunizmu . Autor: trzynastak godzina: 19:03 Ad. Konrad Nie dalej jak kilka tygodni temu dostarczono mi lunetę tzw. importem walizkowym. Nie było problemów. W tym samym bagażu była jeszcze druga luneta i dalmierz. Ad. J.B. Jeśli Cię stać kupuj w kraju i nie "oszukuj" D.B. trzynastak Autor: J.B godzina: 19:06 Martes Państwo? Państwo to MY. Autor: Martes godzina: 19:38 J.B napisał : ,, Państwo to MY . " J.B bajki to możesz swoim dzieciom opowiadać . A jak nie masz to babci . Może uwierzą .- )))) Autor: sowland godzina: 19:55 ad.J.B ja kilka razy w taki sposób kupiłem towar w USA i się tego nie wstydze.Mało tego mam pełny profil w przeciwieństwie...... Autor: Piegus godzina: 20:02 sowland i właśnie o to chodzi- że się nie wstydzisz. Bo rzeczywiście jest to jak myślę jakieś wykroczenie celne. Korzystamy z takiego importu wszyscy, ale nie wszyscy się tym chwalą, bo niej est to powód do dumy, oczywiście moim zdaniem. Jest priv, są maile są telefony. Pozdrawiam Autor: iz27 godzina: 20:35 Przywiezienie w torbie lunety na własny sztucer to baaardzo naganny proceder, szczególnie w kontekście przysłowiowych "tirów" i śpiących celników. A Ci "święci" i oburzeni nigdy nie zastanawiali się dlaczego w USA Swarowski jest tańszy niz w Austrii, dlaczego w USA Zeiss jest tańszy niż w Niemczech ?! J.B - ja takich paru "świętych" dzierżyńskich poznałem, co to zamiast ze stateczkiem, to z laptopem w wannie pływali i do dziś nie wiedzą o co chodzi ... . Tomek. Autor: Klimontów godzina: 20:40 Witam Jak przywozic bez uiszczenia oplaty , przemycac , szmuglowac , unikac placenia podatkow, okradac wlasne panstwo dajemy dobry przyklad takim postepowaniem, nastepnym pokoleniom Polakow Panowie Mysliwi na milosc Boska robcie to dalej ,ale nie tutaj ! Klimontow Autor: Artur M godzina: 20:49 Ad.Klimontów ''.......na stronie e-gun.de kupuje czesto bron, amunicje,akcesoria mysliwskie'' W jakiś sposób Kolega także unika płacenia większych podatków w Polsce Bez złośliwości Darz Bór Autor: goostav godzina: 21:08 J.B czemu całe zło to od razu związane z 'komuną'? A może dla przykładu ze społeczeństwem tak pieknie pokazanym w filmie Konopielka? Jak pamiętam z histori to nowa władza wprowadzała NOWE na zabite deskami.....Swoją drogą przydałoby ci się trochę nowych,mocniejszych argumentów bo gadasz jak Walesa. Autor: J.B godzina: 21:23 No za komuny było Państwowe i prywatne, bez skrupułów z Państwowych samochodów lano na lewo paliwo do prywatnych samochodów. Z Państwowych fabryk wynoszono do prywatnych domów wszystko to co można było wynieść pod pazuchą. Z Państwowych PGER-ów wywożono pasze dla prywatnych świń, a nawozy na prywatne pola. Państwowe mienie było mieniem Nas Wszystkich, czyli mieniem niczyim. Cło i Vat nie uiszczony za towary z zagranicy obięte cłem to przecież Państwowe...... więc? Autor: jorg godzina: 21:41 Witam Ten temat moze nie na tym forum szanowni Koledzy . DB Autor: Klimontów godzina: 21:59 Witam ! ad Artur M Szanowny Kolego ! Podatki place w Niemczech, gdzie pracuje i mieszkam . ´Jezeli mi wiadomo to dawno juz na terenie Uni europejskiej Clo zniesiono ! ostatniego celnika widzialem 2 lata temu na parkingu kolo zgorzelca ! a kupujac na egunie nie musisz uiszczac zadnych oplat ,oprocz oplaty za przesylke do Polski ! Bez zlosliwosci ! Klimontow Autor: Artur M godzina: 22:19 Nie o cle pisałem tylko podatku vat, który w Niemczech jest niższy, a warunki zakupu na egunie znam. Gratuluję lepszego życia, Kolega na pewno nie musi się trudnić ''szmuglem'' wymarzonej lunety aż z USA DB Autor: tomaszekT. godzina: 22:22 Ja się zastanawiam jak dorównać tym oszustom co te podatki ustanawiają. Kiedyś był hrabia pańszczyzna i Janosik. Dziś jest VAT, US. i podatnik. Tylko nazwa się zmieniła a dalej "zapiepszamy" na bandę darmozjadów. Wolny rynek ale wolny - jedyne zdrowe wyście. DB Autor: Jastrząb godzina: 22:48 ad Janusz2 Oczywiście ,że dopuszczony jest przewóz rzeczy używanych będących w osobistym użytkowaniu bez opłat.Sytuacja z którą tu mamy do czynienia jest właśnie taka.Jak ocenisz wartość lunety którą kupiłeś legalnie w USA,używałeś ją tam(używanie to nie tylko korzystanie z niej podczas strzelania) i teraz jedziesz do Polski chcąc ją po prostu dalej używać tutaj-nie wykluczając,że np.za miesiąc nie wrócisz z nią do USA?W takim razie co powinno się dziać z setkami laptopów,aparatów fotograficznych i innych równie wartościowych używanych rzeczy z którymi tysiące ludzi codziennie przekracza granicę?Dlatego piszę,że prawo przewiduje takie przypadki i zezwala na nie. I nie ma tu mowy o przemycie czy szmuglowaniu-towar przewożony legalnie i oficjalnie. Ad JB Sytuacja podkładek zakupowanych na allegro jest całkowicie nieadekwatna do sytuacji opisywanej tutaj-bo o ile tam faktycznie jest to oszustwo to tutaj przepisy dopuszczają taką możliwość-patrz wyżej post kierowany do Janusza2. Nie jestem zwolennikiem oszustw.Ale jeśli prawo dopuszcza pewne rozwiązania to dlaczego z nich nie korzystać?A co myślisz o podwójnym opodatkowaniu?Czy to jest uczciwe wobec obywatela?Czy jeśli jedno państwo potrafi stworzyć lepsze warunki dla konsumenta to drugie poprzez swą nieudolność powinno go skubać restrykcjami prawnymi?To uważasz za uczciwe? ad Klimontów Mieszkasz ,pracujesz i płacisz podatki w Niemczech-z pewnością ekonomia nie miała nic z tym wspólnego... Twoja postawa ma dokładnie takie samo podłoże jak Konrada który kieruje się zdrowym rozsądkiem i dba o własny interes w majestacie prawa.Nie ma to nic wspólnego z okradaniem i oszukiwaniem własnego państwa.Kupując lunetę w USA też zapłacił w jej cenie podatek.Reszta-patrz wyżej.. Dodam jeszcze,że gdyby realia polskich dochodów były odzwierciedleniem dochodów zagranicznych-to z pewnością nikt by nie zadawał takich pytań i nie było by tak wielu londyńskich czy berlińskich polskich patriotów... Autor: Artur M godzina: 22:56 I to dla mnie jest setno naszych rozważań na temat zakupów w USA DB |