Czwartek
01.12.2005
nr 123 (0123 )
ISSN 1734-6827

Myśliwskie akcesoria



Temat: Luneta

Autor: Mich  godzina: 04:15
wejdz na limk podany przez BOBERA i poszperaj w burrisie, leupoldzie i bushnellu- dwa pierwsze produkuja na europe nocne lunety -nie wiem jak bushnell Michal

Autor: Krzyś  godzina: 10:11
Ad.Krakus Dzięki Ci bardzo za pomoc , a jeżeli Zeiss 8x56 to myślę , ż e z # 4 llub jego odpowiednikiem mając na uwadzę również strzelania w ciągu dnia na odległości ponad 100m i tu (chylę czoła) zgadzam się z twoim zdaniem ,że przy tym kalibrze jest wskazana przy polowaniu na sarny. A gdyby się nie udało to co radzisz poczekać na zajączka i dalej szukać czy wziąć z innej półki od innego producenta? D.B.Krzyś

Autor: Miciał  godzina: 10:15
Ad BOBER Ty chyba masz jakieś kompleksy wzgledem Warszawy!!!

Autor: Sceptyk  godzina: 10:31
Na polowaniach w nocy dobra luneta bez podświetlania siatki celowniczej nigdy nie dorówna dobrej lunecie z podświetleniem!

Autor: Krakus  godzina: 12:11
Krzyś, Obiektywna odpowiedź na Twoje pytanie nie istnieje. Moja subiektywna rada to poczekać, nie ustępując z jakości. Widzę też inne rozwiązanie. Piszesz, że chcesz używać lunety również w dzień – jest to dla mnie argument by pomyśleć o lunecie ze zmienną krotnością. Zastanów się czy nie dołożyć św. Mikołajowi $170 i poprosić go takiego Nikona (theopticzone.com/detail.aspx?ID=2378) (na terenie Stanów dostawa gratis). Tej lunety w ręku nie trzymałem, lecz we wszystkich znanych mi testach nie ustępuje Zeissowi Diavari 3-12x56 T*, a w teście ostatnio prezentowanym przez LDormus'a (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=12&i=65203&t=64771) nawet go przewyższa. Sceptyk, Pokojowo. Niech każdy z nas pozostanie przy własnym zdaniu i nie próbuje przekonać drugiego o własnej racji. Rok używałem z podświetlaniem, po czym wróciłem do krzyża #4 bez podświetlania. darzbór!

Autor: ANDY  godzina: 12:57
A może coś takiego : IQR (www.riflescopes.com/products/IOR10X56HILL4A/ior_10x56_hunting_30mm_rifle_scope.htm)

Autor: Sceptyk  godzina: 15:06
Krakus, Pokojowo zawsze.Swoją drogą zazdroszczę Ci "kocich" oczu,chyba że to ....galicyjski przysłowiowy konserwatyzm (w dobrym tego słowa znaczeniu :-)) Przy okazji, naocznie stwierdziłem,że wczesnej produkcji nawet najlepszych marek lunety, charakteryzowały sie zbyt jaskrawym (wręcz oslepiającym) podświetleniem.Teraz w "klasowych" ta wada zostaIa usunięta i... kto je ma oraz często poluje w nocy ,moim zdaniem nie wróci już do tradycyjnych. Pozdrawiam

Autor: Sceptyk  godzina: 15:11
ANDY, b.dobry strzał,tylko ten ich ciężar,ale nie zawsze jest wada(szczególnie przy modnym ostatnio ekstremalnym obnizaniu wagi broni mysliwskiej). Pozdrawiam

Autor: Spring  godzina: 21:11
Koledzy, czesto uzywa sie argumentu, ze lunety produkcji amerykanskiej maja niska transmisje swiatla w nocy bo amerykanie nie poluja w nocy. USA produkuje najwiecej na swiecie wszelkiego rodzaju systemow celowniczych w ktorych wystepuja skomplikowane uklady optyczne,ktore musza, podkreslam musza, miec wlasnie dobra transmisje swiatla wlasnie w zlych warunkach i napewno wiedza jak produkowac dobra optyke. Amerykanie nie bawia sie wproducje wodotryskow tam gdzie niema takiej potrzeby, bo to ludzie skrajnie praktyczni. Byl na portalu szwedzki test lunet w ktorym wystepowal Burris z przedostatniej polki i wypad dobrze, byl Nikon, jakolwiek japonski to masowo sprzedawany w USA i wypadl bardzo dobrze albo jeszcze lepiej, byl w ostatnim tescie Leupold i rowniez wypadl bardzo dobrze. Twierdzi sie rowniez, ze nie mozna wierzyc w to co pisze producent o tranmisji swiatla, tak moze jest w Polsce, przyjedz do USA i sprobuj oklamac na temat parametrow produkowanego urzadzenia pojdziesz z torbami natychmiast albo jeszcze szybciej. Prosze zwrocic uwage na testy, lunety o dobrej tranmisji w dzien maja rowniez dobra tranmisje w nocy, bo mnie trudno sobie wyobrazic takiego madrego producenta, co robi takie szkla ktore przepuszczaja o wiele mniej swiatla wlasnie w gorszych warunkach(fotochromatyczne zlosliwie???). Pzdr.DB