![]() |
Czwartek
01.12.2005nr 123 (0123 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: .308 W a lis (NOWY TEMAT) Autor: szejkadams godzina: 14:13 mam nadzieję, iż wkrótce przyjdzie do mnie promesa na zakup broni, więc zaczynam rozważania na temat broni i klaibru. stąd moje pytanie, jakie mają koledzy doświadczenia, jeżeli chodzi o strzały do lisa z pełnoplaszczowej amunicji w kal. .308 W? czy nie powoduje ona dużych zniszczeń skóry? DB Autor: Miciał godzina: 14:18 Wszystko zależy, jak trafisz. I z 8x57 można nie zniszczyć skóry, pod warunkiem, że wyjście kuli nie będzie za duże. Generalnie wydaje mi się, że trzeba mieć trochę szczęścia, aby kula nie trafiła na kość. Autor: kaszub godzina: 14:38 Jak ma być na skórke to nie ma jak śrut. Jak kula to Miciał słusznie rzecze. Strzelam lisy z 308 i najlepszy jest prawdziwy pełny płaszcz tj np Jakt match Normy lub coś podobnego. Np Lapua Scenar i jemu podobne moim zdaniem wcale nie są pełnopłaszczowe bowiem ich konstrukcja hollow point wraz z pustym czubkiem prowadzi do dużej eksplozji podczas trafienia. A to niszczy skórkę. K Autor: RAF godzina: 15:50 KOlego Kaszub - jak wiele kolega lisów strzelil z 308 i jek przecietnie zniszona jest skórka - z chęcią usłyszałbym cos więcej na ten temat Darz Bór Autor: kaszub godzina: 16:26 Kolego Raf, nie tak wiele, ze 20, z czego niestety kilka za pomoca kuli Nosler Ballistik Tip co się kończy często fatalnym niszczeniem skórki. Zwłaszcza beznadziejne są trafienia w okolice łopatki gdzie wyrywane jest pół grzbietu. Część lisów strzelałem też (ale zaprzestałem) Normą Diamond Line oraz Lapuą Scebnar ale też mam złe doświadczenia. Najlepsze jak napisałem wcześniej z Normy Jaktmatch. Ogólnie wolę do strzelania lisów kaliber 243 ale rzadziej go zabieram do łowiska niż 308 która jest podstawową jednbostką. Zdrów K Autor: Trapper godzina: 16:40 Najlepszym kalibrem na lisa na wabia (bliskie odleglosci) jest 17HRM, 204Ruger albo 17Rem. 22 kalibry o centralnym sa rowniez bardzo dobre zwlaszcza do strzelania na dalsze odlegosci. Dobranie pocisku jest bardzo wazne. Np. Hornady prodykuje pocisk o ciezaze 40 grain ktory nie moze przekroczyc 3600 feet/sec bo inaczej rozbije sie w powietrzu. Generalnie lekki pocisk ktory rozwinie sie na odlegosci do 10cm bedzie perfect. 308Win to kaliber na gruba zwierzyne. Pelny plaszcz tez moze podowac duze niszczenie jesli pocisk trafi na kosc i zacznie koziolkowac. Moze wtedy niezle rozpruc skore. Ale, raz strzelilem rysia za pomoca 300WSM i kula przeszla miedzy zbrami na wylot nie bylo zniszczen. 223Win bylby super na lisy i na sarny. Autor: Lisiarz_Janusz godzina: 16:50 Polecam 223 Rem.Sprawdzone i na lisy i na sarny.Płaski tor lotu i b. małe zniszczenia przy trafieniu na komore [również lisa].Przy dobrej lunecie i widoczności lis "nie ma prawa ujść" nawet na 150-200m.Warunek b. dokładne przestrzelenie broni i wyregulowanie spustu.Mi trochę przewszkadza "świst" kuli. DB!"Lisiarz" Autor: P_iter godzina: 17:42 Czy strzelenie lisa na szyje z .222 rem na odleglosci do 100 metrow nie spowoduje oderwania glowy? Oczywiscie mowimy o FMJ. Do 100 metrow ten kaliber ma bardzo duza predkosc i jednak fala cisnienia moze zrobic spustoszenie w skorce. Jak najlepiej strzelac lisa? Aaa....ze celnie to wiem. DB Autor: Mateusz godzina: 20:56 ad. Kaszub Czy Norma Jaktmach lata u Ciebie tak samo jak Nosler BST? Tak się właśnie składa, że kupiłem sobie te dwie kule i mam nadzieje, że latają podobnie, do tej pory strzelałem z Sako SH 9,7g i Federal PowerShock 9,7g. Po SH żaden lis nie nadawał się do skórowania, po Federalu tylko trafienie lisa w krak(co prawda przypadkowo bo celowałem na komore) nie niszczyło skórki. Każde inne trafienie niszczyło skórkę. Mam nadzieje, że po Jaktmach`u będzie dobrze. I jeszcze przy okazji jak Ci się spisuje Nosler BST na zwierzynie grubej? Mówię oczywiście o kalibrze .308Win. Pozdrawiam i DB Autor: Mateusz godzina: 22:23 Zapomniałem dodać, że ww Sako i Federal latają identycznie, przynajmniej u mnie Tikka T3. |