![]() |
Piątek
12.12.2008nr 347 (1230 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Dubeltówka Suhl - Pomoc Autor: Jurek Ogórek godzina: 08:33 widzisz jurku raz dwa trzy - zyłes dotąd w niewiedzy .i po co bylo odzywać sie w obecnosci "autoryteta " jako 'młody mysliwy" dowiedziałes się że "Merckel" to nic oryginalnego ale zawsze to "Merckel" oraz że Buhag pisze się na przegłosie "O" z dwoma kropkami oraz że pochodzi z "Shul" Sauer nie firmował swoich wyrobów znakiem Merkla (kowal) nawet w Suhl (Zuul) czy tez w Zella Mehlis - to moja uwaga Pozdrawiam Autor: pięta godzina: 09:31 Kolego Ogórek pomyłki bywają nie ma recepty na 100%c wiedzę a wpisy powinny być traktowane trochę luźniej a nie tak na łeb w łeb.I owszem może ów Buhag pisze się tak naprawdę jak napisałeś ale to nie zmienia rzeczy,że nie wszystko złoto co się świeci /a druga forma którą podałem w literaturze jest także prawidłowa -niestety/.Podawanie porad powinno być obarczone jaknajmniejszą liczbą błędów a tu widzę,że każdy czytelnik tylko czeka na wynalezienie u kolegi innego jakiegoś potknięcia skąd u Nas tyle zajadłości?Można to sprostować zawsze bo monopolu na wiedzę w 100% nikt nie ma ale po co te uszczypliwisci,ze niby "fachowiec" etc. Przemyśl to kolego bo obserwując te emeile stwierdzam,że jestes jednym z jasniejszych uczestników tego portalu i lubię czytywać Twije uwagi i wypowiedzi tylko ton tej ostatniej to już trochę przesadziłeś .A o tej broni można sobie poczytać chociażby u;Anatola Szyrkowca.Myśliwska broń palna wyd.MON W-wa1998 lub ten sam autor.Wszystko o broni myśliwskiej wyd.Bellona wyd.2 W-wa1994 oraz Marek Czerwinski Broń myśliwska wyd.Bellona W-wa 2007 ,tego samego autora Broń i amunicja myśliwska wyd.Bellona W=wa 2004 a także Optyka broń i amunicja myśliwska wyd. Bellona w-wa2006 jeszcze był wydany taki poradnik Kalendarz myśliwski na rok 1989 gdzie opisywano podówczas wszystko z broni co możnaby ło kupić wtedy w Polsce w tym i była wzmianka o broni niemieckiej z NRD Wyd.PWRiL W-wa1988 str.od 64-70 po przeczytaniu tych pozycji człowiek powinien wiedzieć trochę więcej o tej broni enerdowskiej będzie mniej zgadywania gdybania itd. pozdrawiam Darz-bór Autor: Kocisko godzina: 09:49 ad pięta Taka to już nasza narodowa cecha-wyłapać najdrobniejsze potknięcia i "uprzejmie" zwrócić uwagę. Niestety to nie jedyna wada Polaków. ad xhunter Nie wiem o jakiej to konkretnie niemieckiej dubeltówce piszesz ale nie słyszałem aby jakakolwiek marka z w/w była zła. Znam wielu kolegów którzy "całe zycie" przepolowali z 12 i 16 tych marek (sam posiadam merkla 16 z 1964r.-super się trzyma) i nie widzą najmniejszej potrzeby ich wymiany na "nowszy model". Zgadzam się z Jurkiem 123 że ta broń ma duszę. Jeśli jesteś miłośnikiem tradycyjnych horyzontalnych dubeltówek i cena broni dobra-bierz kolego i nie rozdrabniaj się czy ten czy inny model, z tym czy bez tego. Ważne kto i jak bedzie ją używał. darz bór Autor: Jurek Ogórek godzina: 10:02 Sorry jak sie mawia w nowomowie czyli Przepraszam Bardzo jesli poczułes sie urazony Kolego pięta że podrwiłem sobie troche z twoich błędów ortograficznych Bardzo rozbawilo mnie potraktowanie jurka 123 jako "młodego mysliwego " - i cholernie bawi mnie dalej :):):):):):):):): Pozdrawiam DB Autor: pięta godzina: 10:07 Kolego "Kocisko" tak tak jak sobie przypominam kiedyś mnie też kolega pouczał przy okazji sadła borsuczego czy kolega to pamięta ?A wracając do tych borsuków to wiele z nich właśnie strzelanych z tych śru tów 2 chodząc po lesie wiosną kilkakrotnie obserwowałem jak ich pozostali przy życiu pobratymcy usuwali w kawałkach z nor bo się tam rozkładały i nie pozwalały im tam przebywać w komfortowych warunkach i pamiętam ,ze wtedy tez to kolega powątpiewał w celowość strzelania borsuków ze śrutu 3/0 /oferująć mi strzelanie loftkami oj nieładnie bo kolega tak jak i ja wie,że loftki są u nas zakazane do stosowania już od kilku dobrych lat/ leśnik nie powinien robić takich uwag w tym wypadku złośliwych pod moim adresem/ale moje borsuki nie wchodzą już do nor po takim strzale z 3/0w przeciwieństwie do tych strzelanych z 2-ek i to jak pisał kolega z 16-ki to tyle pamiętliwych kontaktów bo i nie miejsce tu na taki temat.Acha jak się sprawdza kto kryje się za tymi naszymi pseudonimami to wywnioskować przy okazji można to kto ile wypisał już tych meili do portalu ale zapewniam ,że nie ilośc zawsze świadczy o tym ,że ktoś posiadł już wiedzę absolutną i "bez kija do niego nie podchodź" czasami się bardzo można pomylić co do innego człowieka i jego wiedzy pozdrawiam Darz-bór Autor: pięta godzina: 10:10 Kolego Jurku Ogórku dzięki za odpowiedż a pomyłka z Jurkiem 123 była przypadkowo stylistycznie wpleciona bo tekst odnosiłem do kolegi pytającego o tą broń a nie był przecież nim kolega Jurek123 pozdrawiam Autor: Jurek Ogórek godzina: 10:18 Wracajac do tematu to ta dubeltowka moze jest bronia dobrą i tanią na dodatek i moze ma wartośc sentymentalną -to z lekka leciwą i nadaje sie raczej do powieszenia sobie na sciane lub do uzytku dla grup odtwarzających stare polowania np. u ksiecia Radziwiła w Trokach (renakting to sie nazywa z angielska czy jakos tak i jest modne wsród militarystów ) Mlodemu mysliwemu który lubi sobie postrzelać a nie lubi czyścic broni jest raczej nie zalecana Pozdrawiam DB Autor: wódz_stojący_wąż godzina: 10:28 Kolego "xhunter" w Twoich danych z całą pewnością jest błąd tylko czy w nazwie broni czy w szczególe konstrukcyjnym tego nie wiem,jeżeli bez szarnira i broń nie jest wyprodukowana w ciągu ostatnich lat to nie jest to broń niemiecka tylko radziecka TOZ jeżeli to broń niemiecka to z całą pewnością ma szarnir pełny. Autor: pięta godzina: 10:40 KOlego" xhunterze "może i kolega Jurek Ogórek ma i rację ostatnio jest tyle broni na rynku wtórnym,że warto poszukać .Wielu ludziom za wódkę zabrano pozwolenia na broń i można coś okazyjnie kupić w tym także i dobrze utrzymane Merckle poszperaj na internecie w ogłoszeniach różnych firm myśliwskich które zajmują się bronią myśliwską warto bo napewno coś dla siebie znajdziesz. ale stany techniczne i utrzymanie poszczególnych jednostek będzie różne sam musiśz taką broń przed zakupem mieć w ręce a najlepiej kupuj z doświadczonym starszym stażem łowieckim kolegą A prostując swoje poprzednie wywody nigdy nie twierdziłem ,że ta broń jest zła -jest doskonała i bedzie w dobrym traktowaniu służyła Ci wiele lat ale pamiętaj taka broń wymaga więcej czułości niż najlepsza kochanka życzę powodzenia i udanego zakupu-Ceny negocjuj bo zawsze coś możesz upuścić a to ważne dla młodego myśliwego bo wiem jak to było kiedy wszystko naraz po otrzymaniu pozwolenia na broń było człowiekowi potrzebne pozdrawiam i połamania strzelby w knieii Darz-bór Autor: jurek123 godzina: 11:51 Ja też się uśmiałem że taki młody jestem. Swoją Zauerkę bo tak będę ją nazywał kupiłem w 1965 roku prawie z pod lady bo jakiś myśliwy o nazwisku Zalewski na czas nie wpłacił za nią pieniędzy. Kosztowała mnie wówczas 4700 zł przy moich dyrektorskich zarobkach w wysokości 2300zł. Służy mi do dziś. Rosyjska dubeltówka była do nabycia od zaraz za 800 zł .To tak dla skali porównawczej. Potem kupiłem służbowego Merkla w kalibrze 12 i do dziś mile wspominam jaka to była świetna broń.Oglądałem a nawet strzelałem z Buhaga przez umlau,. W tamtych czasach moja Zauerka była wpisana do pozwolenia jako broń marki Simson Schul. Jak było coś niemieckiego to wpisywano Simson albo Merkel.To tez tak dla wyjaśnienia jak to bywało w tamtych latach.Ale wówczas to właściciele tych marek byli dumni na tle różnych staroci jakie posiadali koledzy w kole.Te marki biły na głowę osiągami inne strzelby a że rdzewiały jak wszystkie inne to fakt którego nie da się ukryć Co do skupienia moja ma w metryczce lufa lewa 70% lufa prawa 66%.przystrzelana śrutem nr 2 na odległość 35m. Ale widziałem i strzelałem ze strzelby kolegi która miała pokrycie w lewej lufie 78%.Dla orientacji rosyjskie boki to 50%.Dziś tych strzelb nie należy porównywać bo to inna epoka,inna technologia.Dlatego mówię że jest to broń z duszą . Mam drugiego IŻA w kalibrze 12 .Dwie sztuki broni nie są mi potrzebne ale strzelam z obydwu naprzemiennie co roku z innej i Zauerka wcale w polu nie ustępuje a rzekłbym nawet odwrotnie. No rozpisałem się .Pozdrawiam Autor: Kocisko godzina: 13:16 ad Jurek123 W pozwoleniach do dziś wypisują bzdury-u kilku kolegów widziałem wpisy: dubeltówka kal.12mm. Co mógłbym jeszcze dodać o niemieckich dubeltówkach to fakt iż z reguły należą do broni bardzo składnej. Oglądałem bardzo wiele broni śrutowej i zawsze wtedy zwracam uwagę jaki mam skład ponieważ strzelam z przyrzutu i jest to dla mnie bardzo istotne. Nie przypominam sobie abym spotkał taką z której nie mógłbym od razu, z marszu, bez przeróbek osady, wyjść w pole. A co do tego czy jest to broń z innej epoki, innej technologii? Bezsprzecznie tak. Tylko to absolutnie niczego nie zmienia w jej wartości użytkowej, prawda? Zwierza strzela się tak samo skutecznie jak 50 i więcej lat temu. Podobnie jak jurek 123 strzelam z dwu staruszek 12 i 16. Obie "archaiczne" i obie skuteczne. Tylko ta pierwsza, "radziecka"-nie koroduje:) Autor: Jurek Ogórek godzina: 16:22 ad jurek123 - mlody człowieku 15 lat temu przeprowadziłem istną batalię o uratowanie strzelby Haenel po ojcu -przegrałem poszła na złom Załozyciel tematu nie objawil nam co nim kieruje w chęci kupna takowej horyzontalki -czy niewielkie zasoby finansowe ? czy tez sentyment do broni tradycyjnej ,prawdziwie mysliwskiej - nie objawił nam także jak gdzie i na co chce z nia polować ?? Dlatego tylko domniemujemy nad dobrością tejze broni bo faktycznie moze ktoś chce upchnąć mlodemu kolesiowi jakiś złom i w tym działaniu wcale nie kieruje sie sentymentem Pozdrawiam DB Autor: pięta godzina: 16:58 Dobrze to ująłeś kolego Jurku O. i o takie tematy nam chodzi aby młodych stażem kolegów nie tylko uczyć ale i przestrzegać przed cwaniaczkami a skądinąd dobrze by było aby ten młody pytający kolga xhunter napisał gdzie ta broń jest -mam tu na myśli czy na policji, czy też gdzieś u daleko mieszkającego myśliwego to jest ważne bo jak słusznie stwierdziłeś dywagujeny o czymś czego ani nie widzimy ani nie wiemy co tak naprawdę ma na myśli pytający nas kolega pozdrawiam . Autor: Jurek Ogórek godzina: 18:08 ad pięta :- Widze że będzie z Ciebie wytrawny i sensowny forumowicz z ogromna bazą osobistego doswiadczenia Kolego Pięta - i moze nie raz skrzyzujemy klawiatury w ostrej dyskusji Jednak popraw Kolego trochę ortografię bo wystawiasz sie na ataki posty jurka 123 czytam zawsze z zainteresowaniem bo to Postać bardzo ciekawa i osobowośc nieprzeciętna - ale tylko czycham jak zrobi jakis błąd lub cos przesłowi aby trochę sobie podworowac z niego Witam na forum i Pozdrawiam Darz Bór/klawiatura Jerzy ogóReck Autor: Krzych godzina: 18:30 Jedyną dubeltówką bez szarnira wydaje mi się być dubeltówka systemu darne. Samo słowo szarnir pochodzi z jidysz i oznacza zawias. Pozdrawiam Krzych Autor: Jastrząb godzina: 21:28 Litości--SUHL-SUHL-SUHL! Autor: pięta godzina: 22:04 Kolego "Jastrząb" czy kolega ma jakieś animozje do tej wytwórni .Bo komentarz/domyślny / sugerować może,że kolega lubuje się np. w nroni prod. rosyjskiej pozdrawiam Autor: pięta godzina: 22:09 PS.kolego żerknąłem na tę Twoją galerię zdjęć jest piękna trzymaj tak dalej ale z tego Suhl to się wytłumacz bo naprawdę nie rozumiem o co Ci chodziło Darz-bór. Autor: Ryszard godzina: 23:16 "..Samo słowo szarnir pochodzi z jidysz .." o tym pochodzeniu to bym nie przesadzał. "Jidysz, ייִדיש (dosłownie: żydowski) – od pierwotnego określenia w tym języku ייִדיש־טײַטש (jidisz-tajcz; żydowski niemiecki). No więc najpierw był niemiecki a potem ...... דיש־טײַטש Autor: Bear godzina: 23:27 פוילן ציט זיך אויף א שטח פון 312,677 קמ"ר, עס גרענעצט זיך מיט זיבן לענדער און איין ים. די הויפטשטאט איז ווארשא, פוילן פֿארמאגט 42 מיליאן איינוואוינער. אנדערע גרויסע שטעט זענען: קראקא, וואס איז אמאהל געווען די הויפטשטאט אין לויף פון 500 יאר, לאדזש, פאזען, ווראצלאוו (ברעסלוי), גדאנסק (דאנציג), שטשעטשין, קאטאוויץ. די זיבן לענדער וואס זי גרענעצט זיך זענען וואו פאלגענד: דייטשלאנד אין מערב, טשעכיי און סלאוואקיי אין דרום, די פעלקער פארבאנד אין מזרח און צפון מזרח (אוקראינא, ביעלארוס, ליטא, רוסלאנד), ביי צפון זייט גרעניצט זיך זיך מיטן באלטישן ים. מער פון זעכציג פראצענט פון די פוילישע בירגער וווינען אין שטעטלעך און דערפער, די איבעריגע וואוינען אין די גרויסע שטאט ווי קראקא, ווארשא, א.ד.ג. פוילן האט זיך אין די לעצטע יארן גאר אסאך געריקט אויף פאראויס מיט דעמאקראטיע און מאדערנקייט, עס איז אינגאצען נישט צוצוגלייכן צו וואס פוילן איז געווען ביז די תש"נ יארן, אלע באקוועמליכקייטן וואס מען געפינט אין אמעריקא איז דארט אויך דא צו געפינען, אבער פונדעסטוועגן ווערט נאך די טראדיציאנעלע אלטמאדישקייט אפגעהיטן אין די קליינע דערפלעך, צווישן זיי רוב פון די קברי צדיקים וואס מען רייזט ארום. |