![]() |
Środa
31.12.2008nr 366 (1249 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: lornetka Autor: joshua1 godzina: 05:20 teraz tylko wybór fujinon 10x50 czy 7x50 tę pierwszą testowałem w nocy i jedyny minus to waga Autor: Marecki godzina: 06:08 ad joshua1 Młodyś ? Bo jeśli jesteś poniżej 40-45 lat to w nocy powinienes dać radę wykorzystać większą źrenicę wyjściową modelu 7x50. Fujinony FMTR-SX to znkomity optycznie sprzęt - zdecydowanie można polecić. A na zniwelowanie efektu ciążenia lornetki można zastosować takie szelki (www.swfa.com/pc-12388-2148-vortex-binocular-harness-strap.aspx). Super sprawa. alternatywa 1 (www.swfa.com/pc-12531-604-zeiss-binocular-harness.aspx) alternatywa 2 (www.swfa.com/pc-1400-525-swarovski-binocular-suspenders.aspx) alternatywa 3 (www.swfa.com/pc-2518-463-leica-binocular-suspenders.aspx) Alternatywy 4 :-) (www.swfa.com/pc-7929-432-butler-creek-bino-caddy.aspx) alternatywa 5 (www.swfa.com/pc-9022-602-vero-vellini-bino-pal-binocular-harness.aspx) DB. Autor: HASAH godzina: 08:29 Alternatywa 6 (www.lornetki.pl/karta_produktu.php?idProdukt=2832) DB! Autor: Reign godzina: 09:48 Witam W takim razie Kolego Marecki chyba rozwiałeś moją wątpliwość, ponieważ miałem dylemat czy 8x42 do 750g znacznie gorsza optycznie czy Fujinon 10x50 + szelki. tylko czy te szelki naprawdę tak poprawiają ergonomię noszenia. Dużo chodzę i czasami nawet lornetka 800g dała po karku... Darzbór Reign Autor: joshua1 godzina: 09:48 7x50 ma większą źrenicę wyjściową niż 10x50? Autor: joshua1 godzina: 09:52 rzeczywiście 7x50 ma ponad 7 mm a 10x50 tylko 5 mmm jak to sie sprawdzi w praktyce, ze wzrokiem nie mam problemów i lekko jestem po 40-tce Autor: joshua1 godzina: 09:52 rzeczywiście 7x50 ma ponad 7 mm a 10x50 tylko 5 mmm jak to sie sprawdzi w praktyce, ze wzrokiem nie mam problemów i lekko jestem po 40-tce Autor: joshua1 godzina: 09:53 rzeczywiście 7x50 ma ponad 7 mm a 10x50 tylko 5 mmm jak to sie sprawdzi w praktyce, ze wzrokiem nie mam problemów i lekko jestem po 40-tce Autor: Reign godzina: 09:53 Tak... 50/7 i 50/10...Czyli 7,14 i 5...Oczywiście mm... DB Reign Autor: jurek123 godzina: 10:26 Możliwość otwarcia żrenicy w stosunku do możliwości ilości podanego światła przez lornetkę to tylko jeden z elementów jakości czy jak kto woli wydolności,wydajności lornetki. Nie mniej ważnym jest tzw siła światła która jest pierwiastkiem kwadratowym średnicy okularu razy krotność powiększenia. W pierwszym przypadku jest to pierwiastek kwadratowy z 350 czyli 18,7 a w drugim z 500 czyli 22,3 . Należy patrzeć na jedną i drugą liczbę. Gdyby tego nie uwzględniac to lornetka o powiększeniu np 2X 15 nie ustępowała by tej 7X50. Pozdrawiam Autor: Reign godzina: 10:51 Jurku123 ,nie okularu a obiektywu. Autor: jurek123 godzina: 12:21 Kolego Reign Fakt ,obiektywu nie okularu. Pozdrawiam Autor: RR-11 godzina: 14:33 joshua1 Jak już ci się ustabilizuje pogląd na 7x50 (bo to typowo nocne parametry) to lepiej kup Willim Optics - różnice do Fujinona niezauważlne no poza jednym, że ostrzy od 5 a nie 20m i do tego kosztuje połowę tego co Fujinon. Autor: coxa godzina: 15:04 Mimo różnicy w cenie i podobnego wypadania w testach ja wybrałem Fujinona 7x50, ze względu na kraj pochodzenia i zaufanie do marki. William Optics takiego zaufania we mnie nie wzbudza:-). Może to przesądy ale...wolałem dopłacić i cieszyć się z udanego zakupu. Pozdrawiam i zadowolenia życzę. coxa Autor: Marecki godzina: 15:15 ad Reign Wymienione szelki BARDZO poprawiają wygodę noszenia - zwłaszcza przy ciężkich modelach lornetek. Poza tym ciężar sprzętu nie obciąża karku, a rozkłada się na ramionach. Różnica bardzo znaczna w odczuciach... Mam kilka par takich szelek - Zeiss, Swarovski, Leica, Butler Creek, Steiner (te ostatnie są specyficzne; pod uchwyty Clic-Lock w Nihgthunterach). Wszystkie są bardzo podobne - te Vortexy także tak wygladają. Wszystkie też mają takie pętelki lub kółeczka zakładane na lornetkę oraz zapięcia, które pozwalają wypiąć/zapiąć lornetkę dosłownie w 2 sekundy. Błyskawiczna operacja... Szelki mają jeszcze dodatkowe zalety - stabilizują lornetkę przy oglądaniu oraz przyciskają ją nieco do klatki piersiowej podczas marszu - nie buja się dokuczliwie na boki. DB. Autor: taczar godzina: 17:10 Kolego Marecki - kolejny raz - dziękuję Ci, że jesteś........Wszelkiej Pomyślności w Nowym Roku. Darz Bór. Autor: Jędras godzina: 18:18 Poluję od 22 lat 20 lat wstecz gdy porównywałem DDR-erowskiego "Zeissa" 7x50 i 10x50 w nocy ten drugi nie miał żadnych szans i nikt by mnie nie namówił wówczas na 10x50. Dzisiaj porównywałem tego typu lornetki i jezeli chodzi o jasność w obu mam identyczną tylko w 10x50 jakoś wszystko większe i wyraźniejsze - lata robią swoje mam ich 48. Aktualnie używam Nikona Monarcha 8,5x56 na broni mam Zeissa Victory 3-12x56 i czasami jest tak że w Nikonie widzę a w lunecie nie mogę wybrać. Ale porównywanie Monarcha do Swarka czy Zeissa to nieporozumienie. W moim przypadku zakup drogiej lornetki nie bardzo ma sens bo w przeciwieństwie do lunet szybko je niszczę. Wszystkiego bajlepszego w Nowym Roku Darz Bór. |