![]() |
Czwartek
19.02.2009nr 050 (1299 ) ISSN 1734-6827 Myśliwskie akcesoria Temat: Samochód do lasu Autor: Barwin godzina: 05:01 Rzeczywiście to sprzęt nie za 15 tys. ale swoje robi. Autor: Barwin godzina: 05:09 Wjedzie i wyjedzie wszędzie gdzie się chce. Dobrze zrobiony pick-up jest w myślistwie nie zastąpiony. Jeżdżę nim również na codzień. Spalanie to 9 na trasie 12 w terenie. DB Barwin Autor: dzikuu godzina: 08:04 W/g mnie , jeśli nie ma dla Ciebie znaczenia spalanie ( ok 12l/100 ropy w terenie ) kup terrano, pajero czy toyotkę. Jeśłi chcesz jeżdzić oszczędnie kup Vitarę ( 10-12 l gazu w terenie ) Samuraj , tak jak koledzy piszą doskonały , ale komfort jazdy równy - 0 , przy tym słabo grzeje. W Vitarze komfort jest , a właściwości terenowe jeśli auto posiada dobre kapcie jest przy wszystkich autach podobne. Jeżdziłem wszystkimi w/w autkami i takie moje zdanie. Podstawa to opony MT. Teraz jeżdżę chwilowo Vitarką i wyciągam Land rovery i pajera na zwykłych kapciach. Witarka dla mnie ciut mała. Zawsze zabieram do lasu 2-3 psy i jest ciasnawo. Autor: ar godzina: 10:24 Ad.SEBIZA Pamiętaj,że do kazdego zakupionego auta pakiet startowy-chyba ,że kupisz od WARIATA bo i tacy się zdarzają i wtedy tylko nafta i rura,zapewniam Cię ,że takie egzemplarze się zdarzają ale trzeba długo szukać. Dobre,nowe opony terenowe to koszt 500-600\szt. Ten z obrazków sprzedany w 2008r za 14500 PLN.w stanie technicznym idealnym z nalotem wiekowym,z 1995 roku. Autor: dzikuu godzina: 10:35 ar , ale 14L/100 w lesie chyba nie wyjęte ??? Auto piękne. Autor: ar godzina: 10:46 6 cylindrów i ponad 2 tony swoje robiło-13-16 litrów na 100 km. Autor: TEXTOR godzina: 10:54 Jeśli chodzi o opony można znaleźć taniej jak sie poszuka. Polecam BF Goodrige MT, ewentualnie nalewki INSA turbo bdb. Autor: Sylwian37 godzina: 12:28 do lasu (www.sp2swj.sp-qrp.pl/F/TRACKS/tracks.htm) Autor: gartom1 godzina: 13:23 Witam. Jak w teren to tylko używany japończyk. Sam mam bardzo wiekowego Land Cruisera J7, z silnikiem 2.4TD. Powiem krótko, daje radę. Znajomi używają "krótkie Patrole" i ile radości z jazdy w ciężkim terenie daja takie auta wie tylko ten kto spróbował. Wada to serwis. Trzeba być trochę mechanikiem-hobbystą. Zdając się tylko na serwis kup lepiej coś nowszego. Pozdrawiam DB. Tomek Autor: Hubert C godzina: 15:04 golf II cena 1000-2000zł nie do zajechania Autor: Radek S. godzina: 15:30 Ad. Hubert C I co będziesz dzwonił co wyjazd do kolegów żeby przyjechali 'terenówka' albo traktorem i Cię z kałuży wyciągnęli?? Golf II nadaje się na zjechanie z asfaltówki na przydrożny parking chyba że założysz opony MT:D Ja jeżdżę jeepem cherokee i NARZEKAM!!! Pozdrawiam DB! Autor: Reign godzina: 17:32 Witam Zakupiłem Suzuki Ignis. Napęd tylko przód. Teren mam stosunkowo lekki, ale przy obecnym sniegu po nieuprawianej łące jedzie, po polu też, pod wszystkie leśne górki i rozbite drogi. Czego więcej trzeba. Jest bardzo wysoka jak na auto w sumie nieterenowe. Przed chwilą wracając z pracy wjechałem sobie na taras, że mi śnieg szyb nie zasypał forsując stopień. Dla mnie aż za nadto. Wcześniej byki łanie dziki woziłem cieniasem 700 z 94r auto też nie do zajechania i wogóle nie rdziewieje nawet rysowane do gołego. Darzbór Reign Autor: Andrzej Szeremet godzina: 18:10 ad gartom.1 Land Cruisera J7, z silnikiem 2.4TD jesli to jest LJ70 to kultowe auto -najlepsza terenówka jaka kiedykolwiek zrobiono tak ze warto szanowac i jeżdzić. Była ładna LJ70 tka w Krakowie za 14500. pozdrawiam. Autor: Filip z Konopii godzina: 19:30 A co z Fronterą panowie? Może ktoś podzielic się refleksjami? z gory dziękuję! Autor: Andrzej Szeremet godzina: 19:38 Zanim otworzysz na oścież bagażnik mija wieczność;). Autor: pori godzina: 20:24 osobiście odradzam autko zagazowane znam to z autopsji niedawno sprzedałem takiego super amerykańca (nie jeepa) tylko z jednego powodu zwanego butla z gazem w bagażniku. zajmuje to to za dużo cennego miejsca. auto było leciwe a więc i proste miało naprawdę super komfort i właściwości terenowe a automat bajka sprawa. niestety problemy z załadowaniem zwierzyny do bagażnika przez tę butlę przesądziły o sprawie. teraz mam diesla i taki silnik polecam marka i wielkość to kwestia zapotrzebowania i gustu. kasy nie masz za wiele niestety ale szukaj. Autor: WJarek godzina: 23:17 Widziałem kiedyś takie rozwiązanie w Samuraju: Butla gazowa w miejscu zbiornika paliwa, jako zbiornik paliwa na rozruch wykorzystano zbiornik płynu do spryskiwaczy, a płyn do spryskiwaczy był w miękkim "worku" upchniętym gdzieś pod maską... Polak potrafi! |