Czwartek
19.02.2009
nr 050 (1299 )
ISSN 1734-6827
Hyde Park Corner
 strzały na ukraińskim...
 polowanie na dziki
 Durczok&Palikot
 Polowaneczko i Normal...
 Ludzie i myśliwi...
 Kł Moczary
 BRAVO SIATKARZE !!!!
 Lech-Udinese
 Kamila Skolimowska, m...
 dziki
 Śnieżna zima
 KMN-polowanie
 daw jednym strzałem
 Do czego służy sznure...
 gra-może już była???
 zmiana stanowiska ZG ...
ARCHIWUM
DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Humor
PORTAL
Naczelny
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce
   Sobótka
   Glinki
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
   Filatelistyka
   Falerystyka
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Aukcje
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
Mapa
Przepisy kulinarne
 PUSZKOWNICA
 kiełbasa przepisy
 Instruktaż rozbiórk...
 suszenie mięsa
Myśliwskie akcesoria
 Straser RS 05
 jaki nóż do skórowani...
 amunicja pełnopłaszcz...
 Minox APO HG 10x43 BR
 Russian Art
 Szafa na Blasera
 Verney-Carron
 Sztucer górski
 Jaki motor na polowan...
 Samochód do lasu
 Browning x-bolt
 opinie Delta Optical ...
 Browning BAR
 lornetka dzienna - wi...
 seeadler 6x56
 elaboracja 30-30 win
 Strzał śrutem kniejów...
 skupienie serii strza...
 Kaliber 7x57R a zbior...
 Land Rover Freelander
Redaktorzy piszą
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.VII autor: Janusz Kibic
Aktywność Wiesława Szlońskiego, prezesa OSŁ w Łomży w walce ze złem nie ustawała. Wprawdzie nie udało mu się jeszcze, pomimo pomocy ORD w Łomży Wiesława Bagana i całego aparatu sądownictwa dyscyplinarnego, ukarać swoich dwóch kolegów z koła, to jednak nie zasypiał gruszek w popiele. Dnia 5 grudnia 2007 r. sporządził pismo do ZO PZŁ w Łomży, w którym wniósł o uchylenie uchwały NWZ członków KŁ "Orlik" z dnia 8 maja 2005 r., czyli podjętej 2,5 roku wcześniej, w sprawie wyboru Marka Lisa, łowczego koła, na delegata na Okręgowy Zjazd PZŁ w Łomży. Aż niewiarygodnym jest, że dobro tak długo mogło tolerować zło w swoim kole, ale w końcu sekretarz tego koła postanowił zrzucić z siebie ten ciężar i udowodnić, że łowczy nie został prawidłowo wybrany. Zwrócił się więc do ZO PZŁ w Łomży o uchylenie uchwały NWZ KŁ "Orlik", a w konsekwencji wykluczenia Marka Lisa z ORŁ, do której wybrali go delegaci podczas Okręgowego Zjazdu Delegatów. Oczywiście zupełnie przypadkiem łowczy koła i delegat na zjazd, wybrany na nim do ORŁ w Łomży, był tym, którego wcześniej Wiesław Szloński bezpodstawnie oskarżył o strzelenie 11 grudnia 2005 r. dzika w innym rejonie, niż ten był zapisany. W ten sposób, na 6 dni przed rozprawą w GSŁ, która miała przypieczętować orzeczenie zawieszenia w PZŁ na 18 miesięcy Marka Lisa, zabezpieczył się na wypadek, gdyby rozstrzygnięcie, które miało tam zapaść było niekorzystne dla jego oskarżeń. I miał rację, bo odwołanie Marka Lisa zostało przez GSŁ uwzględnione.
więcej>>
Dzisiejsze wpisy na forum
www.lowiecki.pl
Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
ul Meissnera 1
80-462 Gdańsk
NIP 585-00-00-791
Sąd Rejonowy w Gdańsku
Wydz. XVI Gospodarczy
KRS: 0000229167
Kap. zakł. 51 500PLN
tel: (058) 340-93-98
Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 19.02.2009
Numer wydania:
050 (1299 )
ISSN 1734-6827
Komentarze czytelników
... do felietonów
11:46 mała myszkaPowrót do korzeni..... http://www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=49 i cisza...........Tytuł:
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.VI
12:49 Alej.....Ciekawe, czy jakby pies to zjadł, to by się wściekł? Założył bym się (gdybym się oczywiście zakładał), że tak. I to pomimo, corocznych, szczepień dobrymi szczepionkami. Tytuł:
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.VII
15:06 Deer35Nie skończyłby jeść i padł zimnym trupem...........Panie doktorze Bloch na co pan czeka ???????????????? o już wiem. Jest pisany kodeks honorowy jak się mają na wzajem w całym Okręgu wystrzelać albo zatruć padliną. Scenariusz do filmu gotowy do dzieła filmowcy!!!!!!!!! Główna rola wysoko płatna dla kol. Przewodniczącego Naczelnej Rady Łowieckiej. Na wymioty mi się zbiera.Tytuł:
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.VII
... do zdjęć
00:01 Paweł Bor Ja go nieraz widziałem.
00:08 Urtica Zdjęcie z września... Miałeś jeszcze wtedy odstrzał na kozła?
00:10 Paweł Bor Tutaj nigdy nie poluję to jest koło mojego domu.
00:11 Paweł Bor A dokładnie 50m od domu
00:12 Urtica To dlatego sobie chodzą tak blisko... Rozumiem...
00:12 Urtica Ale romantycznie jest... .
00:15 Urtica Mieszkasz w lesie? :)
00:19 Paweł Bor Tak. To z drugiej strony.
więcej>>
Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu
Dyskusje problemowe
 Obowiązek pod rygorem S...
 walne odbiera zarządowi
 Zygmunt Jabłoński do od...
 strzał po linii
 strażnikiem parkowym si...
 Uchwała dot.wydawania o...
 Prezes Gł. Sądu PZŁ kła...
Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia09.02.2009 - 15.02.2009
Redaktorzy pisząPoniedziałek 09.02.2009
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.IV autor: Janusz Kibic
Poprzedni odcinek krucjaty Wiesława Szlońskiego, prezesa OSŁ w Łomży i prokuratora Prokuratury Okręgowej tamże, zakończyłem w momencie, kiedy Marek Lis i Zygmunt Wiktorzak oczekiwali na rozprawę odwoławczą przed GSŁ, po orzeczeniu przeciwko nim kary 18 miesięcy zawieszenia w Zrzeszeniu i 2 lat zakazu pełnienia funkcji w organach Zrzeszenia i koła, za polowanie w rejonie innym, niż byli zapisani, o co zostali oskarżeni właśnie przez Wiesława Szlońskiego. Czekali oni również na jakiekolwiek działanie ORD w Łomży przeciw Wiesławowi Szlońskiemu, którego spotkali w rejonie, na którym nie był zapisany. Trwała również w prokuraturze sprawa z doniesienia Zygmunta Wiktorzaka, dot. kłamania przed OSŁ świadków, w tym przede wszystkim Wiesława Szlońskiego i ORD w Łomży Wiesława Bagana, na skutek czego OSŁ uznał ich winę.

W dniu 11 grudnia 2007 r., a więc dokładnie w 2 lata po polowaniu, w wyniku którego ukarano w/w myśliwych z KŁ "Orlik" w Łomży, zebrał się skład orzekający GSŁ w osobach: Kazimierz Gaczyński, przewodniczący, Jakub Zieliński i Jacek Tadych, sędzia referujący, aby rozpoznać sprawę opisywaną przeze mnie w poprzednich trzech odcinkach. W wyniku tej rozprawy, sąd uchylił zaskarżone orzeczenie i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania OSŁ w Ostrołęce. W swoim uzasadnieniu GSŁ nie pozostawił suchej nitki na wynikającym z uzasadnienia OSŁ w Ostrołęce sposobowi przeprowadzenia rozprawy i napisania uzasadnienia. Opisał to w uzasadnieniu następująco:
więcej>>

Redaktorzy pisząCzwartek 12.02.2009
Jak dobro w Łomży, ze złem walczyło, cz.V autor: Janusz Kibic
Z poprzednich felietonów wiemy już, że bezpodstawnie oskarżeni przez prezesa OSŁ w Łomży Wiesława Szlońskiego, równocześnie sekretarza KŁ "Orlik" w Łomży i idącego mu na rękę ORD w Łomży Wiesława Bagana, dwaj inni członkowie zarządu tego koła Zygmunt Wiktorzak i Marek Lis zostali uznani przez OSŁ w Ostrołęce winnymi polowania 11 grudnia 2005 r. w innym rejonie obwodu nr 56 niż zapisali w książce i za to po dwóch latach od polowania, byli ciągle jeszcze nieprawomocnie skazani na 18 miesięcy zawieszenia w PZŁ i 2-letni zakaz zajmowania stanowisk w organach PZŁ i koła. Czekało ich jeszcze drugie postępowanie przed OSŁ w Ostrołęce, gdzie GSŁ skierował sprawę do powtórnego rozpatrzenia, przychylając się do odwołania obwinionych. Ponieważ jednak prowadzone równolegle przez prokuraturę postępowanie w sprawie celowego kłamania przez prezesa OSŁ i ORD w Łomży przed OSŁ wykazało, że obwinieni, znajdowali się w dniu 11 grudnia 2005 r. w rejonie, w którym byli legalnie zapisani, Zygmunt Wiktorzak i Marek Lis spokojnie już oczekiwali na powtórną rozprawę przed OSŁ.
więcej>>

Moje polowanieWtorek 10.02.2009
Shadow autor: ANDY
Mam do przejścia ok. 4 km. Jest 2-ga w nocy. Śniegu jest bardzo dużo i sięga do pół kolana. Dodatkowo jest bardzo drobny i sypki co powoduje niska temperatura. Zmierzam do ambony osadzonej na granicy obwodu na wyjściu z bardzo głębokiego potoku. Sama ambona jest wkomponowana w zbocze i wsparta na swoistej półce jaką tworzy zarośnięta stara droga leśna. Ambona jest otoczona 25 letnimi jodłami, które doskonale ją maskują. Sama zresztą też już dawno straciła kolor świeżego drewna. Jest poczerniała i lekko zbutwiała. Trzeba mocno uważać na szczeble i deski podłogi. Ale to będzie później. Teraz z wielkim trudem kopię się w sypkim śniegu. Jest mi gorąco z nadmiaru ciepłej odzieży oraz ekwipunku i broni. Spory zwitek śpiwora, tzw. ‘nogi słonia’ dopełnia ciężaru. Chcę tutaj posiedzieć parę godzin i muszę mieć jakiś komfort cieplny.

Idę wolno pośród potężnych buków i dębów, których pobielone konary tworzą jakby przerwy w splątanym rysunku. Z konarów i gałęzi zsuwa się co chwilę drobniutki welon rozpylonych drobin, wspomagając opad ciągle padajacego śniegu. Nie ma żadnego podmuchu, cisza zupełna, co dla tego zakątka jest czymś niezwykłym. W tym terenie trafienie na dzień bez silnego wiatru to jak wygrana w totka. Wiecznie tutaj wieje, duje, kręci i jak tam jeszcze można określić to co wyczynia tutaj wszędobylski podmuch. Trzeba uważac idąc leśnymi dróżkami aby nie ‘zarobić’ często opadającymi zeschłymi konarami czy gałęziami. Zdarzyło mi się też uskoczyć w ostatniej chwili przed upadającym potężnym bukiem, który nie oparł się podmuchowi. Jednak jak się później okazało był podcięty w czasie wyrębu i zwyczajnie pozostawiony...
więcej>>

Nowe zdjęcia w galeriach
więcej>>
28-01-09 20:40
Urtica
07-02-09 20:55
Urtica
18-12-08 00:57
prezo
18-02-09 17:54
ManianaGarden
03-02-07 00:32
błażej
13-04-06 21:38
błażej
Nota redakcyjna
Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:
  • wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;
  • wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
    Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.
  • Strzelectwo
     OKRĘG BIELSKI - ZAW...
     Zawody portalu
    Psy myśliwskie
     welsh czy fox
     Entropia
     Szukam przyszłego o...
     Zachodniopomorski K...
     Praca w wodzie
     kradzieże psów myśl...
     I Ogólnopolski Zlot...
     Gdzie próby pracy w...
     kupię psa